» Sob sty 05, 2013 22:22
Re: JAMYSZKA!!!
oswajamy sie. aktualnie na parapecie, jeszcze bez szalenstw kuwetowych, ale juz po zwiedzaniu calego mieszkania ;-)
trzymajcie kciuki! nowi bracia na razie furczaco-prychajacy skapitulowali i pochowali sie po katach.
mamy nadzieje, ze wzajemna akceptacja nastapi szybko, bezbolesnie i oby bez ofiar ;-)