Józefów, Kubuś ma dom! Jego bracia też!

**Adopcje: 10 >>**

sen zmieni sie w jawe.tylko czasu trzeba.uda sie.mam kota na rece dlatego tak marnie pisze

Nadciąga przeznaczenie - w czwartek wszyscy zostaną pozbawieni możliwości płodzenia nowych czarnych bied...
Chyba już najwyższa pora, bo trochę capi z kuwety.

Dziki Kosma i dziki Kola nie chcą się zaprzyjaźnić z ludziem, który ich karmi. Do miski wyłażą z wrzaskiem, ale żadnego mizania, każdy dotyk powoduje wycofanie kotka i tylko ogromne oczyska łypią podejrzliwie zza krat. Nie mam nic przeciwko temu, niech sobie dziczą.
Kubuś już całkiem śmiało opuszcza klatkę i zwiedza pokój, nawet próbuje się bawić. Nikt o niego nie pyta...

**Adopcje: 10 >>**

Tak czasem bywa z tymi pytaniami.Mam koty co mają po 3 różne teksty i zero zapytań.Ale wierzę,ze gdzieś tam jest dobry dom.

Niech będzie ten jeden ale właściwy telefon. :ok:

Po kastracji trzeba dać mu nowe ogłoszenia.Porób foty i skleć tekst.Wrzucę jak swoje obrobię.Po kolei bo się pomerda...

Zapyta ten jeden właściwy o Kubusia ,zapyta

Na razie odnawiam tylko ogłoszenia, które zrobiła CA.
Chłopaki będą ciachani w Koterii. Już prosiłam o podobna akcję jak przy Żbiku-Borysie. Zobaczymy...

A "mój" kotek wodociągowy totalnie zawojował nowy domek. Aż się Koteria oburzyła, że piszą tylko o Borysie, a nic o domownicy Szyszce (też wziętej z Koterii

).

**Adopcje: 10 >>**

Chatte pisze:Na razie odnawiam tylko ogłoszenia, które zrobiła CA.
Chłopaki będą ciachani w Koterii. Już prosiłam o podobna akcję jak przy Żbiku-Borysie. Zobaczymy...

A "mój" kotek wodociągowy totalnie zawojował nowy domek. Aż się Koteria oburzyła, że piszą tylko o Borysie, a nic o domownicy Szyszce (też wziętej z Koterii ).

Cuda bywają i wodociagowy też ma swój cud.
Bardzo się cieszę.

Moniko, wiesz jak jest z adopcjami.Na swojej skórze widzę,że jest gorzej niż kiedyś z fajnymi domami.A może ja inaczej patrzyłam na "te" sprawy.

Z przetrzymaniem ich ciachasz?

Tak, zamówiłam przetrzymanie - muszę trochę odetchnąć od konspiracji

Bo mój TZ jeszcze się nie zorientował, że w domu przybyło kotów

Już się zamartwiam czy na pewno dobrze będzie dzikusom na wolności, choć wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ludź jest im potrzebny wyłącznie do otwierania puszek z kocim żarciem.

Z rana zostawiłam czarnuchy w Koterii... Cała drogę klarowałam zestresowanym malcom, że to dla ich dobra a za cała odpowiedź dostałam oburzone mrauczenie.

**Adopcje: 10 >>**

Chatte pisze:Z rana zostawiłam czarnuchy w Koterii... Cała drogę klarowałam zestresowanym malcom, że to dla ich dobra a za cała odpowiedź dostałam oburzone mrauczenie.

Zaznaczyłaś w Koterii który do adopcji?
Moze trzeba było poprosić o umieszczenie foty Kubusia na ich stronie?Nawet z własnym jej podesłaniem.Kot wróci do ciebie ale już dulczy na ich stronie.

Jasne, że pokazałam, który to Kubulek. Dla nieznających się czarnulki są nierozróżnialne, nawet ja mam czasem problem, a na fotkach to już naprawdę ich nie rozpoznaję.
Siedzi w klatce A09. Poprosiłam i o fotki i o ogłoszenie, że do adopcji.

Młyn był dziś rano w Koterii, razem ze mną przyszły cś ze cztery koty (ale nie bezdomne). Wieczorkiem mam pisać do Pani Ani z marketingu.

**Adopcje: 10 >>**

Jak masz foty Kubusia to je wyślij+krótki opis kota.Zanim cykną mu foty to juz wróci.sama widziałaś jaki tam młyn.

Foty już podobno cyknięte. Poprosiłam jeszcze o foty pozostałych, bo nigdy nie wiadomo... Koteria twierdzi, że któryś z pozostałej dwójki może byc do oswojenia

.
Dopiero wieczorem będę wiedziała coś więcej, bo mam jeszcze dziś szkolne zebranie u Młodego.

Proszę o zaglądanie i udostępnianie!

Kubuś na FB Koterii http://www.facebook.com/photo.php?fbid=564341573594413&set=a.260783943950179.80385.259611924067381&type=1&theater

» Nie sty 20, 2013 9:26 Re: Józefów, Kubuś ma dom!

Po raz kolejny Koteria pomogła!
Kubuś został zaadoptowany. Mieszka w sąsiedztwie Koterii, czyli z józefowiaka został praskim warszawiakiem.
Bądź szczęśliwy dzieciaku :1luvu:

Aż się popłakałam z samego rana odczytując wieści na koteriowym FB.

» Nie sty 20, 2013 9:37 Re: Józefów, Kubuś ma dom!

Chatte pisze:Po raz kolejny Koteria pomogła!
Kubuś został zaadoptowany. Mieszka w sąsiedztwie Koterii, czyli z józefowiaka został praskim warszawiakiem.
Bądź szczęśliwy dzieciaku
Aż się popłakałam z samego rana odczytując wieści na koteriowym FB.

Józefów, Kubuś ma dom! Jego bracia też!

Kto przegląda forum