Wszystkie koty jamnika Melona III- Leoś odkrywa ogona...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 02, 2013 9:56 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

SMUTEK WIELKI!
Jadę z domu na 5 dni...a ONI zostają.Z MK, moją mamą.Ale i tak jestem smutna.Zawsze doznaję uczucia rozdwojenia jaźni , kiedy wyjeżdżam.Cieszy mnie urlopowanie i potwornie martwię się zwłaszcza o persy.Czy mama da radę rozczesać brzuś Ameci?Czy dobrze umyje twarzyczkę Leosia?Czy nie wyczesze ogona Fioni?Czy właściwa puszeczka trafi do właściwego brzuszka?Czy MK aby wyczyści kuwety?Czy będą mieli dosyć cierpliwości żeby dać Fio mjenso, tzn.trzymali jej w ręce przed dziobem aż się dziewczynka namyśli?Czy MK będzie dolewał przegotowanej wody do miseczki z piciem?Czy dosypie im chrupeczek?

Małż śmieje się,że na następne wakacje poprostu weźmiemy persy.Ale ich by to nie uszczęśliwiło...

Mela może tak.Ale nie koty.

Idę się pakować, choinkę rozbierać itp... :(

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 02, 2013 10:33 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

kotkins nie smutaj sie. zaufaj, ze co roku sa starsi to moze i madrzejsi i dadza rade. a ja zycze ci milego urlopowania i wracaj szybko do swoich i do nas :ok:
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 02, 2013 11:10 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

Almo popatrz na nich: Fio może i mądrzejsza (a napewno grubsza), ale reszta...Leoś to dzieciak, łakomy i ...popatrz na jego pyś!A Amka...ona to kociak i nigdy nie będzie inaczej.Z najwyższym trudem doszła do takiego etapu rozwoju,że przychodzi nam na kolanka.To już koniec tego rozwoju.Ameczka dalej nie pójdzie, Ameczka ukradła bombkę i biega z nią uszczęśliwiona.
A Felek?Toż to psychpoata, żaden terapeuta się nie podejmie...
Możę Mel rokuje.
Chociaż wczoraj Małż odkrył podkop pod garażem.A byla ekipa, utwardziła (zaczęło się walić)...posadzili jakieś rośliny, nawet wyrosly.I co? A psina obeszła zmyślnie rośliny.I WYKOPAŁA!!

Gdyby tu mieszkali inni ludzie, gdyby moi Rodzice nie byli wariatami jak my...

Ech, właśnie zadzownił mój młodszy pasierb: nie poszli na Sylwestra bo siedzieli z pasmi...psy się boja fajerwerków!Że my- po 40-stce siedzimy z psem...ale młodzi?Ażżem się popłakała prawie."Bo Diegula siedział mi calą noc po swetrem"...
Fajni są!

A z Wami w kontakcie będę, zawsze wypbieramy kawtery z niejakim VI-FI.Małż zamawia ksiązki przez net do księgarni, przelewa przez net hurtowniom a oni mu przywożą kurierem.
A ja się podpinam.
Przynajmniej zrobię Puchatkowo persom z meliny (Meliniarzom?)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 02, 2013 12:12 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sty 02, 2013 13:41 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

Mnie dzisiaj niewiele rusza. Jestem cierpiąca :crying: ! Małe Czarne Zuo pożarło mnie u weta!!!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35205
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 02, 2013 23:33 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

Słuchajcie, my już chyba mamy WSZYSTKIE persy...jeśli chcesz napisz do dziewczyny,że kastracja, że pseudo...podała maila.

To,że Kotkins i Neigh interesują się persami nie znaczy,że pojadą zaraz do Siedlec i zabiorą kota.

Przepraszam,ale pokazywanie na moim wątku znaczy "weź pojedź i POMÓŻ kotu Kotkinsie, przeciez to PERS".
Weźmy i zróbcie.

Ruda napisz do dziewczyny, powiedz jej co może zrobić, zapytaj jakie są mozliwości u niej na miejscu, powiedz o MIAU i ogłoszeniach.Tak było z Angeliną.Udało się pomóc. (a'propos: podepnijemy ją pod wątek persów...coooo???)

Neigh, Kasia i ja mamy : 9 persów, 10 norwegów, trikolorki sztuk dwie, białego kocurka z ulicy (cudo!), Rudolfa od dziewczynki z bialaczką.Neigh ma w hoteliku dwa zwykłasy , które może będą szukały domu.Mamy też w głowie Romka.
Plus każda cztery koty (o Kasi i je "dobytku" nie wspomnę) , psa (Neigh dwa) , Małża lub TŻ-ta i nastoletnie dzieci.Oraz pracę- dla przypomnienia- nauczycielki i lekarki, dość absorbujące!

Dodam,że dziś przed czeską granicą zadzwoniła do mnie Granya z Dogo z prośbą o tymczas dla jamniczki , papierowej ,wystawianej i rozmnażanej w domu, być może w ciąży...nie wiem dlaczego oddawanej.Ma być szybko a ja mam jamniczego samca w domu!!Z jajami!!!

Niech ktoś zatrzyma wreszcie Świat, ja wysiadam...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 03, 2013 0:08 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

Kotkins udanych wakacji życzę. :) Ja też niestety nie jestem w pełni szczęśliwa podczas wyjazdów bezkotnych. No bo niby na przykład słońce świeci, błękitna woda w basenie jest, drink z parasolką również no ale jak ja mam tam siedzieć i się tym wszystkim cieszyć, skoro nie wiadomo co ONE robią, czy są szczęśliwe, czy są zdrowe, czy się nie nudzą. Opieka niby zawsze jest, no ale nikt się tak przecież dobrze i odpowiedzialnie nie opiekuje jak ja. :)

A jak tam z domami tymczasowymi dla melinowych persów? Są chętni? I to zaakceptowani chętni?
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Czw sty 03, 2013 0:52 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

No cóż, jeśli w ciąży, to problem jajek Mela jest nieistotny chyba?
Poza tym suka też tak od samego patrzenia na jajka nie zajdzie, a kiedy zacznie rujować, najwyżej dacie jej hormona...

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw sty 03, 2013 0:59 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

PS. A co do tej dziewczyny ze znalezionym persem - jeśli problemem jest, że kot-domownik nie akceptuje nowego, to może warto ją uświadomić, jak przebiega dokacanie. Nie wiem - wyobrażała sobie, że koty w swe objęcia padną od razu czy co?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw sty 03, 2013 8:54 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

Hejka. Dziś mam lepszy nastrój, łapy praktycznie nie bolą (chyba że dotykam pożartych miejsc), nie spuchły, więc jest ok.
Kotkinsie, też nie lubię wyjazdów bez Ofelii, mimo że zostaje pod dobrą opieką. W czerwcu byłam w Grecji przez tydzień, Ofelia u taty, mało się odzywał - bo smsy i rozmowy za granicę drogie, więc zamiast się całkiem odprężyć, myślałam o mojej Książniczce. Jesienią na Kaszubach było już dobrze, bo pojechała ze mną.
Trzymam mocne kciuki za domki dla persów, syberyjczyków, jamniczek i co tam jeszcze macie. Fajnie by było, gdyby nie było nadmiaru zwierzątek i dobre domki by się o nie biły. Ale na to przyjdzie jeszcze "trochę" poczekać.
A propo - koleżanka z pracy opowiadała dziś, jak to któregoś roku letnicy zostawili jej kotka. Niby tak go kochali, tulili itp., a później wyjechali po cichutku, kot został. Na szczęście udało jej się znaleźć kici dom u znajomej (sama nie bierze kota, bo jej mąż ma silną alergię). Ale na tych letników była mocno wkurzona.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35205
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sty 03, 2013 20:31 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

koteczekanusi pisze:PS. A co do tej dziewczyny ze znalezionym persem - jeśli problemem jest, że kot-domownik nie akceptuje nowego, to może warto ją uświadomić, jak przebiega dokacanie. Nie wiem - wyobrażała sobie, że koty w swe objęcia padną od razu czy co?


Tak sobie własnie wyobrażała.........jak wiekszość. Podobnie jak wiekszośc sobie wyobraża, że kociaczek uroczy, którego tak bardzo chcą będzie 12 h siedział sam w domku, jak wrócą pomruczy godzinkę, pomizia się a potem pójdzie spać na kolejne 8..........

O wszystkich wyobrażeniach nie napiszę, bo są NIEWYOBRAŻALNE!
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw sty 03, 2013 20:36 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

Rekordzistka była urocza rodzinka, która przyjechała po pieska.......głupia jeszcze i miła też jeszcze byłam.......dałam. Za godzinkę mniej wiecej wrócili, bo się z kotkiem "nie dogadał" czyt. kot osyczał merdającego dzielnie ogonkiem szczeniaka........

Głupia może nadal jestem........ale miła to już na bank nie:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw sty 03, 2013 20:40 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

jeszcze jedno napiszę........nim do egzaminów siądę........ech

Kotkins tak w ogóle to czuję sie niedopieszczona!!! Ani słowa ześ nie napisała o Teosiu! ani o Maksieju.......ani o lecacym oku takiej jednej.......

Dzis opowiadalam Dominkowi, jak się Dalii pytałam czy aby nikt z Poznania nie ma ochoty na rozrywki.......bo wiecie na mnie jak na Zawiszy. Czego jak czego ale rozrywek ci u mnie dostatek........Wysłuchał jak to on......po czym filozoficznie dodał "weź im napisz....że ja tak ma na codzień" hihihi
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw sty 03, 2013 20:54 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

Neigh pisze:Dzis opowiadalam Dominkowi, jak się Dalii pytałam czy aby nikt z Poznania nie ma ochoty na rozrywki.......bo wiecie na mnie jak na Zawiszy. Czego jak czego ale rozrywek ci u mnie dostatek........Wysłuchał jak to on......po czym filozoficznie dodał "weź im napisz....że ja tak ma na codzień" hihihi

powiedz mu ze przynajmniej życie ma ciekawe :lol:
zapraszamy do Poznania, tu chyba można trochę odpocząć :lol:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 03, 2013 20:57 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- jeszcze większa persj

dalia pisze:
Neigh pisze:Dzis opowiadalam Dominkowi, jak się Dalii pytałam czy aby nikt z Poznania nie ma ochoty na rozrywki.......bo wiecie na mnie jak na Zawiszy. Czego jak czego ale rozrywek ci u mnie dostatek........Wysłuchał jak to on......po czym filozoficznie dodał "weź im napisz....że ja tak ma na codzień" hihihi

powiedz mu ze przynajmniej życie ma ciekawe :lol:
zapraszamy do Poznania, tu chyba można trochę odpocząć :lol:


Zebyś się nie zdziwiła........mam wyjątkowy talent:-). Mój Tz już nawet się szczególnie nie dziwi.......wprawdzie przed pomyslem tymczasowania konika huculskiego stanął okoniem. Na pytania osoby, która nam konika wepchnąć chciała "dlaczego". Odrzekł spokojnie:

Ty jej nie znasz.......zrobi się zimno - wciagnie go do kuchni. Jak spróbuję wyprowadzić, to się nadrze, że chcę zamrozić niewinnego konika.......Mowy nie ma! Ja ją znam.......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości