Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

[ruda32]

O małe rude perskie kociaki domy będą się na pewno biły, więc nie będzie z tym problemu. A w jakim stanie jest Balbina? Da radę sama wykarmić te maluchy?

Wygląda, że da radę. Wczoraj widziałam te maleństwa i mamusię. Była spokojna i bardzo zakrywała maluszki, ale udało mi się zrobić fotkę.

Aniu, wstawisz, bo ja kabelka nie mam.

Zaraz wstawię rudą ekipę z mamusią

[koci-swiat]

Dziękujemy ślicznie za chęć pomocy. Na razie sytuacja jest opanowana-nie potrzebna pomoc w lecznicy. Zdjęcia adopcyjne zdążymy spokojnie zrobić jak koty będą się do adopcji nadawały. Na razie starczy to co jest. A jak będzie taka potrzeba to mamy aparaty i damy radę.

[kotkins]

Słuchajcie a dlaczego uważacie,że wszyskie koty należy ogolić?
Teraz,w środku zimy?
Ogolony pers łatwo łapie infekcje, spada mu odporność.Golenie to stres.

Przecież DT lecznicze kąpiele "po pchłach" (niektóre koty mają zapalenie skóry) mogą robić i na długich włosach.
Koty miałam w rękach- to nie są ekstremalnie wydredzone persy.Można rozczesać, umyć itp.Mam persy i wiem o czym piszę.


Wydaje mi się ,że o wyborze DT dla kotów chyba decyduje Koci Świat.
Chyba,że coś się w tym względzie zmieniło.

To wspaniale,że tak się dziewczyny zaangażowałyście w pomoc persom...ale czy nie lepiej by było,żeby ta pomoc była skoordynowana?
Bo ja się zawsze w takich razach obawiam,że po kilku "miauowiczkach" wpadnie w miejsce przetrzymywania kotów uśmiechnięta pani z pseudo, wybierze co ładniejsze sztuki powołując się na to co tu przeczytała( "biorę do DT") i pojedzie w siną dal.
Proszę uważajcie na to, co tu zamieszczacie i piszecie.
Tam są maluchy, nie wysterylizowane kotki i kocur.

[Neigh]

"Nasza wetka wpuszcza bez problemu"

I to mi się u niej CHOLERNIE nie podoba i PIEKIELNIE niepokoi.

I wiecej nie napiszę ani słowa.

Lecznica to nie wystawa, gdzie się wpada pooglądać. Czyszczenie kuwet czy inna pomoc - powinna być odpowiednio skoordynowana. A nie na zasadzie wpada kto chce, kiedy chce i jak chce. Przepraszam, ale nieodpowiedzialnych osób i tu nie brakuje. Tam są nieszczepione zwierzęta w tym 3 dniowe dzieci, których matka sama ledwo przędnie.

Dzizas........"MOJA" pan wet by nikogo nie wpuściła.........moze dlatego jest "Moja"


Kotkins to nie musi być pani z pseudo......wystarczy pospolita wariatka, która oświadczy, ze jest od Kasi.......pani wet wpuści, se umyje, ostrzyże a potem wyjdzie.......i szukaj wiatru w polu.....

Idę stąd bo mnie normalnie telepie!

[Neigh]

O małe rude perskie kociaki domy będą się na pewno biły, więc nie będzie z tym problemu. A w jakim stanie jest Balbina? Da radę sama wykarmić te maluchy?

Wygląda, że da radę. Wczoraj widziałam te maleństwa i mamusię. Była spokojna i bardzo zakrywała maluszki, ale udało mi się zrobić fotkę.

Aniu, wstawisz, bo ja kabelka nie mam.

Zaraz wstawię rudą ekipę z mamusią

Bardzo proszę o niewstawianie zdjęć dzieci. BARDZO.

Dzieci i matka mają już dt. Domów na razie nie szukają..........My na razie czekamy czy przeżyją.

[koci-swiat]

A pisz
To nie do końca tak działa-nie mam pojęcia skąd się wzięła ta opinia. Może wpuszcza jakieś osoby które są jej stałymi klientkami. Ale na pewno to nie jest tak, że obca osoba pojedzie, będzie "oporządzała" koty czy nawet sprzątała. Jest to nierealne po prostu-samo tłumaczenie co trzeba zrobić, jak i gdzie żeby nie zrobić więcej krzywdy niż pożytku zajęło by więcej czasu niż samo sprzątanie.
Koty nie będą strzyżone wszystkie-tylko te które absolutnie tego wymagają-np mają odparzenia od moczu.
Jest zimno, bez sensu jest golenie na łyso.


wieę

"Nasza wetka wpuszcza bez problemu"

I to mi się u niej CHOLERNIE nie podoba i PIEKIELNIE niepokoi.

I wiecej nie napiszę ani słowa.

Lecznica to nie wystawa, gdzie się wpada pooglądać. Czyszczenie kuwet czy inna pomoc - powinna być odpowiednio skoordynowana. A nie na zasadzie wpada kto chce, kiedy chce i jak chce. Przepraszam, ale nieodpowiedzialnych osób i tu nie brakuje. Tam są nieszczepione zwierzęta w tym 3 dniowe dzieci, których matka sama ledwo przędnie.

Dzizas........"MOJA" pan wet by nikogo nie wpuściła.........moze dlatego jest "Moja"

[cairo]

Może nie trzeba golić całkowicie, tylko powycinać dredy których nie da się rozczesać, albo pogolić tam gdzie są jakieś odparzenia. W końcu na wystawę się jeszcze nie szykują mogą mieć trochę kłaczków różnej długości.

[kotkins]

Ok, nie wstawiam dzieci...Koci Świat , skoro koty mają już DT (i to naprawdę dobry !) ?
Choć z drugiej strony- i tak wszyscy wiedzą ,że dzieci są,że perskie i że rude.Na szczęście ŻADEN wet nie odda nikomu ślepego kociaka.
Więc proponuję powiadomić weta kto przyjedzie po Balbinę z przychówkiem,a zwrotnie poprosić,żeby wet powiadomił dom, kiedy ma przyjechać po tę rodzinkę.


Na osłodę wstawiam dwa pozostałe "odbite koty"

[Neigh]

Ok - skoro mam pozwolenie "Odgóry"

Moi drodzy - ten wątek ma charakter ratunkowo - pomocowy. Chodzi o zgromadzenie kasy, brakujących, doświadczonych ( o tak! ), niezakoconych DT. W konsekwencji zaś DS.

Nie jest i nie będzie to wątek słitaśnych koteczków i serduszkowania i zachwycania się kotkami. Są cudne, śliczne itp.

Informacje - będą wstawiane w miare ich napływania i w miarę możliwości uzupełniane zdjęciami. Głownie pod kątem szukania domów. Nie widzę potrzeby zasypywania zdjęciami DT. Dla takich DT jakich szukamy to czy kotek ma taki odcień czy inny nie gra roli.
A robienie zdjęć matce ( po takich stresach!!!!!!!!), która dzieci jak mogła osłaniała......hmmm

Rozumiem, ze to może być ważne dla DS ( zdjęcia ) - ale na razie te koty NIE MAJĄ zdjęć adopcyjnych.

Naturalnie osoby pomagające mają prawo do informacji - oczekujecie jakiejś? Pytajcie odpowiemy.
Czy to się natomiast podoba czy nie nie będziemy tu urządzać codziennego fotostory z opowieściami o kotach. To się zacznie robić kiedy DT stwierdza, ze koty gotowe do adopcji. Po co? Po to by zaznajomić potencjalny DS z kotem.

Konkrety, odpowiedzialność, skuteczność - to mają być głowne atuty tego wątku. Jak się to komuś nie podoba - to jak mawia Kotkins trudno:-).

[kotkins]

To właśnie one...




Kocurrrro...

[kotkins]

Jak zwykle : firmuję i popieram to, co napisała Neigh.
Prosimy o powstrzymanie się od wizyt typu "zwiedzającego" u persów.Napewno będzie się można z nimi zapoznać , jeśli wyrazicie chęć adopcji z DT, po dokonaniu wszystkich procedur z adopcją związanych.
Jak mawia Kotkins (kto to jest Kotkins?) "tyle w temacie".

Na osłodę:

[Neigh]

Kot pełnojajeczny

Kotka najmniej perska, w najlepszym stanie. Duża. Wiem - bo wyrywałam:-).

Najpilniejszą sprawą jest teraz USG - trzeba sprawdzić, czy któraś z kotek nie jest w ciąży.......Oby nie - bo w kondycji sterylkowej też nie są.....tia. Na bank by sie nie dało np. znieczulić Felicji, ale ona ma nacięte ucho, zakładam ze ciachnięta.......

[kotkins]

Kilka słów o kotach napisze Neigh, ja jestem zaniepokojona Stefanką, ma guzki wokół oczu...zakażenie bakteryjne?

[MB&Ofelia]

Na osłodę:

Kotkins, niech cię licho za taką osłodę . Jakbym zobaczyła moją kotkę w takim stanie, leżącą bez ducha wśród kępek kłaków, to chyba bym trupem padła.

Może mnie opiórkacie, ale i tak napiszę: życzę kociej mamie i maluchom wszystkiego dobrego, dużo zdrowia i siły. Niech się maluszki dobrze chowają, a mamusia szybko dochodzi do siebie. I skoro urodzenie maluchów tak dobrze wpłynęło na jej psychikę, to cieszę się, że je urodziła.
Zmykam

[wojtek_z]

Może mnie opiórkacie, ale i tak napiszę: życzę kociej mamie i maluchom wszystkiego dobrego, dużo zdrowia i siły. Niech się maluszki dobrze chowają, a mamusia szybko dochodzi do siebie. I skoro urodzenie maluchów tak dobrze wpłynęło na jej psychikę, to cieszę się, że je urodziła.
Zmykam

Ja, cichy podczytywacz, uważam dokładnie tak samo, popieram w rozciągłości i życzę dzielnej mamusi szczęśliwego macierzyństwa, skoro była tak sprytna, wyprowadziła wszystkich w pole i urodziła sobie te maleństwa. A tera można mnie opiórkować