H2E2- związek czystej miłości

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 01, 2013 21:12 Re: H2E2- związek czystej miłości

Było, że wykrawasz 8 kotletów. Ja i tak robiłam z filetów kurzych i było tego sporo.
Papryka i cebula jedna. Papryka w paski, cebula drobno posiekana.
Piwo jedne. Ja włączyłam gaz pod garnkiem i wrzuciłam kotlety. Wszystko razem powolutku bulgotało.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 02, 2013 7:09 Re: H2E2- związek czystej miłości

Ok - bo wiesz, kuchenne to trzeba do mnie jak do cepa :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sty 02, 2013 14:48 Re: H2E2- związek czystej miłości

Nie ma sprawy. Jak byś się odważyła robić, zawsze możesz telefonować :D

W nocy koty mnie otuliły bardzo dokładnie. Nie miałam szansy przekręcić się z boku na bok. A rano obudziłam się mokrusieńka... Za to w pracy przemarzłam. Teraz próbuję się rozgrzać herbatą z imbirem.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź


Post » Śro sty 02, 2013 20:06 Re: H2E2- związek czystej miłości

sunshine pisze:W nocy koty mnie otuliły bardzo dokładnie. Nie miałam szansy przekręcić się z boku na bok. A rano obudziłam się mokrusieńka... Za to w pracy przemarzłam. Teraz próbuję się rozgrzać herbatą z imbirem.
Uważaj na zdrowie, proszę :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro sty 02, 2013 23:20 Re: H2E2- związek czystej miłości

Shira - Sun nie słucha tych, które wiedzą. Za młoda jeszcze jest :kotek:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw sty 03, 2013 17:25 Re: H2E2- związek czystej miłości

Słucham! Byłam u pana dr. Właśnie dostałam receptę na kolejny antybiotyk. Od połowy października to już piąty :!: Pan dr chciał mnie wysłać na prześwietlenie płuc, ale jak usłyszał, że dopiero co byłam, odpuścił.
Wyglądam tak, że dzisiaj jakaś młoda kobieta ustąpiła mi miejsca w tramwaju. Pani w aptece mi współczuła. A co to będzie jak mi zacznie skóra z nosa schodzić? Bo właśnie dostałam takiego kataru jakiego chyba w życiu nie miałam :roll:
Dzisiaj w tramwaju słyszałam rozmowę trzech młodych kobiet ewidentnie zakochanych w swoich kotach. Aż miałam ochotę je zagadnąć :D Opowiadały o różnych dziwnych przysmakach swoich kotów, o ich wybrykach. Tak mi się ciepło na serduchu zrobiło.
A w domu Hans właśnie sprząta wszystko z półek. W tym moje leki :roll: Elza próbuje się zmieścić do torebki foliowej po zakupach.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 03, 2013 18:34 Re: H2E2- związek czystej miłości

Paskudnie się zaprawiłaś.
Tak jak moja sister - łazi i łazi wiecznie z przeziębieniami, do rozumu gówniarze nie mogę przemówić :evil:
sunshine pisze:A w domu Hans właśnie sprząta wszystko z półek. W tym moje leki :roll:

:strach:
Ja mam leki schowane głęboko - głęboko :oops:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 03, 2013 19:34 Re: H2E2- związek czystej miłości

Spokojnie Jozefino- Hans tylko zrzuca blister lub pudełeczko z szafki i natychmiast traci zainteresowanie. Wszystko jest szczelnie zamknięte.
Ale przecież ja grzecznie wszystko łykam. Zrezygnowałam, z bólem serca, z siłowni. I jak tylko nieco odsapnę, popracuję nad moją odpornością.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 03, 2013 19:37 Re: H2E2- związek czystej miłości

sunshine pisze:Ale przecież ja grzecznie wszystko łykam. Zrezygnowałam, z bólem serca, z siłowni. I jak tylko nieco odsapnę, popracuję nad moją odpornością.

No topsz :-)
sunshine pisze:Spokojnie Jozefino- Hans tylko zrzuca blister lub pudełeczko z szafki i natychmiast traci zainteresowanie. Wszystko jest szczelnie zamknięte.

Nie, no ja nie pomyślałam, że Ty mu pozwalasz się bawić lekami - ja po prostu chyba nieraz przesadzam w swojej ostrożności :oops: Ale czasami człowiek coś durnego zrobi, nie pomyśli i potem żałuje :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob sty 05, 2013 18:45 Re: H2E2- związek czystej miłości

HSB zakupił mi kilogramy jabłek i gruszek. Jestem w raju...

Rozczulające: http://deser.pl/deser/1,111858,13147157 ... #Life23img

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 06, 2013 11:04 Re: H2E2- związek czystej miłości

Chyba jednak za późno włączyło mi ostrzeżenie- okazało się, że prozaiczna czynność ubierania jest ponad moje siły; po założeniu kilku rzeczy, dostałam zadyszki :roll:
HSB zostawił paczkę reklamówek. I w nocy jakiś kotek(czyt. Helga)siurnął na folię. Kotek zadowolony, HSB wściekły. A ja się w duchu śmieję. Oczywiście winy upatruję po stronie HSB- zostawił foliówki w kuszącym miejscu, nie sprzątnął kuwet na czas i oto efekt.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 07, 2013 10:22 Re: H2E2- związek czystej miłości

sunshine pisze:Chyba jednak za późno włączyło mi ostrzeżenie- okazało się, że prozaiczna czynność ubierania jest ponad moje siły; po założeniu kilku rzeczy, dostałam zadyszki :roll:


uuu, niedobrze... płucnie to wygląda :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 07, 2013 14:58 Re: H2E2- związek czystej miłości

Nie straszcie mnie. Ja mam plan, że pożeram ostatni antybiotyk, odbudowuję florę w jelitach i pracuję nad odpornością. Nie chcę nic słyszeć o płucach!!!

Helga ma głupawkę. Totalną. Erwin stał pod drzwiami od balkonu i mędził, więc na chwilę otworzyłam. Kotom włączyło się turbodoładowanie :mrgreen:

A kotek, o którym kiedyś wspominałam, co to znajoma pani dr znalazła ślepe, małe, chuchała, karmiła co kilka godzin i masowała brzuszek, i zabierała do pracy- znalazł domek u niej; mąż pani dr zakazał oddawania kotka :mrgreen:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 08, 2013 15:17 Re: H2E2- związek czystej miłości

Mam wielką obrzydliwą opryszczkę na nosie, w nosie, pod nosem :( Biorąc antybiotyki chyba mogę tylko pomarzyć o czymś antywirusowym... Zrobiła mi się tez dziwna boląca zmiana pod prawym okiem, na dolnej powiece. Zaczynam podejrzewać, ze to też opryszczka :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 22 gości