GUCIO-JEDNO OCZKO URATOWANE ...W DS :)

Może ja jestem laikiem... ale wkurza mnie takie podejście "jaśnie pana doktora".
Jak to KK nie leczony??? Może Guciowi chociaż L-Lizynę podawać???
Kurcze, przecież operacja miała na 100% usprawnić jedno oko

(( Konsultujcie z kimś mądrym, szybko, oby nie było za późno.

Też mnie to wkurzyło. Zainkasował 800zł i kocio miał widziec na 100% na jedno oczko a teraz co? Może jednak wogóle nie będzie widział i co olewka? :evil:

przypomina mi sie powiedzenie ,że operacja się udała tylko pacjent zmarł :evil:

ja tu nie chce oceniac bo jezeli wirus robi sputoszenie to do konca nie wina weta

ale....

no własnie ale....wizyta za miesiac to dla mnie dziwne przy tym stanie oczek
wczoraj wizyta z powodu kk
nie przepisane nic

oczywiscie dr za wizyte nie policzył..

ja mysle ze olal sprawe...albo wie ze nic z tego nie bedzie

...i nie chce do konca powiedziec ze cos jest zrąbane:(...
d;latego nalezy szybko konsultowac u innego weta...

po za ty jezeli kk trwał...nie powinno dojsc do zabiegu:(

agula76 pisze:
po za ty jezeli kk trwał...nie powinno dojsc do zabiegu:(

O tym samym pomyślałam jak doczytałam zaległe posty, ale nie chciałam tego pisać. :oops:

CatAngel pisze:
agula76 pisze:
po za ty jezeli kk trwał...nie powinno dojsc do zabiegu:(

O tym samym pomyślałam jak doczytałam zaległe posty, ale nie chciałam tego pisać.

Ja również......a u nas jedna vetka twierdziła jak ze śp Maxem byłam że nie ma czegoś takiego jak kk-dlatego uważam że konieczna konsultacja :ok:

katar dopiero sie uaktywnił po operacji wiec na oko jak dla mnie laika Gucio był zdrowy...ale wirus atakował oczka ...wiec tego ja jako laik nie wiedzaiłam

ze nie moze dosjsc do zabiegu ...byłam przekonana ze oczka to stan po nieleczonym kk:(

agula76 pisze:katar dopiero sie uaktywnił po operacji wiec na oko jak dla mnie laika Gucio był zdrowy...ale wirus atakował oczka ...wiec tego ja jako laik nie wiedzaiłam ze nie moze dosjsc do zabiegu ...byłam przekonana ze oczka to stan po nieleczonym kk:(

On mógł mieć kk w sobie, a po operacji Guciowo spadła odporność więc mogło go ponownie zaatakować

Będzie dobrze :ok:

CatAngel pisze:
agula76 pisze:katar dopiero sie uaktywnił po operacji wiec na oko jak dla mnie laika Gucio był zdrowy...ale wirus atakował oczka ...wiec tego ja jako laik nie wiedzaiłam ze nie moze dosjsc do zabiegu ...byłam przekonana ze oczka to stan po nieleczonym kk:(

On mógł mieć kk w sobie, a po operacji Guciowo spadła odporność więc mogło go ponownie zaatakować

Będzie dobrze

teraz juz to wiem:(.....ale to powinien wiedziec wet

chcemy zrobic wszystko zeby było dobrze...zeby choc uratowac to jedno oczko :cry:

CatAngel pisze:On mógł mieć kk w sobie...

Też tak myślę, że wirus się uaktywnił po operacji.

Przelew zrobiłam na 40 zł (dziś już pewnie na koncie Iwonki bank nie zaksięguje, ale jutro rano na pewno będzie). W tej chwili więcej nie mogę, a na razie są pilnie potrzebne pieniądze na jutro, więc chociaż trochę i może się jakoś uzbiera.

agula76 pisze:
CatAngel pisze:
agula76 pisze:katar dopiero sie uaktywnił po operacji wiec na oko jak dla mnie laika Gucio był zdrowy...ale wirus atakował oczka ...wiec tego ja jako laik nie wiedzaiłam ze nie moze dosjsc do zabiegu ...byłam przekonana ze oczka to stan po nieleczonym kk:(

On mógł mieć kk w sobie, a po operacji Guciowo spadła odporność więc mogło go ponownie zaatakować

Będzie dobrze

teraz juz to wiem:(.....ale to powinien wiedziec wet

chcemy zrobic wszystko zeby było dobrze...zeby choc uratowac to jedno oczko

Niestety coraz częściej się przekonuję że weci mało wiedzą

co niektórzy.

Może bym wydarzenie na FB zrobiła na zbiórkę pieniążków dla malca, ale potrzebne by mi były informacje o nim(bo ja tak z doskoku na wątku, ale czytam, czytam

, żeby nie było)
Jakis kontakt, zdjęcia, jaka kwota jest potrzebna itp. Może by sie udało choć troche zebrać.

Słupek pisze:
CatAngel pisze:On mógł mieć kk w sobie...
Też tak myślę, że wirus się uaktywnił po operacji.

Przelew zrobiłam na 40 zł (dziś już pewnie na koncie Iwonki bank nie zaksięguje, ale jutro rano na pewno będzie). W tej chwili więcej nie mogę, a na razie są pilnie potrzebne pieniądze na jutro, więc chociaż trochę i może się jakoś uzbiera.

nie wiem jak mam Wam wszystkim dziękowac...

oczywiscie kazda złotówka bedzie rozliczona co do grosika

CatAngel pisze:
agula76 pisze:
CatAngel pisze:
agula76 pisze:katar dopiero sie uaktywnił po operacji wiec na oko jak dla mnie laika Gucio był zdrowy...ale wirus atakował oczka ...wiec tego ja jako laik nie wiedzaiłam ze nie moze dosjsc do zabiegu ...byłam przekonana ze oczka to stan po nieleczonym kk:(

On mógł mieć kk w sobie, a po operacji Guciowo spadła odporność więc mogło go ponownie zaatakować

Będzie dobrze

teraz juz to wiem:(.....ale to powinien wiedziec wet

chcemy zrobic wszystko zeby było dobrze...zeby choc uratowac to jedno oczko

Niestety coraz częściej się przekonuję że weci mało wiedzą

co niektórzy.

Może bym wydarzenie na FB zrobiła na zbiórkę pieniążków dla malca, ale potrzebne by mi były informacje o nim(bo ja tak z doskoku na wątku, ale czytam, czytam

, żeby nie było)

Gosiu
byłabym jak zwykle wdzięczna co prawda jestem na fejsie ale od niedawna przesle Ci wszystko wieczorem na maila ...zdjecia przed i po operacji i krótka historie...narazie leczymy kk.- jutro wizyta ....ale 2 operacja na bank bedzie potrzebna ...pytanie tylko kto sie jej podejmie ...

jezeli dr Garncarz jak zugerujecie to koszty na pewno beda o wiele wyzsze