ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ Zabrze

Spokojnych i zdrowych Świąt
życzą
Ania
z
Gapusią, Smakusią, Guciem i Rysiem

Pozdrawiam noworocznie razem z Wrzawą, Ścierwkiem i Okropą.

Trzymajcie kciuki za Znikotka! Oby nie wywinął numeru z kupą gdzie popadnie... Jest bardzo dobrze zapowiadający się dom dla niego :ok:

halbina pisze:

Trzymajcie kciuki za Znikotka! Oby nie wywinął numeru z kupą gdzie popadnie... Jest bardzo dobrze zapowiadający się dom dla niego

Kciuki trzymaja sie z calych silllllllllllllllllllllllllllllllll :kotek:

A gdybys szla w okolicy z pieskami to .............

halbina pisze::1luvu:

Trzymajcie kciuki za Znikotka! Oby nie wywinął numeru z kupą gdzie popadnie... Jest bardzo dobrze zapowiadający się dom dla niego

Państwo tacy po 60-stce, dojrzali, świadomi i wrażliwi. Uprzedziłam ich o tym, że Znikot nie jest towarzyski, że jest strachliwy i wycofany i że wiele czasu i cierpliwości mu potrzeba... I nie zniechęcili się. Uprzedziłam, że mogą też wystąpić roblemy w korzystaniem z kuwety i mimo to kot ma u nich dom. Całe życie mieli znajdy z ulicy i różne już przypadki widzieli. Więc się trafiło Znikotowi to, co może być jego szczęściem największym: dom z osobami spokojnymi, starszymi i cierpliwymi no i niezakocony!

Niestety pierwsza kupa poza kuwetą... Heh...

Kciuki nadal potrzebne!

Kciuki trzymam z calej sily-oby sie zaaklimatyzowal- taki domek z nim tylko to dla niego ideal :ok:

kciuki dla Znikota :ok:

coby następna kupka była już W kuwecie :ok:

no i tak w ogóle za nowe życie Znikotka :ok:

Mamy nowego podopiecznego... Kocurek ze schroniska w Katowicach, trafił tam 10.12.1012 na obserwację, pogryzł dziecko... niestety miał też w schronisku incydent agresywnego zachowania, więc mimo ogólnie fajnego charakteru miziaka i urody nie może od razu trafić do domu stałego... Trzeba go poobserwować w dt. Został wykastrowany (był wnętrem) i dziś dojechał...

Kli pisze:Melduję, że długowłosy kocio nr 663 już u halbiny, grzeczny był w drodze bardzo.
W ogóle się nie stresował nowym miejscem i zaraz zaczął zwiedzać.
Dokumenty podrzucę do schronu przy okazji.
pozdrawiam
Kli

Kli pisze:
AgaPap pisze:Super, dzięki Kli

W pierwszej chwili myślałam, że zgłoszę się do zawiezienia jego, bo i byłam już u halbiny i od razu bym moja ulubienicę arlekinkę odwiedziła, ale mój TŻ jakoś tak nie bardzo się czuł no i wyszło - ma grypę
Nie ma problemu, chociaż w taki sposób mogę pomóc.
A ja dzięki temu zmuszona byłam nauczyć się używać nawigacji w telefonie!
Arlekinka nieźle, szaleje z innymi
pozdrawiam
Kli

Kocurek bezstresowo zwiedził mieszkanie, ale jak całe stadko się zbiegło, żeby się zapoznać, to się ciut speszył i zaczął burczeć. Posiedział z dwie godzinki w klatce kennelowej, żeby nikt go nie zamęczał swoją obecnością, potem zdecydował, że znów pozwiedza. Arlekinka chyba wyczuła znojomy zapach schroniska, bo bardzo się chciała zaprzyjaźnić... Kocurek zrobił siu i pojadł, na razie woli kuchnię niż pokój z całym stadem... Dzięki za dostarczenie kotka. Trzymajcie kciuki za jego aklimatyzację! Myślę nad imieniem dla niego... jakieś sugestie może...

Trzymam kciuki :ok:

za niego-jakby kotka to bym dala Chmurka , dla kocurka od razu jak spojrzlaam dalabym Gucio

ale nie wiem,co Ty na to ,bo mojego Gucia znasz :lol:

Atylla

A forumowo doskonale mi sie kojarzy imie Mru :1luvu:

ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ Zabrze

Kto przegląda forum