Monika_Krk pisze:Dzień dobry andrzej780 - ja sobie oglądam pierwszy raz wątek.
No i witam w nowym roczku i najserdeczniejsze życzenia podrzucam.
A przy okazji, ten tegomogę prosić o link do puchatków ?
Ja nie umiem znaleźć - a wiem , że Ty dodajesz koty tam.
Rudy puchacz 10 kg w potrzebie, dziecko ma białaczkę i muszą go oddać na już.
viewtopic.php?f=13&t=149462&start=75Neigh pisze:
Ok ale nie teraz nie mam czasu i w nosie mam wszystkie tytuły świata
Prosze bardzo........
Ktoś chętny pomóc? Uroczyście oświadczam, ze odłączam zaraz net i telefon !!!!!!
WITAM. PROSZĘ O POMOC!!!!!
MAM KOTA 3,5 LETNIEGO KOCURA RUDEGO RUDOLFA MIESZANKĘ MAICUNA Z DACHOWCEM I MUSZĘ GO ODDAC NAJLEPIEJ W DOBRE RĘCE. ROBIĘ TO NIECHĘTNIE BO JA KOCHAM ZWIERZĘTA I ZAWSZE DOZYWALY U MNIE SEDZIWEGO WIEKU ALE TERAZ NIEMAM WYJSCIA Z POWODU CHOROBY CORKI.
MOJA CORKA W ZESZLYM ROKU ZACHOROWALA NA BIALACZKE JEST W TRAKCIE LECZENIA I NIESTETY PANI DOKTOR POWIEDZIALA ZE KOTA NIE MOZE BYC W DOMU PONIEWAZ KOT PRZENOSI DUZO BAKTERII I ZARAZKOW WYNOSZONYCH Z KUWETY. NADODATEK RUDOLF CZASAMI SKACZE NA MNIE I NA NIA I GRYZIE WIEC NIE MOGE RYZYKOWAC, ZDROWIE MOJEGO DZIECKA JEST WAZNIEJSZE NIZ KOT.
PROBOWALAM GO ODDAC KOMUS ZNAJOMEMU ALE NIESTETY NIE UDALO MI SIE NIC ZALATWIC WIEC JESTESCIE MOJA OSTATNIA DESKA RATUNKU.
PROSZE POMOZCIE MI BO INNACZEJ BEDE MUSIALA GO USPIC. RUDOLF JEST WYKASTROWANY.
viewtopic.php?f=1&t=139203&start=180
tu jest watek puchatków do którego każdy moze dodawać koty, ja najwyżej co mogę to zmienic pierwszy post i tytuł
bardzo, za link. Wykorzystam kiedy indziej.
. 