Witam w nowym roku i od razu - wszystkiego dobrego dla Was i wszystkich kocików i psiaków z forum:)
ja znowu ze sprawą, ciągle o coś pytam
mam pytanie, bo od soboty jesteśmy na lantusie 0,5 j. 2 razy dziennie (wcześniej Lente po 4 j. 2 razy dziennie). i sama nie wiem...
w sylwestra byłam na imprezie, fifi chyba bardzo się stresowała petardami, chociaż sama nie była w domu... i nie wiem (nigdy tak nie miała) - czy to z powodu tego sylwestra czy po prosyu lantus jest dla niej niewłaściwy... - od wczoraj nie chce jeść, wieczorem troszkę zjadła, dziś rano nic, jest taka osowiała... pije dużo.
możliwe, że to reakcja na lantusa? miał tak ktoś?
dziś przy pre 282 podałam normalnie 0,5 jedn. ale nie wiem co dalej
mieliśmy robić dziś test hamowania deksametazonem (bo ciągle ten cushing wisi w powietrzu) ale nie robimy, bo ona taka jest nieswoja.
może lantus nie jest dla niej?
p.s. dzienniczek uzupełnię wieczorem.