Życzymy Wszystkim najlepszego roku. Żeby było przytulnie, ciepło, żebyście mieli pełne miski kocie i ludzkie. A to jest kartka noworoczna. Właśnie pokroiłem warzywa na sałatkę, Duża z ciocią powiedziały, że na pewno ucieszycie się z tej kartki a to ja, tak macham beztrosko łapkami. I takiej beztroski Wam życzymy Noś z Florentyną i Dużą
Miau. Wcale się nie bałem strzelania. Wyglądałem sobie, zaciekawiony światłami. No, ale muszę przyznać, że byłem zupełnie bezpieczny, bo sobie siedziałem w moim ulubionym baranku, tylko odwróciłem się pyszczkiem do okna i zrobiłem sobie z baranka pelerynkę To był mój drugi sylwester w życiu, pierwszy bezpieczny. W zeszłym roku mieszkałem przecież na podwórku i bardzo się martwię o moich krewniaków. Florentynka się bała i poszła do szafki, schowała się bardzo głęboko. Wiecie, mój baranek jest specjalnym barankiem. Niczego się nie boję, jak sobie w nim jestem. Jak Duża wczoraj odkurzała odkurzaczem, mogłem się schować wysoko w szafce, ale zszedłem z szafki prosto pod baranek na dole, bo tam jest mi najlepiej Przypomnę Wam, jak sobie leżę w baranku (cioci nie było już u mnie, poszła do swoich kotów i nie zrobiła mi zdjęcia, jak paczę przez okno, pokażę stare). Noś
Ostatnio edytowano Wto sty 01, 2013 15:36 przez MalgWroclaw, łącznie edytowano 1 raz
Ciocia Ania i Duża obcięły mi pazurki jak ja tego nie lubię ciocia odmówiła pomocy Cioci Ani, tylko raz mnie wzięła na rączki, ale i tak zeskoczyłem, jak Ciocia Ania szła do mnie. Ale teraz mam obcięte. Ciocia mówi, że mam długie footerko, dłuższe, niż cioci kotki. Ale footerka nie będą mi obcinać. Noś
Ciocia Ania dzisiaj pojechała. Florentynka jest smutna, pytała "gdzie jest moja ciocia Ania?". Specjalnie dla Florki ciocia Ania zostawiła swoją kurtkę, Florka leżała na niej... i ja też trochę tam leżę chociaż wybrałem też mój miodowy kocyk Moja ciocia była u mnie, wycałowała mój pyszczek. Noś