Tymczasy u horacy7. Basia walczy, koty szukają domów.

[po_prostu_kaska]

Z mojej strony rowniez zyczenia zdrowia i pomyslnosci w Nowym Roku, dla Basi i wszystkich nas obecnych na watku.

[ksb]

I ja się tradycyjnie "podczepię" pod powyższe życzenia

[Iwonami]

Szczęśliwego Nowego Roku !
Życzę zdrowia, radości i wszelkiej pomyślności, dni bez trosk i zmartwień, spełnienia marzeń. Oby ta 13-tka była szczęśliwa!!!!

[_ogonek_]

Szczęśliwego Nowego Roku!!!

[dorcia44]

Basiu ,cóż ci życzyć ? przede wszystkim ZDROWIA ZDROWIA I JESZCZE RAZ ZDROWIA i niech ci się spełnią najskrytsze marzenia
dziewczyny SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.

[lenka*]

W imieniu cichych podczytywaczy życzę wszystkiego najlepszego

[marta-po]

Basiu, zdrowiej kobieto. To najważniejsze na ten Nowy Rok

[MiśBaloo]

W imieniu cichych podczytywaczy życzę wszystkiego najlepszego

Tak jest - cisi podczytywacze życzą Wam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

[Iwlajn]

Sylwester za nami, czas aby zaczęły się spełniać wszystkie wypowiedziane w tym wątku życzenia. Nowy Roku, do roboty

[Marzenia11]

[Iwlajn]

Basiu, co u Was? Pozdrawiam serdecznie.

[horacy 7]

Basiu, co u Was? Pozdrawiam serdecznie.

Trwamy chociaż od wczoraj mam gorszy czas i nie mogę ogarnąć przyziemnych problemów ,które stanęły na mej drodze.Czyli takie szare życie .Musiałam iść do PZU i okazało się,że doopa z dalszego ubezpieczenia ,które miałam w pracy.Jutro ZUS i sprawy rentowe ,ręce mi opadają bo myślę jak muł ,powoli ....Mogłam sie nawet dzisiaj położyć do szpitala bo zadzwonili lecz przez tą wyprawę do ZUS jutro, nie mogłam ,muszę to zrobić teraz bo mija termin a czekałam na dokumenty z pracy które otrzymam jutro. No dość użalania ,nadal walczymy i już.Koty jak koty robią mi różne niespodzianki wczoraj nasikały na wyjściowy płaszcz ,trzeba było widzieć moją minę i wściekłość. Dzisiaj zadowolone leżą .Myślałam ,ze Bąbelek będzie miał dom miała kobietka przyjechać go zobaczyć i cisza.Tuptuś i Atomek fajne lecz strasznie psotne. Cieszą wieści z domów Kleksa i Rubinka i Bolka bo chłopcy szaleją i są kochani.Rubin lubi spac na głowie ,Kleksik przytulony do mojej koleżanki.Przy tym bywa wszędzie w pralce ,zmywarce ,filiżace z kawą ale go kochają.

[horacy 7]

Chciałam serdecznie podziękować Jerzykowej,Petce i ich koleżance za bazarek i za kupno poduszeczek na moje tymczasy.Wpłynęły pieniążki 50 zł i 20 zł czyli 70 zł razem.Dziękujemy.

[Iwlajn]

Trwamy chociaż od wczoraj mam gorszy czas i nie mogę ogarnąć przyziemnych problemów ,które stanęły na mej drodze.Czyli takie szare życie .Musiałam iść do PZU i okazało się,że doopa z dalszego ubezpieczenia ,które miałam w pracy.Jutro ZUS i sprawy rentowe ,ręce mi opadają bo myślę jak muł ,powoli ....Mogłam sie nawet dzisiaj położyć do szpitala bo zadzwonili lecz przez tą wyprawę do ZUS jutro, nie mogłam ,muszę to zrobić teraz bo mija termin a czekałam na dokumenty z pracy które otrzymam jutro.

To można tak zostać z dnia na dzień bez ubezpieczenia? I co teraz ze szpitalem? Basiu, dużo sił Ci życzę na pozałatwianie tej całej papierologii.

[Marzenia11]

Tiaa.... Rubin podbija serca wszystkich i to od pierwszego momentu spotkania, Boluś troszkę bardziej introwertywny jest, ale generalnie chłopaki są chyba mocno kochani przez Olę. Wprawdzie nie wiem jak sobie poradzili w Sylwestra, bo główne fajerwerki waliły nad ich budynkiem, ale rozmawiałam wcześniej z Olą i ma ona dźwiękoszczelne okna więc na pewno jakoś dali radę.