Koty i kotki do adopcji
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
» Nie gru 30, 2012 17:37
Re: Zwierzaki Niczyje czekają na nowy dom.
I tak oto 27 grudnia Dyzio znalazł swoja kochającą rodzinę. ZwierzakiNiczyje pisze:Nie ma pojęcia czy ludzie się uwzięli na te biedne zwierzęta czy co..
Późnym wieczorem, po 22.00 dnia 16.10.2012 roku Dyżurny Komendy Powiatowej Policji zgłosił potrąconego kociaka przy ul. Rynek, przy Ratuszu.
Odebraliśmy kociaka celem udzielenia mu szybkiej i niezbędnej pomocy.
Po dokładnym obejrzeniu okazało się, że kocurek nie ma obrażeń potrącenia
przez samochód, ale jest skatowany.
Został brutalnie skopany po pyszczku, ma opuchnięty policzek, zakrwawione oko, wylew , przesuniętą szczękę.
Kot dostał przeciwbólowy, a rano przewieziony do kliniki na szczegółowe badania.
Lekarze potwierdzili hipotezę.
Ktoś kociaka brutalnie skopał i zostawił na ulicy.
Kociak jest jeszcze w klinice, pod kroplówkami, przeciwbólowymi.
Dochodzi do siebie, rokowania bardzo dobre.
Nie pokazujemy pierwszych zdjęć jak kocurek wyglądał w chwili przywiezienia przez Policję, bo widok był okropny.
Na zdjęciach kocurek już po nocy w klinice i umyciu, opatrzeniu ran.
Niestety to kolejny przypadek bestialstwa wobec zwierząt w naszym mieście. To przykre.
Zwierzęta nam ufają i kochają bezgranicznie, powinniśmy o nie dbać i okazać im szacunek, a nie katować.
link do aukcji na allegro:
http://allegro.pl/skatowany-niewidomy-k ... 57656.html
Kocurek czuje się lepiej, zaczął jeść, ale obrzęk spowodował ślepotę, kocurek nie widzi.
Potrzebne leczenie, czas i zobaczymy.
Zostaje jeszcze w klinice- w związku z tym proszę o pomoc i wsparcie finansowe na pokrycie kosztów leczenia.
Najnowsze informacje: kotek znajduje się już u nas, ma się coraz lepiej. Choć jeszcze nie widzi i nie może dobrze ustać na łapkach.
Zdjęcia z lecznicy:


-
ZwierzakiNiczyje
-
- Posty: 47
- Od: Pt kwi 20, 2012 16:53
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości