Kotki należą do mojej znajomej, której niestety zmieniła się diamentralnie sytuacja życiowa.
Nie może kotów zabrać do mieszkania, w którym mieszka, z wielu powodów, kocurki zostały z jej byłym tż-tem, ale to opcja mocno tymczasowo, z każdym dniem ich los wisi na włosku coraz bardziej.
Przekleję oryginalny tekst znajomej:
"DWA PIĘKNE KOTY SZUKAJĄ WSPÓLNEGO DOMU!
Obydwa wychowywały się razem, mają aktualne książeczki zdrowia, nadają się wyłącznie do mieszkania w domu bez możliwości wychodzenia na zewnątrz, pięknie załatwiają się do kuwety. Czarny "Synek" ma około 3 lat, jest kastratem, nie radzi sobie bez kontaktu z człowiekiem, z którym najchętniej spałby i nie odstępował na krok, długowłosy "Jasiek" ma około 1,5 roku, jest bardziej nieufny choć po dłuższym kontakcie przełamuje się!
Szukam dla nich odpowiedzialnego, kochającego domu. Domu, w którym będą czuły się bezpiecznie. Wraz z kotami oddam kuwetę, zabawki, transporter, legowisko i wszystko, co do nich należy, wyłącznie z całym moim sercem, które do nich należy. Proszę tylko o przemyślane telefony, czy wiadomości.
Kotki mają książeczki zdrowia, są zaszczepione i wykastrowane. Korzystają z kuwety."
Kotki są w Elblągu, ale mile widziani będą chętni z całej Polski.
Oby im się wiodło 
