horacy 7 pisze:EVA2406 pisze:Basiu, wierzę, że radioterapia pokona tego dziada![]()
![]()
![]()
Kiedy zaczynasz?
Ewuniu powinnam zacząć 8.01 jak czegoś nie zmienią.Lekarka dzwoniła juz dwa razy pytając jak się czuję ,mam mieć wstępnie 10 zabiegów jeszcze dokładnie wszystkiego nie wiem jaki typ itp. Na razie nastawiam się pozytywnie do nowych lekarzy i oddziału mam nadzieję ,ze będzie lepiej niż na chemioterapii.Pewnie są odległe terminy bo kobietka która ze mną leżała miała ustaloną już wcześniej radioterapię na 14-01.Więc myślę ,że próbuja to zaplanować jak najszybciej bo czas ucieka ,guz rośnie cały czas niestety.Samopoczucie raczej bez zmian tzn. próbujemy dać radę.Trochę problemów jeszcze ze sprawami formalnymi czyli rentą,odejściem z pracy itp.We wszystkim trzeba czasu i siły,dobrze ,że wiele spraw załatwiają moje koleżanki bez nich bym zginęła.
Basiu, znam te problemy.
W ZUSie 3 miesiące krążyły papierki. Potem przysłali kasę, a decyzji nadal nie mam.
18.12 skończyłam radioterapię ( 20 szt).
08 mam badania i wizytę u p. dr. Zobaczymy, bo w trakcie, mocno w górę poszły leukocyty, ale byłam bardzo osłabiona i jakąś drobną infekcję miałam.
Basiu


Oby 08 udało się zacząć.
Będziesz w tym czasie w szpitalu?