Środki na smrodki - polecam!

[Farcia]

Zaznaczam

[wistra]

Vitopar spisal się genialnie. Nic w domu nie czuć.

[girlonthebridge]

do walki z grzybem polecam zakup ozonatora (który można używać do wielu celów poza walką z grzybem tylko), wspomniany osuszacz a ściany z grzybem możesz przemywać denaturatem (inne środki grzybobójcze są zabójcze - strasznie duszące, można się przekręcić, nie mówiąc już o kocie który jest od nas milion razy mniejszy).

Ja mam wszak jednego kicia, który czasem trafia obok kuwety (bo to hrabina i musi mieć zawsze przebrany żwirek i czyściutki a siedzenie przy kuwecie 24 na dobę i wybieranie wszystkiego jest często niemożliwe ) więc nie jest to tak uciążliwe zapewne jak przy kilku kotach ja używałam Benka w proszku i zwykłej sody oczyszczonej do pochłaniania zapachu. Soda jest na tyle wygodna, że można nią posypać nawet obuwie o ile zdarzy się taka niespodzianka jak osiusiany lub zanurzony w siuśkach but.

[BUDRYSEK]

zaznaczam

[wistra]

Jest fajna promocja na citeam na jonizator:
http://www.citeam.pl/oferty/cala-polska ... owietrza-1
Możecie pomóc mi wybrać który?

[girlonthebridge]

wszystkie mają takie same parametry działania więc musisz wybrać jedynie kolor i wymiar (bo tam jeden jest mniejszy) więc to chyba już jak Tobie się podoba, ja bym brała biały, czarny szybko się kurzy

[Enigmosa]

Wypakowałam dopiero co Vitopar Fresh- mamy na niedawno wynajętym mieszkaniu problem. Zamieszkała z nami kicia, która ewidentnie czuje w dywanach siuśki psa poprzednich lokatorów (a niektóre inne ślady i my oglądaliśmy wdeptane w dywan... ) Mała uparła się chyba zniwelować zapach tamtego psiaka...swoim. Do tego wyczuła zapach innego kota, który ze dwa razy uciekł na klatkę w bloku i narobił- znaczyła więc i przy drzwiach. Jak na razie przetestowałam na plamach na dywanie (specjalnie czekałam na przesyłkę i nie traktowałam ich inną chemią)- Jest super, cały "odchód" dał się bezkonfliktowo usunąć i ani trochę po nim nie czuć. Co z zapachami moczu oceni narzeczony, jak wejdzie do mieszkania- ja już chyba mam coś ze zmysłem powonienia, czuję na przemian siuśki i Vitopar
Ale w czym lepszy jest ten Vitopar MSC od Fresh? Ktoś z Was miał oba?

Trochę nie w temacie, ale czy po usunięciu zapachów psa z mieszkania może pomóc wzmocnienie komfortu kota Feliwayem? Straszliwie się boję, że mimo wyczyszczenia i usunięcia śladów psa (przynajmniej tych dla mnie wyczuwalnych), mała dalej będzie podsikiwać i znaczyć.

[Prakseda]

Wypakowałam dopiero co Vitopar Fresh- mamy na niedawno wynajętym mieszkaniu problem. Zamieszkała z nami kicia, która ewidentnie czuje w dywanach siuśki psa poprzednich lokatorów (a niektóre inne ślady i my oglądaliśmy wdeptane w dywan... ) Mała uparła się chyba zniwelować zapach tamtego psiaka...swoim. Do tego wyczuła zapach innego kota, który ze dwa razy uciekł na klatkę w bloku i narobił- znaczyła więc i przy drzwiach. Jak na razie przetestowałam na plamach na dywanie (specjalnie czekałam na przesyłkę i nie traktowałam ich inną chemią)- Jest super, cały "odchód" dał się bezkonfliktowo usunąć i ani trochę po nim nie czuć. Co z zapachami moczu oceni narzeczony, jak wejdzie do mieszkania- ja już chyba mam coś ze zmysłem powonienia, czuję na przemian siuśki i Vitopar
Ale w czym lepszy jest ten Vitopar MSC od Fresh? Ktoś z Was miał oba?

Trochę nie w temacie, ale czy po usunięciu zapachów psa z mieszkania może pomóc wzmocnienie komfortu kota Feliwayem? Straszliwie się boję, że mimo wyczyszczenia i usunięcia śladów psa (przynajmniej tych dla mnie wyczuwalnych), mała dalej będzie podsikiwać i znaczyć.

Nie wiem czy bez uprania całego dywanu, sam Vitopar da radę. A nie lepiej zwinąć ten dywan, połozyc nowy czy jakąś wykładzinę.

Dla mnie MSC jest skuteczniejszy i ma milszy zapach, ale może to subiektywne odczucie.

[Enigmosa]

Dopiero jestem na forum i po tym czasie muszę przyznać, że nawet bez prania dywanu Vitopar pomógł. A że mieszkanie wynajęte, to musimy brać pod uwagę zdanie właścicieli, którzy nie chcą narażać podłogi na zniszczenie. A wiadomo, początki to i każdy grosz się liczy,więc nowe dywaniki to dla nas w tej chwili majątek Ale, po intensywnym niemal zalaniu Vitoparem, kot dał sobie z dywanem spokój. Pod drzwiami już też się nie załatwia. Jedynie jak coś jej nie pasuje, np mamy gości i nie poświęcamy jej tyle uwagi, ile by chciała, młoda potrafi dokonać ostentacyjnie moczoczynu lub kałoczynu

Za to znalazłam coś podobnego a w trochę korzystniejszej cenie, ale nie wiem, czy ktoś z Was już próbował? Nazywa się to Nanotec Fresh BioActive pro. Nie wiem tylko, czy dla kilku złotych warto, bo może nie jest tak skuteczne?

[Karolek(ona)]

a czym ja mam wyprać wersalkę i fotel rozkładany? dzieciak mi dziś w nocy nasikał do łóżka, a na fotel leje teraz szczeniak, wcześniej lała kotka tymczasowa, ja wiem, zapach go wabi, ale nie wsadzę do pralki łóżka, obicia nie zdejmę, czym to zaprać żeby nie śmierdziało. Co jest dostępne w sklepach, bo ja potrzebuje to wyprać na już.

te całe vito.. msc gdzie to kupie?

[bluerat]

Chętnie tez się dowiem - swego czasu koty zalały mi wielokrotnie amerykankę, śmierdzi do dziś, nic nie pomogło.
Obawiam się że największy problem jest z tym że jednak mocz wsiąka głęboko w wypełnienie łózka/wersalki/amerykanki

[nelka83]

Zaznaczam.

[Karolek(ona)]

znalazłam taka promocje
vitopar Gc plus Fresh gratis oba po pół litra - czy ten GC mi sie tez przyda? mogę go używać do mycia podłóg drewnianych i płytek? lać w umywalki, odpływy??

[haaszek]

Od jakiegos czasu używam naner pet (jest też naner home) - zasikana kanapa i podłoga przestały śmierdzieć.