Witajcie. Kotusia miewa się bardzo dobrze

Trzyma fason, jest strasznie ubita-normalnie klops. Nauczyła się jeść już normalnie suchą karmę, ale codziennie musi być saszetka i kawałek szyneczki lub kiełbaski

Podporządkowała sobie domowników i nawet po meblach śmiga co wcześniej miejsca nie miało

Z rezydentką czasem delikatne spięcia, ale rzadko. Śpią razem na jednym łóżku, więc dziewczyny też się dogadały...chyba że humor nie dopisze

Lusia lubi w ogóle spać u młodej w pokoju, więc też często zagląda. Sierść odrosła już naprawdę fajnie, powoli zaczyna się przedłużać, więc niedługo zapewne pojawią się nowe foteczki. Kota zachowuje się jakby miała z 3-4 lata, a nie 11, bo o ile dobrze pamiętam to chyba na początku kwietnia strzeliły urodzinki. Postaram się napewno o fotki...tyle mogę obiecać
