Filemon w DS ( z dwoma pięknymi kocuramii)

Roszczeniowo widzę :twisted:

Cóż, jak, żem szczera z natury ...
wąta nie będzie (stan na chwile obecna i bliżej nieokresloną przyszłość)
dużych fotów nie będzie, vo to wąt fila a nie grubych ciotek
cieszyć sie należy tym co jest
worek jest moja osobistą torebką, prosze jej nie obrażać :twisted:

I tak was lubię :mrgreen:

psiama pisze:worek jest moja osobistą torebką, prosze jej nie obrażać

wątek mi się zgubił i myślałam, że Filemon już w domu własnym :roll:

Georg-inia pisze:wątek mi się zgubił i myślałam, że Filemon już w domu własnym

Filemon to on może i jest już u siebie :twisted:

psiama pisze:worek jest moja osobistą torebką, prosze jej nie obrażać

A torebkę szanowną przepraszam, ale sama w się kota nabrała, to myślałam, że ona workiem jest... :roll:

Poza tym, za małe zdjęcie, żeby rozpoznać kto zacz :twisted:

To jest dobrze powiedziane, że Fil jest już w zasadzie chyba u siebie. Chyba aczkolwiek z pewną dozą zastanowienia :mrgreen:

Torebka czuje sie przeproszona. Absolutnie.
Image sie spsolił, bo z małych fot nie chcą się robic duże. Z uwagi na worko-terbke to może i dobrze :twisted:

ale lepiej żeby Filemon był bardziej u siebie
czyli
tam gdzie nie ma Sweetie -STRASZNEGO PSA :evil:

moje dwa tymczasy

PROMOCJA świąteczna
oddam oba razem (Szapo w gratisie

)

i jeszcze raz moje Tymczasy
w wersji łączonej

wersja łączona git :ok:

Wersja łączona - coś pięknego :1luvu:

PS. Uprzedzając pytanie - niczego prosze mi nie pakować :mrgreen:

chciałem się pochwalić
że już nie siedzę w klatce
wcale :mrgreen:

i
wciąż żyję :ok:

Caillou jest dla mnie miła, bardzo
ale Sweetie :evil:

skrada się, skrada i łapie mnie za szyję
muszę uuuciekać

F

ostatnio kot Patmol rozłożył sie na psim legowisku
Caillou przyszła,popatrzyła i położyła się obok -to legowisko jest baardzo duże
przybiegła Sweetie, popatrzyła (na pewno by sie jeszcze zmieściła) -
złapała Patmola za uszy :evil:

i ściągnęła go jednym energicznym ruchem z legowiska

Patmol był obrażony przez 15 minut
a potem poszedł i się wepchnął na legowisko między dwa śpiące psy
a Sweetie już nie chciało się wstawać i go wyrzucać
F

o

taki jestem ładny

tylko te psy mnie gonią :evil:

Caillou to tak raczej delikatnie
ale Sweetue się zapomina
biegnie, biegnie - i juz tylko myśli, żeby złapać przed Caillou i uciec
i łaps mnie za głowę :evil:

albo za szyję :evil:

Postępy widzę, klatka poszła w kąt :1luvu:

Ja bm tam Sweeti za szyję nauczycielsko potargała będąc jej dużą kiedy się do Ciebie Sweeti dobiera Filemonie

żeby Duża ją złapała zębami za szyję?????

ona nie da rady -ta Duża

ma za małe zęby

tak się darłem w tej klatce - że Duża stwierdziła, że tego nie wytrzyma i złożyła całkiem klatkę :piwa:

F

Z zębów to by musiała potem dużo kłaków wyciagać :twisted:

Na psa działa wytarmoszenie jak robiła to mama-suka

Duża mówi, że Sweetie nie mozna tarmosić
bo ją chyba ktoś tłukł jak był szczeniakiem
i ona jest bardzo wrażliwa pod tym względem

jak Duża jej zwraca uwagę głosem -to ona zaraz mnie puszcza i przeprasza, przeprasza, przeprasza
ale potem ja się nie mogę oprzeć i idę do psów
psy są takie interesujące :oops:

i Sweetie się nie może oprzeć i mnie łapie :evil:

Duża mówiła, że ma jakiś pomysł :mrgreen:

ona ostatnio zaczęła nawet oglądać telewizję

bo tam jest jakiś program o postępowaniu z psami
i podobno mówią jak sobie radzić z taką Sweetie :ok:

Filemon w DS ( z dwoma pięknymi kocuramii)

Kto przegląda forum