Mirmiłki IV - sushi i Pushido, foty str. 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 26, 2012 13:18 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

Oj, paskudo paskudo,
Czarnoś ty biała
Znowuś Matule Matule moją
Zębami biła...

Ona dla ciebie, dla ciebie
słońca przychyla
A tyś to bandyto bandyto
skrewił i tyla ...

Czyli w wolnym tłumaczeniu, Ksiąze Pan po raz kolejny polował z abordażem na moją Mamę rodzoną 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro gru 26, 2012 14:21 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

http://mirmilowo.blogspot.com/2012/12/s ... ojcow.html - i notka z dzisiaj.

Miziel, w to, iż Boluś niejednym mnie jeszcze zaskoczy, jakoś ani przez chwilę nie wątpiłam. :twisted:
AYO, dobrze Cię widzieć. :D
Aniada
 

Post » Śro gru 26, 2012 18:39 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

Odwiedziłam bloga,Boluś ty jesteś kot nad koty :love: :love: :love: :love:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Śro gru 26, 2012 20:17 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

odwiedziłam bloga, Boluś nie przejmuj sie w ogóle, ja jadłam dziś na śniadanie rybę w galarecie w łazience,
5 kocich pysków żądnych ryby siedziało po drzwiami,
kocham Cię Boluś za to jaki jesteś własnie :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 26, 2012 21:51 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

Przeklejam od Kotkinsów (ale dzieło moje :oops: )

1. Przybieżeli do Betlejem kociarze,
Grają skocznie Dzieciątku na gitarze.

Chwała na wysokości, chwała na wysokości
a pokój na ziemi.

2. Dziwili się wszyscy kociej muzyce,
Podziwiali pląsające kocice.

3. Kocur dobre ma serducho i wielkie,
Grzeje małe Dzieciąteczko futerkiem.

4. Koty łapią myszy, szczury aż miło,
Żeby czysto w stajeneczce dziś było.

I jeszcze coś o Kotkinsowej Amelce:

Łoj maluśka, maluśka, maluśka
Kotecka nieduza
Usiadła se w kąciku
I juz jest kałuza


Pozdrowienia dla Mirmiłowa, pędzę na bloga.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35209
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro gru 26, 2012 21:54 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

taaa
i wszyscy kochają Bolusia
no bo jak tu nie kochać takiego gremlina
a do przemiany nie potrzebuje nawet wody, następuje samoistnie
Aniu, czy Boluś pozwala Ci jeszcze spać?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 26, 2012 22:10 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

MB&Ofelia pisze:Łoj maluśka, maluśka, maluśka
Kotecka nieduza
Usiadła se w kąciku
I juz jest kałuza


:ryk: :ryk: :ok:
Cudne!

Boluś pozwala spać, bo już jest na tyle rozumnym kotkiem, że jak nic się w nocy nie dzieje, to usiłuje ten fatalny stan rzeczy przespać. Rano bardziej fascynujące jest to, co się dzieje za oknem. Poza tym, ja jestem od lat miłośniczką stoperów, więc niewiele do mnie dociera.
Aniada
 

Post » Śro gru 26, 2012 22:14 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

Ja stopery mam własne, osobiste...
Nazywają się "szumy wynikające z postępującej atrofii aparatu słuchowego"

8)

To niezłe jest.
Zaczynam mieć orientację na końcówki sierści i drżenie z tyłu głowy :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro gru 26, 2012 23:18 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

Aniada pisze:
MB&Ofelia pisze:Łoj maluśka, maluśka, maluśka
Kotecka nieduza
Usiadła se w kąciku
I juz jest kałuza


:ryk: :ryk: :ok:
Cudne!

Jesteśmy zffycone, Amelka i ja!!! :D
Dziękujemy!
Amelka tak się podnieciła faktem posiadania własmnej kolemndy ,że zbiła trzy bompki z choinki...
CUDNE!!! :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 27, 2012 10:18 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

Tu też widzę same świry. Kurcze - człowiek se wpadnie na stare śmieci raz na pół roku, przeczyta dwie ostatnie strony i odnosi nieodparte wrażenie, że hmmm:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw gru 27, 2012 11:19 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

Bo jak by ów człowiek wpadał częściej, to byłby tak samo ześwirowany i nie miałby wrażenia wyobcowania. :mrgreen:
Aniada
 

Post » Czw gru 27, 2012 12:16 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

Tak Neigh, tak.
Jak bedziesz tak NORMALNIAŁA to Cię oddamy na leczenie do zamkniętego ośrodka...

:mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 27, 2012 15:01 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

Ja sie nie czuje wyobcowana.........chyba......Zamknięty osrodek o to to to. Cisza spokoj..... kuszące:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw gru 27, 2012 15:51 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

Zamknięty ośrodek - i może jeszcze bez kotów? :strach: Makabra, brrrr!

Nie mam chwilowo natchnienia kolędowego. Moja klasycznie pręgowana muza śpi na szafie. Wcześniej próbowała mi wejść do talerza, bo tam na pewno było coś lepszego niż na jej misce. Ciekawe, co miała na myśli - pieczone udko, pieczone kartofelki, czy gotowanego kalafiora? O dziwo, wczoraj przy gościach zachowywała się wzorowo - zamiast po stole, spacerowała wokół stołu. W ten sposób ludzie są przekonani, że to taki grzeczny kotek :? .
Jak czytam o Bolusiu i jego kocich przygodach, to zastanawiam się, czy mimo odległości nie jest jakoś spokrewniony z Ofelią. Z zachowania jak dwie krople... śmiotanki . Szkoda tylko, że nie z apetytu.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35209
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw gru 27, 2012 17:48 Re: Mirmiłki IV - Tradycyjnie tworzymy kolędy.

Aniada pisze:Bo jak by ów człowiek wpadał częściej, to byłby tak samo ześwirowany i nie miałby wrażenia wyobcowania. :mrgreen:


Jak świrować to tylko w dobrym towarzystwie,fajny wątek,ludziska tworzą kolędy,sam zdolny naród :lol:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, zuza i 41 gości