Tymczasy u horacy7. Basia walczy, koty szukają domów.

[lidka02]

Zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt

Horaś ta biała na zdjęciu to kiedyś moja Grazyna a teraz jest u Ali i ma imię Gaja cudna , cudne , wszystko tu cudne. Horaś wszystkiego najlepszego dużo zdrowia kasy miłości i nie za dużo gości , i miziaki dla .Horaś a w skrócie to .

[_ogonek_]

Wesołych Świąt

[horacy 7]

Gaja piękna jest Lidko ,Alu. No i już prawie minął pierwszy dzień świąt,leżymy z kotami i odpoczywamy.Chociaż Tuptus urządził jak zwykle pobudkę rano ,zrzucał przedmioty,bawił się ,wyciągał coś spod szafki ,mocno zapracowany był.W dzień spał jak niemowlę i pewnie teraz znów zacznie.Moje pory spania są odwrotnie proporcjonalne do jego pór spania. Ja trwam nie ruszam się z domu bo jak zwykle jestem jak rozdeptana żaba.Nie chcę się przeziębić bo naświetlania wkrótce.Dzięki pomocy przyjaciół nie przepracowałam się przed świętami a ciast dostałam tyle ,ze tylko jeść i tyć.No i chyba tak będzie leżę i nawet mam apetyt ,boczki znów rosną.Gdyby jeszcze tylko guz nie chciał rosnąć lecz niestety też się dobrze żywi.

[EVA2406]

Basiu , miejmy nadzieję, że przestanie drań żywić się Twoim kosztem i radioterapia da mu w łeb
Basiu, odpoczywaj, bo radioterapia jest dość wyczerpująca, ale można przeżyć

[MalgWroclaw]

Odpoczynku Basiu potrzebujesz, więc odpoczywaj porządnie

[lidka02]

Gaja piękna jest Lidko ,Alu. No i już prawie minął pierwszy dzień świąt,leżymy z kotami i odpoczywamy.Chociaż Tuptus urządził jak zwykle pobudkę rano ,zrzucał przedmioty,bawił się ,wyciągał coś spod szafki ,mocno zapracowany był.W dzień spał jak niemowlę i pewnie teraz znów zacznie.Moje pory spania są odwrotnie proporcjonalne do jego pór spania. Ja trwam nie ruszam się z domu bo jak zwykle jestem jak rozdeptana żaba.Nie chcę się przeziębić bo naświetlania wkrótce.Dzięki pomocy przyjaciół nie przepracowałam się przed świętami a ciast dostałam tyle ,ze tylko jeść i tyć.No i chyba tak będzie leżę i nawet mam apetyt ,boczki znów rosną.Gdyby jeszcze tylko guz nie chciał rosnąć lecz niestety też się dobrze żywi.

Basiu z wiosną i nowe życie przyjdzie jedz , jedz i odpoczywaj ..A boczki no cóż , byś musiała zobaczyć moje już nie mam siły się z nimi użerać chyba muszę się z nimi pogodzić

[Alienor]

Basiu leż spokojnie, odpoczywaj i głaskaj kociszcza. No i oczywiście nabieraj boczków, bo pewnie w trakcie leczenia "spalisz" to, co się tam odłożyło. Mam nadzieję, że wszystko będzie jak najlepiej i wkrótce znów będziesz mogła działać energicznie jak dawniej .

[horacy 7]

Kolejny dzień minął na leżakowaniu niestety aż szkoda tak bym pospacerowała . Koty jak zawsze rozrabiają i śpią na zmianę.Chyba pogoda też ma zły wpływ na samopoczucie ,chlapa niesamowita.Tak mi szkoda tych co czekają buraski,Rudolfa i innych w schronie i bezdomnych.Do mojej pracy znów przybłąkał się strasznie chudy,poraniony ,przerażony pies a jest zakaz dokarmiania zwierząt.Gdzie on śpi co je,czy przeżyje.Najgorsza rzeczą jaka spotyka człowieka jest bezradność.Teraz doceniam to ,że wcześniej mogłam biegać,jeździć do weta,złościć się płakać ale coś robiłam .Teraz docierają do mnie informacje a ja jestem sama bezradna jak dziecko i tyle mam spraw nie załatwionych bo nic nie mogę ogarnąć.Niestety w końcu muszę pozałatwiać sprawy rentowe i z pracą,a idzie mi to strasznie opornie.Wszystko zmieniło się przez jedno rozpoznanie cały mój świat i trzeba budować zupełnie inny.Próbuję więc budować nowy świat mój i zwierząt. Mam nadzieję,że przyjdzie czas ,że czynnie będę mogła pomagać z tego nie da się wyleczyć.

[MalgWroclaw]

Basiu, bezradność jest okropna.
Ale - swoją drogą - co to zakaz karmienia w pracy, przeciwny przecież ustawie o ochronie zwierząt. Żaden zakład pracy nie jest ponad polskim prawem

[lidka02]

Może ktoś mógłby psiakowi zrobić zdjęcie bym wrzuciła na dogo , na pewno ktoś by mu pomógł tak go żal

[horacy 7]

Może ktoś mógłby psiakowi zrobić zdjęcie bym wrzuciła na dogo , na pewno ktoś by mu pomógł tak go żal

Prosiłam już dziewczyny z pracy o fotki ale to podobno bardzo trudne bo pies jest przerażony ,musiał być krzywdzony bardzo bo ma dużo ran.Z tym karmieniem jest problem bo tam ciągle są podrzucane zwierzęta i zdarzyło się już pogryzienie.Niestety tych co chcą dokarmić jest zbyt mało i boją się narażać ,chociaż narażają się na pewno i dadzą jeść lecz co dalej ?Poczekam zobaczę jak dziewczyny się odezwą czy nadal jest po świętach psina.
U nas po staremu ja leżę i kwiczę,kocie towarzystwo ma się dość dobrze.Kleksik w nowym domu króluje i to najlepsze wiadomości.

[alab108]

Basiu, a ponowiłaś znajomość z domkiem dla Bąbla? Pamiętam, że miałaś dzwonić

[horacy 7]

Basiu, a ponowiłaś znajomość z domkiem dla Bąbla? Pamiętam, że miałaś dzwonić

Niestety domek się nie odzywa mimo telefonów i sms.Bąbel jest nadal do wzięcia i białaski.Atomek w końcu ociupinę lepiej z sierścią i zachowaniem już tak nie panikuje jak ktoś do mnie przychodzi .

[alab108]

A jakaś dziewczyna pytała o Lorda? Z tego też nici?

[horacy 7]

A jakaś dziewczyna pytała o Lorda? Z tego też nici?

Też chyba nici bo to było dla kogoś i odpowiedzi nie było.O niego są zapytania ale mam też duże wymagania czyli na pewno dom niewychodzący z zabezpieczonymi oknami a takiego nie było.To samo białe ,głuchego kota nie mogę oddać do domku niestety.Im ładniejszy kot tym gorsze beznadziejne telefony niestety.Cały czas szukam wśród znajomych kociarzy.By się trafił jeszcze komuś taki domek jak Kleksikowi.