Telefon mi się rozdzwonił

Kotów mi brakuje
Melduję, że Miki <przeze mnie nazwany Rikim> zostaje w rodzinie margoth82

Maluszek ma problemy z dziąsłami

ale wierzę, ze uda się to opanować i kociak będzie wiódł szczęśliwe życie

Powodzenia i liczymy na jakieś zdjęcia
Ale i u mnie się dzieje, Lady pojechała do domu

Starznie się boję, bo to trzecia jej adopcja, ale ludzie naprawdę fajni i Lady się ich nie bała bardzo, mają już doświadczenie z kotem nieufnym do obcych. Kciuki mocno trzymam
Jest tez potencjalny chętny na adopcję Martina, jako towarzystwo dla kocura do domku wychodzącego. Hmmm?