ja tak z doskoku bo u mnie ostatnio szaleństwo i czasu brak niestety na wszytsko
Kreseczk wczoraj pojechała do swojego domku do Słupska - ma kumpelkę 1,5 roteczke rosyjską i dokocenie przebiega spokojnie, Kreseczka ma taki charakter ze ona kocha wszystkich ludzi i wszystkie koty - jestem z jej nowa Duża w kontakcie telefonicznym, zryczałam się jak ją wczoraj zawoziłam (szczerze to mi serce pękło, nie chciałam jej oddawać bo to takie moje kocie dziecko byo - no ale reszte zdrowego rzsądku chyba mam

ale dom ma myslę najlepszy na swiecie ...)
Tofik dziś pojechał do swojego domku
ma za kumpla 1,5 rocznego kocurka Mikiego (cudny kocurek i wielkiii i gapa taki przytulas, przemiły kocur)
Tofik zamieszkał w Gdańsku i dokaceanie tez przebiega ok, Miki wylizał Tofikowi uszka i już razem spią choc w pierwszej chwili Miki wystraszyl się Tofika, bo o ile Kreseczka była bezstresowa o tyle Tofik ten wogole miał pelen luz na wszytsko
pierwsze zdjęcie z domu Tofika z nowym kolega Mikim

troszke niewyrazne bo przyszło mms`em

dwupaczek Tosia i Mufinek tez szaleją u swoich nowych duzych i Tosia jest Dużego a Muffinek jest Dużej (gdzies mam zdjecia wyszukam i wstawie

)
no to sfiniszowałam z DT`ciakami i teraz juz urop od DT bo ja aktualnie mam sezon w pracy i czasu brak
za Kreseczką tęsknie ... tak pusto na moim biurku bez niej, ale ciesze się tez jednoczesnie ze ma fajny domek
a bez Tofika to pustka totalna, on był taki łobuz ze nie nadązał na zakrętach, rozbawiał wszytskich rezydentów
jadł bawił się i tylko chwile sypial

(no to teraz nowi jego Duzi nie pośpią

)
Piano gdzie oglaszasz swoja parkę?