Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery! Nocna impra

[jaaana]

Tez leze i siedze- jak wydaje mi sie ,ze jest lepiej to spowrotem swinstwo nawraca- nienawidze kaszlec i miec katar

Oj

[Słupek]

Jeśli ktoś się nudzi i miałby ochotę poklikać, to zapraszam do głosowania na pucką choinkę.
http://puck.naszemiasto.pl/artykul/gale ... cbb6,1,3,2
Można codziennie kliknąć 10 razy (oczywiście, na tę właściwą )

Kliknęłam 10 razy.
Mam sentyment do Pucka, bo kilka miesięcy tamże mieszkałam i nawet jedno półrocze w puckim LO zaliczyłam. Daaaawno, daaaawno temu.
Cicha podczytywaczka.

[jaaana]

Dzięki.
I zapraszam do stania się głośną podczytywaczką

[anulka111]

Zaglosowane na poprawna politycznie

[jaaana]

Jutro też do poklikania zapraszam

[jaaana]

Czym patrzy kot?
Czym patrzy kot, który nie ma oczu?

Rozumiem, że może zapamiętać ustawienie i wysokość mebli i poruszać się zupełnie sprawnie, wskakiwać i zeskakiwać, omijać przeszkody.
Rozumiem, że może coś wymacać łapką i zorganizować sobie zabawkę.

ale

Posiałam kotom owies. Gabi jeszcze tego nie znała. Siedziała przy pasącej się Dosi i "patrzyła". Gdy Doś odeszła, zaczęła źdźbła podgryzać Gabrysia. Nie bawiła się, nie grzebała łapą w ziemi, tylko gryzła. Tak, jakby widziała, co się z tym robi.

Tak samo, "podglądając" inne koty, nauczyła się pić wodę z kranu, a potem z fontanny. Siedziała obok, "patrzyła", a potem spróbowała sama.

Wciąż zachwycają mnie niewidzące koty. I wciąż czymś zaskakują.

[dalia]

Czym patrzy kot?
Czym patrzy kot, który nie ma oczu?

Rozumiem, że może zapamiętać ustawienie i wysokość mebli i poruszać się zupełnie sprawnie, wskakiwać i zeskakiwać, omijać przeszkody.
Rozumiem, że może coś wymacać łapką i zorganizować sobie zabawkę.

ale

Posiałam kotom owies. Gabi jeszcze tego nie znała. Siedziała przy pasącej się Dosi i "patrzyła". Gdy Doś odeszła, zaczęła źdźbła podgryzać Gabrysia. Nie bawiła się, nie grzebała łapą w ziemi, tylko gryzła. Tak, jakby widziała, co się z tym robi.

Tak samo, "podglądając" inne koty, nauczyła się pić wodę z kranu, a potem z fontanny. Siedziała obok, "patrzyła", a potem spróbowała sama.

Wciąż zachwycają mnie niewidzące koty. I wciąż czymś zaskakują.

tez mnie zastanawia jak one widzą
bo że widzą jest bezdyskusyjne

[anulka111]

Fantastyczne doswiadczenie takie obserwacje

[jaaana]

tez mnie zastanawia jak one widzą
bo że widzą jest bezdyskusyjne

Albo mają pozostałe zmysły wyostrzone do granic możliwości, albo mają jakiś inny zmysł, o którym nie mamy pojęcia.

[Słupek]

Z tego, co piszesz, to raczej inny zmysł.
Nie mam doświadczeń z niewidomym kotem, ale nasz pies Czaruś <'> przez dziewięć lat ze swojego prawie siedemnastoletniego życia nie widział. Zaćma w ciągu roku zajęła oba oczka. Wyostrzył mu się węch i słuch, ale działał na pamięć i na czuja (dotyk). Nie umiał już paczeć.
A Gabi jednak paczy. I widzi inaczej. Może to dzięki wibrysom?

[jaaana]

U mnie i Gabi, i Dosia paczą inaczej.
Co do Dosi, to jednego oczka nie ma, drugie, wg weta, jest zupełnie niewidzące. A ja wciąż mam wątpliwości, bo ona też widzi. Może nie wszystko, ale nieraz wyraźnie omija coś leżącego na podłodze.

[agatka13]

Kochana Jaaano i wszystkie kocie ciocie! Z okazji Świąt życzymy wam dużo zdrówka, miłości i samych dobrych ludzi w waszym życiu!
Agata, Adam, Uszata, Toi Toi i Mimzy

[AnnAArczyK]

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia,
Moja Piąteczka składa życzenia,
Szczęścia, zdrowia, pomyślności,
Dużo rozmruczanych gości,
Spełniania się marzeń, od rana do zmroku,
W nadchodzącym, Nowym Roku!
WESOŁYCH ŚWIĄT

[zabers]

Miłych Świąt życzy zabers z Przyległościami

[dalia]

Wszystkiego najlepszego