Duśka znaleziona pod osiedlowym balkonem, Maleńka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 21, 2004 9:10

Same dobre wieści :) super, strasznie się cieszę i trzymam kciuki, żeby Dusia szybko do zdrowia wracała!!
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 21, 2004 12:39

O matko, a ja tu siedze w nieswiadomosci:)))
Ale " ja wiedzialam, ze tak bedzie, ja wiedzialam":)))
A o kupalu to mi nie powiedzialas:((
I to cos takiego zrobic panu Jarkowi?? Jak mogla:((
Ale tlumacze to tym, ze na szczescie. Zreszta pan Jarek to super facet, bardzo go lubie, choc tylko slysze przez telefon.
No a przede wszystkim jestem bardzo ciekawa jakim cudem mysi ogonek zmienil sie w maincoonowy? Nie uwierze dopoki nie zobacze:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 21, 2004 12:54

No ja od poczatku wiedziałam ze tak bedzie. Przecież Dusia to cwaniara ze Ślaska :wink: a poznaniacy to profesjonaliści 8) wiec nie było sie o co denerwowac.
Lidka a tak przy okazji to ile Ty masz tych kotów w piwnicy :?:
"Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie przywitają"
"Stajesz sie odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś"
Obrazek
Inek i Kropek czyli Chłopaki

Corn

 
Posty: 959
Od: Wto sie 31, 2004 13:45
Lokalizacja: Poznań-Plewiska

Post » Wto gru 21, 2004 12:57

Lidko, jak bardzo, bardzo się cieszę :D.
I rzecz jasna dołączam do ogromnego całusa dla p.Jarka :wink:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 21, 2004 13:04

Cudowne wieści! Kciuki za Dusieczkę! :ok:
A "kupalowy medal" :lol:

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 21, 2004 14:14

Yeeeee :ok: :dance: :dance2:

elisee

Avatar użytkownika
 
Posty: 2462
Od: Czw paź 23, 2003 23:29
Lokalizacja: Pobiedziska

Post » Wto gru 21, 2004 14:23

W piwnicy to ja mam okolo dziesiatki- dwunastki. Przewaznie. Bo czasami dochodza jeszcze goscinne wystepy z okolicy. Ale to juz wtedy kiedy nie widze.
W podpisie jest najmlodsze pokolenie, wygladaja jak karpie:))
Przedtem byly inne koty, ale odeszly:(
Nie umialam im pomoc a wlasciwie kiedy juz moglam to bylo za pozno na pomoc.
Przedtem tez nie mialam problemu z rozmnazaniem, byla tylko jedna kotka, ktora sie wymykala, teraz niestety problem bedzie i nie wiem jak sobie poradze. Czasu juz niewiele, zeby nie zrobil sie z tego gigantyczny problem. Ale jaks musimy sobie poradzic:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 21, 2004 14:52

A jeszcze pytanie niesmiale do Gosi:))
Uda sie z przyjazdem Duski do domu?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 21, 2004 15:06

:ok: :ok:
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 21, 2004 19:43

Lidko, dzis gadałam z szefem. Niestety w tym tygodniu sie nie uda, gdyż jedzie najpierw do W-wy i dopiero pozniej do Katowic. Ale w przyszłym tygodniu powiedzial, ze nie ma problemu i koteczke zabierze :lol: . Szczegóły dogadamy.
Tak wiec przykro mi że mała nie spędzi z Wami Świąt. :? Ale nic strasznego - bo świeta spędzi ze mną i moimi chłapakami - my sie nią dobrze zaopiekujemy. Archiesa wyjeżdza na świeta i mała przywiezie do mnie.
Nie denerwuj sie. Zrobie kilka fotek i przesle.
Prezent tez dostanie :wink:
"Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie przywitają"
"Stajesz sie odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś"
Obrazek
Inek i Kropek czyli Chłopaki

Corn

 
Posty: 959
Od: Wto sie 31, 2004 13:45
Lokalizacja: Poznań-Plewiska

Post » Wto gru 21, 2004 20:03

O Matko:(
A tak sie cieszylam. Chyba nic madrego juz nie wymysle, bo trudno byloby wiazane jakies trasy wymyslac. Malenka potrzebuje mimo wszystko spokoju. No trudno:(
Niedobry szef:((

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 21, 2004 20:46

Szef jest bardzo dobry, bo z duza ochota wezmie mala za tydzien. To przesuniecie wyniknelo tylko i wylacznie z tego, ze musi pojechac najpierw do Warszawy a dopiero pozniej do Katowic. To za dluga trasa dla malej rekonwalescentki.
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

Post » Wto gru 21, 2004 22:37

JA wszystko wiem ale i tak mi bardzo smutno :cry:

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 22, 2004 20:01

A mi nie smutno,. bo przynajmmniej bede miała trzy kotki w domu na świeta Chłopaki juz spowaznieli a Dusia to takie malenstwo słodkie - tylko do kochania. :wink:
"Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie przywitają"
"Stajesz sie odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś"
Obrazek
Inek i Kropek czyli Chłopaki

Corn

 
Posty: 959
Od: Wto sie 31, 2004 13:45
Lokalizacja: Poznań-Plewiska

Post » Śro gru 22, 2004 20:12

No juz dobra :wink:
Ale tylko na troche :D
A powaznie, nie bedzie to juz troche za wiele? :oops:

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 116 gości