O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 21, 2012 22:07 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Nieustająco, cieple myśli dla Nowelki ..... :) :ok:

Niech je, niech mruczy i niech wysikuje się do końca ...

Niech żyje ... :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt gru 21, 2012 22:30 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

:ok: kciuki dla Nowelki i dobre myśli. I oby grosik do grosika się uzbierał!

Nana&Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 112
Od: Pon sie 06, 2012 16:34
Lokalizacja: wielkopolska

Post » Pt gru 21, 2012 23:56 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

kwinta pisze:Nieustająco, cieple myśli dla Nowelki ..... :) :ok:

Niech je, niech mruczy i niech wysikuje się do końca ...

Niech żyje ... :ok:
Nic dodać, nic ująć...
Nawet sobie nie wyobrażam, ile musiała się nacierpieć :(
Teraz niech będzie już tylko szczęśliwa. Ile się da :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 22, 2012 0:21 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Dobrze te uszy wyglądają :)

Podobna do Miśki .

Czy wet może coś wspominał o Nivalinie albo o Polistygminie - a propos poprawy neurologicznej i opróżniania pęcherza??

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob gru 22, 2012 23:01 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

seja pisze:Dobrze te uszy wyglądają :)

Podobna do Miśki .

Czy wet może coś wspominał o Nivalinie albo o Polistygminie - a propos poprawy neurologicznej i opróżniania pęcherza??

Nowelka dostaje wit. B, właśnie na te problemy neurologiczne. Z Nivalinem mam dziwne doświadczenia a polstygminy to zdaje się nie produkują już od kilku lat.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Sob gru 22, 2012 23:30 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Biedna kitka...
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Nie gru 23, 2012 0:19 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Szenila pisze: polstygminy to zdaje się nie produkują już od kilku lat.


Serio ? Neostygminy już nie produkują ?
Jest na obecnej liście refundowanych leków.

To Pirydostygmina - Mestinon.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie gru 23, 2012 0:41 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

hm. nie wiem, koleżanka ostatnio dostała 'przykazanie' od weterynarza kupienia właśnie polstygminy i po objechaniu wszystkich aptek w mieście ktoś uświadomił ją, że już nie produkują. Ale może jest, tylko pod inną nazwą. My nigdy nie używaliśmy. Zawsze podajemy wit.B i Nivalin.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie gru 23, 2012 19:58 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Szenila pisze:hm. nie wiem, koleżanka ostatnio dostała 'przykazanie' od weterynarza kupienia właśnie polstygminy i po objechaniu wszystkich aptek w mieście ktoś uświadomił ją, że już nie produkują. Ale może jest, tylko pod inną nazwą. My nigdy nie używaliśmy. Zawsze podajemy wit.B i Nivalin.


Też tego nie podawałam.
Był Nivalin i wit.B i to dawałam( Miśka po operacji ucha miała porażenie nerwu twarzowego, Fuksia po amputacji ogonka, pieluchowa) .
Dopiero później natrafiłam na te preparaty...tylko footer [*] już nie było :(

Nie wiem jak koty reagują na nie.
Nie konsultowałam opcji podawania tychże z wetem.
Neostygmina i Pirydostygmina mają to do siebie ,że "poprawiają "kurczliwość mięśniówki pęcherza, Nowelce by to mogło pomóc.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon gru 24, 2012 12:34 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

ObrazekSpokojnych Świąt Szenilo i Nowelko :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon gru 24, 2012 13:53 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Pogodnych, zdrowych i szczęśliwych Świąt dla Nowelki, Szenili i ich sympatyków życzą Alienor z ferajną.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon gru 24, 2012 16:20 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Milości i radości w Święta i przez cały nadchodzący rok życzy kotkubinat, Bambi, Haker i Kuba

kotkubinat

 
Posty: 375
Od: Wto lut 22, 2011 22:10

Post » Pon gru 24, 2012 22:22 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Najwspanialszych Świąt maleńka:)
Trzymam kciuki za Ciebie...
A Twojej Dużej stokrotne dzięki...

grakola

 
Posty: 10
Od: Śro lis 21, 2012 16:23

Post » Wto gru 25, 2012 0:24 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Wesołych Świąt !!

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto gru 25, 2012 2:24 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Nowelce i jej Dużej życzę zdrowia i radości z bycia razem :1luvu:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, Tundra i 98 gości