Bystra [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 15, 2012 20:39 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

kiedy długa podróż ?
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Sob gru 15, 2012 20:48 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

w piątek 21 po południu. powrotna zapowiada nam się w samochodzie - na szczęście w towarzystwie samych kociarzy :kotek:

a masz jakieś cudowne rady? baaardzo się przydadzą.
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Sob gru 15, 2012 22:07 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

ja niestety nie mam doświadczenia w tym zakresie nie jeżdżę z kotami dalej niż 30 km do weta i to samochodem - miaukolą całą drogę :mrgreen:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Wto gru 18, 2012 10:25 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

o tyle dobrze, że się okazało, że TŻ ze mną jedzie, a babcia nie. poziom czynników stresogennych znacząco się obniżył. i dla kota, i dla mnie ;)

Bystra dzisiaj po raz pierwszy przyszła ze mną spać do łóżka. oczywiście w środku nocy i tylko na mojej ręce. ale jakoś mnie również udało się zasnąć :lol:

w ogóle miałam jakieś dziwaczne sny. w rzeczywistości alternatywnej koty się strzygło, tak jak owce, z nadmiaru futra, i trzeba to było robić, bo inaczej im się kołtuniło i skóra chorowała. i wszyscy je nacinali dookoła szyi, a potem hop, kociak z tego futerka jak ze swetra wyskakiwał. i byłam jedyna, która nie miała pojęcia, o co chodzi. :?
dziwna sprawa.
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 17:59 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

straszne są takie sny :strach:
nie wiadomo o co w nich chodzi
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Wto gru 18, 2012 20:17 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

Maupa pisze:Bystra dzisiaj po raz pierwszy przyszła ze mną spać do łóżka. oczywiście w środku nocy i tylko na mojej ręce. ale jakoś mnie również udało się zasnąć :lol:



:) :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 21, 2012 15:18 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

Jestesmy w pociagu. Bystra bala sie jakiejkolwiek konfiguracji kocykowej, wiec w desperacji pozbawilam ja kocyka w ogole, zeby ja wpakowac do transportera. Co musialam zrobic przemoca. I przez dluzsza chwile bylam przekonana, ze sie z niego uwolni. Potem bieg na dworzec - miasto zakorkowane. Ale zdazylysmy.
Boi sie, popiskuje, ale chyba w koncu zasnie.

Prosze o kciuki, glownie za stan moich nerwow :roll:
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pt gru 21, 2012 15:19 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

Kciuki są!!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt gru 21, 2012 18:29 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

trzymam ja i kotki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pt gru 21, 2012 19:29 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

jesteśmy w domu. ogonek poszedł do góry po kwadransie - nie jest źle :kotek:
skubnęła coś tam niechętnie, pozwiedzała pokój, pije jak smok - i były już mizianki, co szczególnie mnie ucieszyło. kuweta także dostała atest, więc może jak wrócę, to nie znajdę niespodzianki na dywanie. najfajniejszą zabawką zaś okazało się bezdyskusyjnie lustro :lol:
a podróż w sumie spokojnie - przysypiała przez jej większość. pan taksówkarz kręcił nosem, że ma żywego zwierzaka wieźć, ale zabrał nas mimo wszystko.

dziękuję za kciuki! :1luvu: i lecę coś zjeść, zanim umrę z głodu.
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pt gru 21, 2012 20:23 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

To pozdrowienia dla Pana Taksówkarza, że jednak dał radę :wink:
I spokojnych Świąt, bez niespodzianek :) No, może niech będą niespodzianki ale tyko miłe :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 23, 2012 11:27 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

Maupa pisze:jesteśmy w domu. ogonek poszedł do góry po kwadransie - nie jest źle :kotek:
skubnęła coś tam niechętnie, pozwiedzała pokój, pije jak smok - i były już mizianki, co szczególnie mnie ucieszyło. kuweta także dostała atest, więc może jak wrócę, to nie znajdę niespodzianki na dywanie. najfajniejszą zabawką zaś okazało się bezdyskusyjnie lustro :lol:
a podróż w sumie spokojnie - przysypiała przez jej większość. pan taksówkarz kręcił nosem, że ma żywego zwierzaka wieźć, ale zabrał nas mimo wszystko.

dziękuję za kciuki! :1luvu: i lecę coś zjeść, zanim umrę z głodu.

A co to temu taksówkarzowi przeszkadzało, jak Bystra chyba siedziała w transporterze, nie 8O ?
Tam dom Twój, gdzie kot Twój.

wasza asia

 
Posty: 170
Od: Sob wrz 01, 2012 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 23, 2012 12:02 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

a bo to da się zrozumieć ludzi, którzy nie lubią zwierząt?

Bystra zadziwiająco dobrze sobie radzi w nowym miejscu - pierwszy wieczór wraz z nocą spędziła w zamknięciu, ale od wczoraj wypuszczam ją na dom na wyraźne życzenie mamy. jasne, że zachowuje daleko posuniętą ostrożność, ale dała się jej pogłaskać, spała przy nas obu na kanapie, doprasza się o uwagę (tę samą, której się potem boi :roll: ). święta będą więc raczej spokojne, o ile nie umrę na wyrzynającą się ósemkę (małą po mojej śmierci obiecała się zająć zakocona przyjaciółka, spokojnie, wszystko zaopiekowane). póki co czeka mnie Wigilia u dentysty :roll:

a wszystkim pozostałym życzę bardziej udanych Świąt od moich ;)
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Nie gru 23, 2012 14:32 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

wasza asia pisze: A co to temu taksówkarzowi przeszkadzało, jak Bystra chyba siedziała w transporterze, nie 8O ?


No niestety to bywa problemem.
Najlepiej przy zamawianiu taksówki od razu powiedzieć, że się jedzie z kotem w transporterku i podać mniej więcej wielkość transporterka. Chodzi o to, że ludzie nie mają czasem wyobrażenia co to wogóle jest i jak wygląda.
Z dyspozytorni wysyłają wtedy takiego taksówkarza, który nie ma nic przeciwko :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 23, 2012 14:37 Re: Bystrzyca w wersji na cztery łapy

No właśnie, ja kiedyś zamawiałam taksówkę jak jechałam z Balbiną do weta i coś mnie tknęło żeby powiedzieć że jadę z kotem - słyszałam o tym że niektórzy mogą robić problem, pewnie myślą że jak zwierzak to od razu im nasika/nas*a/generalnie nabrudzi :evil: Więc wtedy dyspozytorka kazała mi chwilę poczekać ale wysłała taksówkarza, który nie miał nic przeciwko, nawet sobie pogadaliśmy o kotach chwilę.

Życzę wam Wesołych Świąt!
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, quantumix i 139 gości