Patmol

[pozytywka]

...
(nie poszłam ostatnio na wywiadówkę w gimnazjum- i pani rzekła do Młodej
matka cię nie kocha, bo gdyby kochała to by przyszła
moim zdaniem to nie jest logiczne rozumowanie, nawet jeśli prawdziwe

[Patmol]

mam na myśli, że tylko miłość chyba umożliwia rodzicom robienie czegoś tak strasznego i depresyjnego jak bywanie na gimnazjalnych wywiadówkach
więc jak ktoś przyjdzie z rodziców -to znaczy, i tak to rozumie chyba ta pani, że kocha straszliwie

[pozytywka]

logiczny wywód

tę traumę mam już za sobą
jeszcze mi zostało 3 lata liceum i szlus
co za ulga
będę mogła nie kochać

[Patmol]

farciara

( nie wiem czy Młoda nie opowiedziała tej pani, ze
wie, bo jej matka kocha tylko swojego psa
ale przecież szczęśliwie nie ma obowiązku kochania w żadnym kodeksie w Poslce

[pozytywka]

nauczyciele to maja ciężkie życie
szczególnie jak im się trafią takie Patmol z Młodą
a jak tam w szkole Młodego?

[Georg-inia]

farciara

( nie wiem czy Młoda nie opowiedziała tej pani, ze
wie, bo jej matka kocha tylko swojego psa

jak pani nie padła trafiona apopleksją, a do Was jeszcze nie zawitały Mądre Panie z Opieki Społecznej to chyba Młoda nie powiedziała

[psiama]

No ładnie sobie tu dyskutujecie

Gratuluje adopcji Elizabeth A tak cicho siedziałas jak mysz pod miotłą
Jaką psy maja bajerancką kanapę !

[Patmol]

no psy mają fajną kanapę



Młoda jest chyba z tych porządniejszych w gimnazjum -ostatnio wygrała konkurs szkolny poetycko-polonistyczny/czy jakoś tak
robi plakaty, szopki i rożne inne rzeczy jak ją poproszą
nie miewa na koniec semestru po kilkanaście jedynek
więc, może nawet dostane pochwałę -za talenty pedagogiczne
(tym bardziej, ze jestem na miejscu, a nie jak niektórzy rodzice -od lat za granicą )

[Patmol]

jest jedna pani chętna na taką kotkę, nie moją co prawda
ale w wielkiej potrzebie (ta kotka )
na razie delikatnie dogadujemy wizytę przedadopcyjną -pani jest z Legnicy

kotka jest u takiej jednej kobiety
Młoda ma ja wziąc
i byśmy razem poszły na wizytę

najbardziej się boję, ze to na prezent gwiazdkowy
ale
kobieta już bardzo chce sie kotki pozbyć- więc i nie wiadomo co lepsze/ gorsze
zostawić gdzie jest czy raczej dać jak nawet nie wszystko idealne

[Georg-inia]

jak zwykle Patmol w kropce

osobiście nie wydaję tymczasów przed świętami, ale faktycznie - jak baba chce się kotki pozbyć, to może lepiej będzie ją przemeldować, nawet jak dom nieidealny

[Patmol]

ja swoich też nie
ale
no
nie wiem co robic

[Georg-inia]

ja swoich też nie
ale
no
nie wiem co robic

zobaczysz po rozmowie

[psiama]

W zasadzie lepszy dom taki niż wcale kiedy jest nóż na gardle
ale ...
no właśnie to ale ...
szczególnie przed świetami.
Ale bedzie dobrze przeca

[Patmol]

rozmawiałam z nią wczoraj przez telefon
ma przemyśleć i ewentualnie dzisiaj zadzwonić, jutro mogłabym iśc do niej
jak zadzwoni -to wezmę kota i pójdę

problem jest jeszcze taki, ze najpierw trzeba kota od tamtej kobiety zabrać
a ona twierdzi, jest na emeryturze, ze jest straszliwie zajęta i wydać kota -może jedynie o 7 rano
młoda by musiała iść po kota (dzisiaj to jest w szkole) a potem od razu o świcie do tej kobiety
albo go trzymać w domu do wizyty zawsze tego nie lubię, bo to żadna izolacja trzymać kota w łazience

najwyżej wezmę jednego z 4 kotów od takiej innej kobiety albo Filemona

[psiama]

Skomplikowane. Przechowac kota w łazienka zawsze się jakoś tam da, choć u mnie wszystkie rezydentki pchaja się tam wtedy jakby nagle miały w łazience do załatwienia superpilne sprawy na wczoraj