Milusia wreszcie w swoim domku na Śląsku:)

[Monika_Krk]

Kibicujemy wam, bo lubimy duże, bure, grubiutkie, nieznośne koty.


Cierpliwe, mądre, ciepłe, nie marudne Alyss też lubimy.

[jo.anna]

Znam sposób, który wydaje się trochę głupi, ale działa.W momencie pobierania krwi delikatnie stukam kota palcem po głowie.Odwraca to jego uwagę.Wszystko też zależy od weta.Moja Mela jest trudnym przypadkiem, ale wetka, do której teraz chodzę jakoś robi to sprytnie ( jest kocią behawiorystką) , Mela już w torbie transportowej przypomina sobie, że nie lubi pobierania krwi i dopiero wtedy warczy Musisz być spokojna, kotce krzywda się nie stanie, a Twoje zdenerwowanie jej się udzieli.

zgodzę się w 100%, mój kot agresor u weta zawsze, problem był z pobraniem krwi, rany na rękach moich i weta, aż pewnego razu jedna lekarka pobierała krew a druga lekko uderzała palcem w głowę, pobieranie krwi przebiegło bezproblemowo

[Alyss]

Na dobranoc kilka zdjęć:

[jo.anna]

strach się bać takiego kota


btw, mój kot też pije dużo w ciągu dnia a sika raz tylko, ale za to jak chluśnie to jak szklanę wody wylać

[ankacom]

Ale wspaniale cieplutko, mięciutko sama rozkosz
Alyss jeszcze raz bardzo dziękuję, że dałaś Milusi szansę.

[nelka83]

Alyss, Milusiu

[ewar]

To imię bardzo pasuje do kotki.

[lula11]

Przecież to samo niewiniątko, niech ktoś powie że jestem złośnicą

Imię nasunęło się samo na myśl - a mówią Milusia nie jest taka milusia ! Jest, jak chce

Alyss zdjęcia super widać, że kotka wyluzowana i czuje się jakby była u Ciebie od dawna.

Dzięki Ci za to wszystko.

[anusia27]

Na dobranoc kilka zdjęć:

Jaka piękna zielonooka koteńka
a jak Alyss z wychodzeniem,ciągnie ją do drzwi?chyba nie,bo w domu tak cieplutko przecież

[Monika_Krk]

Ładne oczy masz , komu je dasz , taaakie łaaadne oczy
na na na na

[Alyss]

Nie bardzo ciągnie ją do drzwi, co najwyżej zajrzy nieśmiało do drugiego pokoju. W okna też się nie wpatruje. Jeżeli będę rozważać jej wypuszczenie to pewnie nie wcześniej niż na wiosnę. Zresztą najpierw trzeba wyprowadzić na prostą wszystkie sprawy weterynaryjne.

Ciągle robi postępy, pozwala się brać na ręce, kładzie na kolana, oczywiście dzieje się to tylko wtedy gdy Mila wyraża zgodę. Coraz mniej jest tych niespodziewanych ataków. Wydaje mi się, że można je wyeliminować całkowicie, tylko nie stanie się to z dnia na dzień. Poprzednie DS i DT nie dały jej tego czasu i po pierwszych jej fochach się poddali. Może gdy zaufa w 100% to i da się wypracować kompromis z innymi kotami.

[WeraW]

Dokładnie tak. Niektórym po prostu bardzo się śpieszy, żeby kot ich pokochał, a skutek oczywiście odwrotny od zamierzonego. Też mi się wydaje, że to super kotka, tylko wcześniej nie dostała szansy.

[lula11]

Alyss naprawdę w to wierzę i mocno wam kibicuję i trzymam kciuki, wiem że jej relacje w dt z rezydentami z czasem ułożyły się tak że się tolerowali.
Jest u Ciebie niecały tydzień i zobacz jakie postępy zrobiła i jakie obserwacje kotki poczyniłaś. Jestem dobrej myśli.

[ankacom]

[Monika_Krk]

Przecież Milusia jest u Alyss parę dni zaledwie, a już tyle o niej wiadomo... dobrego.
Z kociego Terminatora chyba na razie nici, dezaktywacja jakaś cudowna nastąpiła czy co ?

A poważnie już, to na zdjęciach widać co kotu w duszy gra.
Temu gra chill out, ze zmianą stacji na music relax spa, kanału z Nergalem ten kot NIE ODBIERA.

Alyss już widać, że nie umiesz zepsuć kotki, więc może być tylko lepiej
Wymażesz jej tylko parę wirusów z dysku, co jej hakerzy zamontowali i będzie EXTRA LUX KICIA.
Bo SUPER już jest