Filip, kot nikomu niepotrzebny… Wreszcie w domu !!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon gru 03, 2012 13:55 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

Georg-inia pisze:padłam nad światopoglądem :ryk:

No wiem, że to głupio brzmi, ale przemyślałam sprawę i wyszło mi, że nie mogę dać chłopakom dobrego domu do końca ich (długiego, mam nadzieję) życia.
A nie chcę potem wałków w stylu "oddam kota, bo coś tam, sraty taty, pitu pitu".
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 03, 2012 15:39 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

No i doskonałe podejście :ok:
I jako dom tymczasowy będziesz mogła pomóc większej ilości stworów :D
Obrazek

andorka

 
Posty: 13647
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon gru 03, 2012 18:13 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

no to za Najlepszy Dom Na Świecie! :ok: :ok: :ok: Kochane masz te koty, zasługują na wspaniałe domy!
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 03, 2012 20:34 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

andorka pisze:Daj Asiu znać jak poszło w lecznicy, o której w ogóle planujesz być? bo ja będe chyba ok 14,00

Daję. Ten kot albo ma drogi moczowe w jakimś tajemniczym miejscu, albo odparowuje siuśki do atmosfery. Kilka godzin siedział bez kuwety i nic nie wyprodukował 8O
W każdym razie pani doktor niczego nie wyczuła.
Nie nasikał w drodze do kocyka, sprawdzałam. W miejscu odosobnienia też niczego nie widzę, chyba że siurnął do umywalki w kreatywnym przekonaniu, że to kuweta.
Fajną wycieczkę zaliczyliśmy i będziemy ją powtarzać :)
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 03, 2012 21:50 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

No nie masz Ty łatwo z tym futrzakiem, uparte stworzenie :twisted:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13647
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob gru 08, 2012 14:32 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

andorka pisze:No nie masz Ty łatwo z tym futrzakiem, uparte stworzenie :twisted:

Eee tam, właśnie, że jest łatwo, Filip jest najmniej kłopotliwym stworem, jakiego znam. On i sunia. Gdybym miała tylko tę dwójkę, życie byłoby różowe, nikt by nie skrzeczał, nie jęczał, nie żebrał, nie drapał, nie polował na mnie w nocy i nie tarzał się w ekskrementach :wink: Że tak sobie połączę psie i kocie właściwości.
Ten kot uznaje tylko przytulanie, przytulaniem żyje, w przytulaniu się spełnia :)

Buranie na dziś:
Obrazek

I łóżkowy Filip:
Obrazek
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 15, 2012 17:17 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

Odwiedziły nas ciocie Wiedźmy Andorkowe i przywiozły prezenty, za które wdzięczni jesteśmy wielce :)
To znaczy koty. Ja byłam wdzięczna do momentu, w którym Dyzio uznał, że fajnie będzie wchodzić na barek, spuszczać z niego piłeczkę kauczukową i zeskakiwać za nią własną osobą. On ma wdzięk słonicy w ciąży.

Ciocie w ogóle podziwiam, że bez mrugnięcia okiem przedarły się przez watahę rozwrzeszczanych psów. Niektórzy nie chcą się przedzierać :wink:
Wytrzymywały też próbne kąsnięcia fretkowych chłopaków, którzy dziś byli ewidentnie w nastroju poznawczym.

A koty nie pokazały się od najlepszej strony.
Jak pojawia się ktoś nowy, Filip dziczy się, jakby był co najmniej bity.
Nie jest!
Obrazek


Usłyszałem, że jestem gruby. Czy ja jestem gruby?
Filip

Obrazek


NIKT nie dotyka moich paznokci.
Dyzio

Obrazek
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 15, 2012 21:23 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

Zaraz, zaraz, ja tu muszę coś poprostować, bo tu się jakieś przekłamania pojawiają :twisted: :wink:

Przede wszystkim Filip nie usłyszał, że jest gruby, (najwyżej przygłuchy skoro co niedosłyszy to znowi :wink: ) bo od samego progu wygłaszałam, że przytył, ale nie, że gruby :!: Gruby to on by był jeśli by pozostał pod opieką p. Tereski :D Zaokrąglił się chłopak fajnie - jest w tej chwili takim akurat krągłym uroczym burasem.
I wcale nie dziczył :!: Siedział sobie nieśmiało w pobliżu i się przyglądał co to za baby przyszły i czego chcą. Raczej wystraszony kot w towarzystwie obcych nie siedzi na widoku i nie pucuje futerka. Z biegiem wizyty, gdy Asia wzięła go na kolana i zaczęła głaskać rozmruczał się cichutko i pozwolił drapać pod brodą. Nie rozumiem czemu nikt go nie chce, przecież to kot, który po prostu w domu JEST, nikomu nie przeszkadza i z wdzięcznością przyjmuje to, co człowiek chce mu dać.
Jego przeciwieństwo to Dyzio, którego niezależnie od gości wszędzie pełno, który na ręce da się wziąć, ale tylko na chwilkę, bo przecież nie ma czasu, który od razu testował zabawki, wyjęte z plecaka, który absolutnie nie pozwolił obciąć sobie pazurków i walczył o nie jak o niepodległość. Walka jednak polegała tylko na wierzganiu i darciu japy, Dyzio nie wie, że ma zęby, które da sie użyć w obronie, a w sumie z całej wojenki wyniosłyśmy z Ewą tylko niewielkie podrapania.

Co do przedzierania się przez gromadę szczekających psów, to może po nas nie widać, ale my z natury psiary, koty to miłość wtórna i nam burki naprawdę niestraszne, a po fredkowych zębach nawet śladów na dłoni nie mam.

Dziewczyny, trzeba coś zrobić by tym dwóm gagatkom pręgowanym znaleźć domy, Aśka jest świetnym domem tymczasowym, ma miejsce i podejście do zwierząt, szkoda byłoby zapchać taką miejscówkę pierwszymi tymczasami.
No i Asia ma jeszcze coś, w co sama nie za bardzo wierzy - odpowiednie podejście do adoptujących. Znaczy odpowiednie z naszego, kociarskiego punktu widzenia. Nie odda podopiecznych w pierwsze chętne ręce, oj nie :D

Musze pogłówkować nad kampanią reklamową dla chłopaków, bo mimo masy ogłoszeń nikt o nich nie pyta, ale w życie ją będziemy wcielać chyba dopiero po świętach, bo teraz to już ludzi głowy nie mają.

Z miłej wizyty wyniosłam jeszcze reklamówkę fantów na Bazarek przekazanych przez koleżankę Asi „na biedne koteczki”, postaram się to jutro wystawić.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13647
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro gru 19, 2012 16:38 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

Jeśli ktoś oprócz mnie i Asi tu zagląda :twisted: , to zapraszam do pobrania ogłoszenia Filipa i Dyzia i powieszenia w swojej najblizszej okolicy http://www.voila.pl/335/m40s0/
W lecznicy w Tesco już wisi.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13647
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro gru 19, 2012 20:12 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

ja zaglądam... jak tylko uchwycę momentek na zaglądnięcie :oops:

bym wystartowała jeszcze raz, z zupełnie nowymi ogłoszeniami i nowymi zdjęciami. Wiecie jak jest, nawet jak ktoś chętny, a rozgarnięty i zobaczy, że ogłoszenie już długo wisi, to nie pisze ani nie dzwoni, zakładając, że kot już dawno w domu.

ja bym chciała fretkowce poznać :oops: psy przeżyję, jak nie rzucają się od razu do gardła ;)

zabierzcie mnie następną razą, co? wpraszam się bezczelnie :oops:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 19, 2012 21:11 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

Inga, mamy taki plan ogłoszeniowy :D
Tylko to już pójdzie po Świętach zdecydowanie, bo kto ma teraz głowę do kotów :roll:
Asia już zamówiła Panią Fotograf do ogonów - będzie sesja, będą nowe ogłoszenia.
A frety fajne som :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13647
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie gru 23, 2012 16:28 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

Georg-inia pisze:ja bym chciała fretkowce poznać :oops:

Zapraszamy :D Tylko muszę zaznaczyć, że oni nie są za mądrzy i głównie durne pomysły rodzą się w małych móżdżkach :oops:
Fajnie za to wygląda, jak wszyscy czterej (znaczy, kotowie i fretkowie) ganiają za jedna zabawką :)

Mniej cieszy mnie, że mamy lokatorów. Mieszkają w Filipie i są dosyć paskudni. Właśnie ich wypawiował, nieżywych na szczęście.
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 23, 2012 17:00 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

asia-lodz pisze:Mniej cieszy mnie, że mamy lokatorów. Mieszkają w Filipie i są dosyć paskudni. Właśnie ich wypawiował, nieżywych na szczęście.


mój Rudy tak miał :( jak się pierwszy raz spawiował, to myślałam że padnę :roll:
tego było ze 30 szt i były żywe :roll:
co miesiąc wylewałam mu na kark Advocate, kuracja trochę trwała ale, pozbyliśmy się tego g.....

wiedźma_65

 
Posty: 1345
Od: Śro lis 08, 2006 22:38
Lokalizacja: Łódź- Bałuty

Post » Nie gru 23, 2012 18:47 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

ale piękne foty i koty :kotek: aż dziw bierze, że nie ma chętnych. Może faktycznie fajna sesja foto przyniesie rezultaty... ech niektóre ludziska to nie potrafią patrzeć sercem...
:ok: za eksmisję lokatorów na dziko
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 24, 2012 0:07 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… DT jest !!! Szukamy stał

Łomatko :strach:

Ja też zaglądam, tylko ostatnio mi doby brakuje :roll:

Ogłoszenie podrukuję po świętach i porozwieszam, gdzie się da
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Silverblue i 8 gości