pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str. 10

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 15, 2012 22:38 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Widział am jednego dzisiaj w budce niestety nie na długo, muszą się do nich przyzwyczaić, bo póki co wolą siedzieć w szafie niż w budkach.

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Sob gru 15, 2012 23:17 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Tak, Micek jest podobno potomkiem hydraulika, bo nocami chodzi, rzuca przedmiotami w kaloryfery i robi hałas. Cała rodzina spać nie może. :D Za dnia nieśmiało wtula się w najdalszy kąt łóżka. Wszystko idzie w dobrym kierunku.

Czego nie mogę powiedzieć o tej dwójce :(
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Pon gru 17, 2012 21:58 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

pieprzowa pisze:Tak, Micek jest podobno potomkiem hydraulika, bo nocami chodzi, rzuca przedmiotami w kaloryfery i robi hałas. Cała rodzina spać nie może. :D Za dnia nieśmiało wtula się w najdalszy kąt łóżka. Wszystko idzie w dobrym kierunku.

Czego nie mogę powiedzieć o tej dwójce :(


Ja z kolei na małego nie mogę narzekać poza tym,że broi jak szalony i jak przyjechał mój na weekend-pierwsze ich spotkanie to było to mały był mega przerażony dopiero na drugi dzień już mu powoli przechodziło,ale Feluś był chyba zazdrosny, bo nie dał nam w nocy spać drapał i gryzł głównie Mariusza po stopach, czyżby był zazdrosny?:) Ogólnie to lata za mną jak piesek, ja do kuchni on ze mną ja wracam on ze mną taka mała przylepa.

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Wto gru 18, 2012 17:03 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Cholera jasna! Jakieś białe larwiątko wyszło z czarnej, trzeba odrobaczyć jak najszybciej. Ktoś ma pomysł, co to jest? Długie toto na jakieś 3mm, szerokie na 2. Wyciągało się do długości 5-6mm.


http://fotoo.pl//out.php?i=458163_imag4459.jpg
http://fotoo.pl//out.php?i=458166_imag4458.jpg

Kiedy wzięłam ją na ręce, poczułam coś mokrego, jak zobaczyłam, to myślałam, że to ziarenko ryżu. Ku mojemu obrzydzeniu - to ziarenko zaczęło się ruszać. Fuuu

Wszystkie koty trzeba odrobaczyć
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Wto gru 18, 2012 17:47 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Ja te dwa moje miesiąc temu odrobaczyłam to chyba wystarczy co? to chyba co pół roku się robiło czy trzy miesiące wiesz może? nie pamiętam już. Mam nadzieje,że to nie to co u Juliana... Ciekawe co to za robactwo...:(

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Wto gru 18, 2012 19:19 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Ja moje też odrobaczyłam, zaraz jak do mnie przyjechały! A teraz takie coś z nich wychodzi, a ja nie mam pojęcia, co to. Trzeba odrobaczyć, wszystkie naraz, bo pojedynczo to bez sensu. Muszę wiedzieć, co to, bo nie wiem, czy mój Jać nie może się tym zarazić. Sprawdzam kotom kupy - są czyste, bez pasożytów.
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Wto gru 18, 2012 21:15 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

U moich wygląda na to,że wszystko jest w porządku. Nic będę ich obserwować.

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Śro gru 19, 2012 8:22 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Wyglada na nicienie, ciezko to wybic u moich po 3 krotnym odrobaczaniu roznymi preparatami pojawily się zywe w wymiotach :(
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro gru 19, 2012 8:23 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro gru 19, 2012 17:29 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Nicienie to paskudztwo, mam nadzieję, że Jać się nie zarazi... Po 18:00 jadę do weterynarza.
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Śro gru 19, 2012 19:14 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Tasiemiec
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Śro gru 19, 2012 23:08 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

8O to diagnoza weta? To wiele by wyjasnialo bo akurat na tasiemca dzialaja tylko niektore preparaty. I co teraz? Jakie zalecenia?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro gru 19, 2012 23:18 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Po zobaczeniu zdjęć stawiałam na tasiorka, potem doczytałam że wet też tak orzekł, ha wychodzi że już się znam na kocich robalach nienajgorzej :mrgreen:

Tak, nie wszystko działa na tasiorki, ja zwykle stosowałam aniprazol w zastrzykach lub tabletkach jak któremuś takie cóż z dupki wychodziło.
Bo na pierwszy rzut stosuję u kotów advocate zazwyczaj (ale właśnie na tasiemca nie działa) potem odrobaczam dodatkowo tabletkami milbemax lub aniprazol.

Nicienie wyglądają tak:
http://www.google.pl/imgres?hl=pl&sa=X& ... =176&ty=80
bywają wydalane z kupą lub wymiotowane.
Ostatnio edytowano Śro gru 19, 2012 23:26 przez mpacz78, łącznie edytowano 1 raz
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro gru 19, 2012 23:24 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

A mi się zawsze tasiemiec wyobrazal jako wielka dluga i gruba glista podobna do tej co po deszczu wylazi tylko wieksza, a to taki nicieniopodobny gad :/ bleeeeE
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro gru 19, 2012 23:45 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Bo to co sfotografowała pieprzowa to nie jest cały tasiemiec tylko jego pojedyncze człony, które są odłączane od osobnika przebywającego w żywicielu i wydalane w świat aby zasiedlać nowe terytoria - w sensie nowe osobniki żywicieli.
Jak taki człon nie trafi w odpowiednim czasie do kolejnego żywiciela to zasycha w takie ziarenko ryżu - staje się formą przetrwalnikową i czeka na nadarzające się okazje.
Być może nie do końca prawidłowo to opisałam, nie chce mi się szukać, ale wiem na pewno, że takie ryżopodobne ziarnka znjdowane w miejscu gdzie przebywa kot swiadczą o tasiemczycy, tak jak i takie coś co sfotografowała pieprzowa w okolicach odbytu u kota.
Ostatnio moja Roksanka miała, dostała 2 x aniprazol i jest ok, nic już nie obserwuję.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, kasiek1510, mictrz, sluzacykitulka i 588 gości