Wiosenna norka u Alienorka - Julinka w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 18, 2012 21:26 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

W kwestii Leonowego charakteru - on jest nerwowy. Miał ciężkie przejścia, które spowodowały, że choć chciał głasków, bał się człowieka, bo był skrzywdzony - dlatego na początku pobytu u mnie dziabał i walił uzbrojoną łapą bez ostrzeżenia, gdy wystraszył go niespodziewany, nagły bodziec. Teraz jest dużo lepiej, ale nie oszukujmy się - to jest kot, który nawet gdy jest spokojnie rozciągnięty na parapecie, pamiętał o smutnej przeszłości: wypadku/pobiciu/wypadnięciu, które spowodowało uszkodzenia neurologiczne, samotności, zimnie, głodzie, schronisku. Moje koty go raczej nie zaczepiały (poza Cielem), bo budził szacunek samą posturą, a zaczepek Ciela nie sposób traktować jako zagrożenia. Lełoś wyciszył się u mnie, ale to nadal kot nadwrażliwy, który na nadmiar bodźców reaguje lękiem. U mnie w domu jest raczej cicho i spokojnie (pomijając chwile jak coś, co jest potrzebne "na wczoraj" gdzieś znika), koty co prawda uprawiają biegi i zapasy, ale nie ma w tym agresji ani nawet walki o władzę, więc udało mu się wyciszyć te reakcje lękowe. Teraz jest o tyle gorzej, że ponieważ nie czuje się dobrze, pragnie spokoju od szaleństw Ciela, więc często chowa się w łazience. Część dnia spędza w oknie - czy to przyglądając się ptakom na zewnątrz, ludziom, psom- czy to śpiąc spokojnie w ciepełku. Jutro Ala ma w szkole "okienko", więc pójdzie z Leonem do weta -jak ja znajdę takiego, co zrobi ten test. Dziś miałam taki sajgon w pracy i takie jazdy ze zdrowiem po wczorajszych atrakcjach, że fizycznie nie dałam rady.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto gru 18, 2012 21:29 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

Tak,Addie pisze o roli witamin i antyoksydantow(witamina F) jako kuracji profilaktycznej.
Prednisolone jest lekarstwem najczesciej uzywanym w przypadku Fip,obniza odpornosc organizmu.Podaje przyklad kota ktorego leczyla tylko prednisolonem i utrzymala go przy zyciu...10 miesiecy.

Sa pewne rezultaty leczac Virbagen Omega,ale pod warunkiem ze zacznie sie bardzo wczesnie na samym poczatku choroby.
Japonczyk,dr Ishida przeprowadzil doswiadczenie :na 12 kotow-4 zostaly zupelnie wyleczone(te 4 koty mialy fipa z wysiekiem i byly juz w starszym wieku).

lolav

 
Posty: 255
Od: Pon lut 06, 2012 13:25
Lokalizacja: Francja

Post » Wto gru 18, 2012 21:58 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

Tak,Addie pisze o roli witamin i antyoksydantow(witamina F) jako kuracji profilaktycznej.
Prednisolone jest lekarstwem najczesciej uzywanym w przypadku Fip,obniza odpornosc organizmu.Podaje przyklad kota ktorego leczyla tylko prednisolonem i utrzymala go przy zyciu...10 miesiecy.

Sa pewne rezultaty leczac Virbagen Omega,ale pod warunkiem ze zacznie sie bardzo wczesnie na samym poczatku choroby.
Japonczyk,dr Ishida przeprowadzil doswiadczenie :na 12 kotow-4 zostaly zupelnie wyleczone(te 4 koty mialy fipa z wysiekiem i byly juz w starszym wieku).

lolav

 
Posty: 255
Od: Pon lut 06, 2012 13:25
Lokalizacja: Francja

Post » Wto gru 18, 2012 22:00 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

Alienor, do tego testu wystarczy zwykła próbówka (kieliszek, szklanka, no...), zwykły ocet i trochę płynu z kota. DO tego nie trzeba ani niezwykłych składników,ani umiejętności. Jak weci Ci mówią, że nie mają składników, to znaczy że nie wiedzą o co chodzi i nigdy nie robili :?
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto gru 18, 2012 23:08 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

Sterydy zmniejszają reakcje immunologiczne, obnizają ich tempo- dlatego daje się je w np.uczuleniu.Nie leczą, zmniejszają objawy.

Nie znalazłam nic na temat szczepień przeciw Fip.
Poza zdaniami na forum,że mogą wywołać zachorowania.

I jeszcze jedno: nadal nie umiem powiązać działania antyoksydantów z odkładaniem się kompleksów antygen-przeciwciało (jak wyczytałam to właśnie dzieje się w rozwinietym Fipie, one uszkadzają dystalne naczynia w narządach). Nie jest to wyjaśnione w tym opisie Addiego.


Hmmm...czyli Twój Leoś Aleinor nie jest taki ciapowaty i nie zestresowany?
Czyli coś w tym jest, w tej teorii o kocim stresie, kotach nerwowych i spiętych.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 19, 2012 7:43 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

Szenila pisze:Alienor, do tego testu wystarczy zwykła próbówka (kieliszek, szklanka, no...), zwykły ocet i trochę płynu z kota. DO tego nie trzeba ani niezwykłych składników,ani umiejętności. Jak weci Ci mówią, że nie mają składników, to znaczy że nie wiedzą o co chodzi i nigdy nie robili :?


Wiem o tym. Po to, żeby ustalić składniki wetka dzwoniła do kogoś - i ewidentnie ten ktoś angielskiego się boi, to filmiku dla wetów i studentów weterynarii (tak prostego, że 5-latek by załapał) nie obejrzał - a tam wszystko jest pokazane, łącznie z tym, jak wygląda test pozytywny a jak negatywny. I ile zwykłej wody mineralnej i ile zwykłego octu trzeba.

Dziś Leon trochę gorzej - wieczorem nie zjadł dużo, teraz też nie zauważyłam szczególnego zainteresowania. Nic to - dziś znajdę wet, pójdę z kotem i się okaże czy jest o co walczyć ( w sensie dalszej diagnozstyki).
Reszta bawi się dobrze. Wczoraj miałam długotrwałe sesje głaskaniowe ze wszystkimi - organizm mi się buntował, więc gdy koty wyłączyły kompa, poszłam z nimi do łóżka.

Leon jest ciapowaty, od dość dawna ma spokój więc wyluzował się; ale gdy do mnie przyszedł byle stuknięcie (jeden bodziec za dużo) potrafiło wywołać łapoczyny i gryzienie. Ciapie, zwłaszcza ze złamaną szczęką na pewno trudno było na wolności, i on to ewidentnie pamięta. Z kolei moja Delta[*] co prawda nie była nerwowa, ale ciąża, poród i karmienie obciążyły organizm za bardzo - gdy przestała karmić, choroba się rozhulała na całego.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro gru 19, 2012 7:56 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

Alienor, a nie byłoby dobrze pokazać wetom to o czym piszą lolav i kotkins? Może trafisz na takiego co lubi się douczyć... :?

Za Leosia i Twoje zdrowie także :ok:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25812
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 19, 2012 9:17 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

No właśnie mam całą listę do kogo dzwonić i pytania (żebym się nie zakręciła). Jak się okaże że FIP, to spróbujemy prednizolu i antyoksdantów (może) - ale nie będę wtedy męczyć Leona pobieraniem krwi, bo będzie to bez sensu.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro gru 19, 2012 9:55 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

Nieustająco trzymam kciuki i przesyłam ciepłe myśli :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro gru 19, 2012 13:14 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

Chyba przestane pisac wieczorami bo ze zmeczenia pomylki robie.
Piszac o antyoksydantach podalam przyklad witaminy F a chodzilo mi o witamine E(pomylilam sie w przycisku i nie sprawdzilam),oczywiscie witaminy A i C sa tez antyoksydentami.Ja tez nie znalazlam wyjasnienia na stronie Addie dlaczego antyoksydanty,szkoda ze nie wytlumaczyla tego,bede jeszcze szukac.
Addie uzywa tez thalidomide do zmniejszenia zapalenia naczyn krwionosnych,no ale tym sie nie leczy tylko przynosi ulge.
Jezeli chodzi o stres jako bodziec choroby to ciagle sie zastanawiam nad tym problemem,bo Lotos nie dawal wrazenia kota zestresowanego,wrecz przeciwnie,ale wiem ze mogl byc to stres wewnetrzny,schowany,a to jeszcze jest gorsze.

lolav

 
Posty: 255
Od: Pon lut 06, 2012 13:25
Lokalizacja: Francja

Post » Śro gru 19, 2012 13:23 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

Jak dotąd na hasło "czy robią Państwo test rivalty" odpowiedź brzmiała, że nie mają takiego testu więc go nie robią. Gdy mówię, że to przecież woda+ocet+ 2-3 krople płynu z kota, pada odpowiedź, nie nie robimy/nie ma takiej możliwości.
W końcu znalazłam weta, który się zgodził na pobranie tych kilku kropel z kota. Normalnie zaraz zejdę...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro gru 19, 2012 13:58 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

"Nie schodź" bo kto zaopiekuje się kocio. Kot, transporter i proszę spieszyć się do weta, puki nie minie mu szok i zdania nie zmieni w kwestii wykonania testu.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro gru 19, 2012 14:11 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

Alienor pisze:Jak dotąd na hasło "czy robią Państwo test rivalty" odpowiedź brzmiała, że nie mają takiego testu więc go nie robią. Gdy mówię, że to przecież woda+ocet+ 2-3 krople płynu z kota, pada odpowiedź, nie nie robimy/nie ma takiej możliwości.
W końcu znalazłam weta, który się zgodził na pobranie tych kilku kropel z kota. Normalnie zaraz zejdę...


To ja zejdę z Tobą :twisted: Normalnie każde takie info wprawia mnie w przerażenie 'co zrobię jak mi kot zachoruje ? " 8O
Aż mam ochotę podzwonić po wetach i testowo popytać.. I zrobię to jak doładuję komórę, kurcze, no..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25812
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 19, 2012 17:08 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

Wrócę do antyoksydantów- bo to ważne, trzebaby zasuplementować kociaste.
Dawać witaminę C? Ok,ale zakwasi pH moczu i może dać syndrom urologiczny...witaminę A ?Kurcze łatwo przedawkować (Addie pisze zresztą o tym).Tylko E można dać bezkarnie, czyli tłuszcze omega.
I ja daję Effa-olie od samego początku Leonowi (mówię o persie Leonie, który jest tatą kota, którego stracila Lolav- Lotosa)
Oraz Iskial - taż zawiera A i E...musze przemyśleć co z C...

Przepraszam ,ze to napiszę ale napiszę to co naprawdę myślę: kotu chorego na Fip,z dolegliwościami trzeba pozwolić odejść.
Płyn w jamie brzusznej u człowieka jest ogromnym dyskomfortem życiowym.'
I boli.

Lolav, wiem, że tęsknisz.
I nigdy nie zapomnisz...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 19, 2012 18:17 Re: Załamana norka u Alienorka; Leoś:(

Leosiu jestem z Wami sercem
nic nie doradzę ale jestem cały czas :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel, Silverblue i 23 gości