Część XI Kocia Przystań Sosnowiec.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 18, 2012 18:56 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

niestey ani dzis a ni piatek nie moge :oops:

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto gru 18, 2012 21:35 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Bercik pozdrawia .......... 8)

Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto gru 18, 2012 21:48 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Ania G pisze:
aange pisze:Super wiadomość. Myslę że chętnie przygarniemy środki czystości i to tylko kwestia kiedy masz czas żeby nam to podrzucić i możesz się dogadać z osobą która danego dnia ma dyżur. Wtedy moglabyś też od razu zabrac rzeczy na bazarki- będzie 2 w 1.
Z transportem spadasz nam z nieba, bo to niekiedy jest powazny problem, więc będziemy Cie pewnie prosic o przysługi :)


Postaram się jutro to podrzucić :)
Mogę prosić o dokładny adres gdzie mam podjechać? :)
Rzeczy na bazarek mam już spakowane w kartonie, środki czystości czekają już w aucie :)


P.S. Mam mała sugestię jesli chodzi o plakat na fb z akcji " rzuć piątaka dla kociaka" ;)
Dobrze byłoby w opisie akcji dołączyc numer konta bo niestety na zdjęciu cyfry są bardzo niewyraźne- miałam problem z odczytaniem ich przy wykonywaniu przelewu - a wzrok mam całkiem dobry :wink: Numer z opisu wystarczyłoby skopiować i wkleić robiąc przelew :kotek:

Jutro na dyżurku jest Sylwia, daj znać o której mniej więcej godzince :)
Dzięki za uwagę, będziemy to mieć w pamięci przy następnych plakatach :)
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 19, 2012 7:40 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Witam Was po długiej nieobecności :0

Obrazek

a Więc u nas wszystko ok, Lunka ma się dobrze, waży już 3,1 kg. Jest ogromnym pieszczochem. Co do jedzenia nic się nie zmieniło. Je wszystko i dużo :) Jak widać na zdjęciu uwielbia swojego Pana ale jeśli chodzi o pieszczoty i głaskanie to raczej wybiera mnie. Jedyny jej ostatni mankament to to że wskakuje w kuchni wyyyysoko na szafki, na lodówkę ale mam nadzieje że jej to przejdzie. Chcemy w styczniu ją wysterylizować bo jak wam już pisałam miała już 1 ruję, ale na pewno dam Wam znać.
A tak po za tym życzę Wam Zdrowych, spokojnych Świąt , spędzonych w gronie rodzinnym . :0
Buziaczki

BialaWilczycaa

 
Posty: 43
Od: Pon sie 06, 2012 20:10

Post » Śro gru 19, 2012 8:33 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

haha słodka fotka :D Ja sobie życzę czasem by moja kicia by tak mogła skakać, z niej przyziemny futer jest :)

Nastrojowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, zdrowia i samych szczęśliwych zdarzeń w roku 2013 :)
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 19, 2012 9:11 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

BialaWilczycaa pisze:Witam Was po długiej nieobecności :0

Obrazek

a Więc u nas wszystko ok, Lunka ma się dobrze, waży już 3,1 kg. Jest ogromnym pieszczochem. Co do jedzenia nic się nie zmieniło. Je wszystko i dużo :) Jak widać na zdjęciu uwielbia swojego Pana ale jeśli chodzi o pieszczoty i głaskanie to raczej wybiera mnie. Jedyny jej ostatni mankament to to że wskakuje w kuchni wyyyysoko na szafki, na lodówkę ale mam nadzieje że jej to przejdzie. Chcemy w styczniu ją wysterylizować bo jak wam już pisałam miała już 1 ruję, ale na pewno dam Wam znać.
A tak po za tym życzę Wam Zdrowych, spokojnych Świąt , spędzonych w gronie rodzinnym . :0
Buziaczki



Ale z niej piękna koteczka wyrosła:) Spokojnych Świąt kochani :)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro gru 19, 2012 9:31 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

dziewczyny kiedy będą fotki Rudiego? Bo pomyślałam że mogę zrobić mu na razie z tymi zdjęciami co są- tak jak Ala pisała kilka zdjęć jest w trakcie leczenia np. https://plus.google.com/photos/10649548 ... banner=pwa i tu wygląda nawet nieźle. Dałabym jedno gdzie widać jaki z niego był biedaczek a tak to te ostatnie. Co myślicie?
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro gru 19, 2012 9:33 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Wspaniała kicia wyrosła z Lunki! Na pociechę powiem, że jak jest kotem wysokopiennym, to już takim będzie. Może przejdzie jej po sterylce, a najpewniej jak się trochę zestarzeje :lol: .
Zdrowych, spokojnych Świąt dla Was, kochani i dla Waszej pupilki.

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 19, 2012 10:32 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Rudi trafił do Kociej Przystani ze schroniska. Można tylko podejrzewać jak tam trafił- ktoś go wyrzucił na ulicę, a on jako domowy kot nie potrafił poradzić sobie na wolności. Był w bardzo ciężkim stanie- miał zapalenie oskrzeli, z trudem oddychał. Był bardzo wychudzony- czuć mu było wszystkie kosteczki. Mimo poważnej choroby, od razu dał się poznać jako przyjacielski i miziasty kot. W czasie przemywania noska i oczu, zawsze wystawiał główkę do głaskania i głośno mruczał. Baliśmy się o jego przyszłość, jednak leczenie antybiotykami i odpowiednie karmienie przyniosło dużą poprawę, a teraz Rudi jest w pełni zdrowy. Jest też wykastrowany. Patrząc na niego, aż trudno uwierzyć, że to ten sam kot, który do nas trafił.
Rudi jest spokojnym, łagodnym i bardzo kochanym kotem. Szukamy dla niego dobrego i odpowiedzialnego domu, który pokocha go na zawsze i wynagrodzi wszystkie cierpienia.

Wymyśliłam takie cuś wstępnie, proszę o uwagi/ poprawki itd.
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro gru 19, 2012 10:40 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Wiesci z domy Berci

Kicia czuje się dobrze, była 3 razy u weterynarza, ma niezły apetyt (je już zwykłą karmę dla juniora z royala). Bryka nieźle, chyba juz skosztowała każdego kwiatka i generalnie wszędzie jej pełno. Robiłam jej ostatnio kilka zdjęć - ale prawie na wszystkich widać tylko jej jedną łapkę albo jedynie ogon - bo tak szybko biega :) myślę że przez święta uda mi się wysłać Pani jakieś fotki :)
pozdrawiam, Natalia

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro gru 19, 2012 10:42 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Kasia89 pisze:Rudi trafił do Kociej Przystani ze schroniska. Można tylko podejrzewać jak tam trafił- ktoś go wyrzucił na ulicę, a on jako domowy kot nie potrafił poradzić sobie na wolności. Był w bardzo ciężkim stanie- miał zapalenie oskrzeli, z trudem oddychał. Był bardzo wychudzony- czuć mu było wszystkie kosteczki. Mimo poważnej choroby, od razu dał się poznać jako przyjacielski i miziasty kot. W czasie przemywania noska i oczu, zawsze wystawiał główkę do głaskania i głośno mruczał. Baliśmy się o jego przyszłość, jednak leczenie antybiotykami i odpowiednie karmienie przyniosło dużą poprawę, a teraz Rudi jest w pełni zdrowy. Jest też wykastrowany. Patrząc na niego, aż trudno uwierzyć, że to ten sam kot, który do nas trafił.
Rudi jest spokojnym, łagodnym i bardzo kochanym kotem. Szukamy dla niego dobrego i odpowiedzialnego domu, który pokocha go na zawsze i wynagrodzi wszystkie cierpienia.

Wymyśliłam takie cuś wstępnie, proszę o uwagi/ poprawki itd.


Śmiało można go oglaszac .Dodaj tylko do ogloszenia ile ma lat ,że jest zaszczepiony ,odrobaczony wykastrowany.Ja aparat odzyskam po świetach lub po nowym roku:/

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro gru 19, 2012 10:43 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

mar_tika pisze:
Kasia89 pisze:Rudi trafił do Kociej Przystani ze schroniska. Można tylko podejrzewać jak tam trafił- ktoś go wyrzucił na ulicę, a on jako domowy kot nie potrafił poradzić sobie na wolności. Był w bardzo ciężkim stanie- miał zapalenie oskrzeli, z trudem oddychał. Był bardzo wychudzony- czuć mu było wszystkie kosteczki. Mimo poważnej choroby, od razu dał się poznać jako przyjacielski i miziasty kot. W czasie przemywania noska i oczu, zawsze wystawiał główkę do głaskania i głośno mruczał. Baliśmy się o jego przyszłość, jednak leczenie antybiotykami i odpowiednie karmienie przyniosło dużą poprawę, a teraz Rudi jest w pełni zdrowy. Jest też wykastrowany. Patrząc na niego, aż trudno uwierzyć, że to ten sam kot, który do nas trafił.
Rudi jest spokojnym, łagodnym i bardzo kochanym kotem. Szukamy dla niego dobrego i odpowiedzialnego domu, który pokocha go na zawsze i wynagrodzi wszystkie cierpienia.

Wymyśliłam takie cuś wstępnie, proszę o uwagi/ poprawki itd.


Śmiało można go oglaszac .Dodaj tylko do ogloszenia ile ma lat ,że jest zaszczepiony ,odrobaczony wykastrowany.Ja aparat odzyskam po świetach lub po nowym roku:/

a ile ma lat? :P
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro gru 19, 2012 12:35 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

KOCHANI GŁOSUJEMY

KOTEK ŚLEPOTEK :1luvu: :1luvu:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=148065
Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

Post » Śro gru 19, 2012 21:22 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Kubek z moim chłopakiem :wink:

Obrazek

ZAPRASZAM NA BAZAREK:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=148913&p=9452748#p9452748
Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

Post » Śro gru 19, 2012 21:33 Re: Część IX Kocia Przystań Sosnowiec.

Kasia zdjęcia Rudiego będą jutro wieczorem na poczcie. Dobrze że mi przypomniałaś ;)

vaylei

 
Posty: 306
Od: Pt wrz 21, 2012 9:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 90 gości