podejrzenie "osłuchowo ZAPALENIE TCHAWICY" Prosimy o pomoc !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 16, 2012 9:37 Re: podejrzenie "osłuchowo ZAPALENIE TCHAWICY" Prosimy o pom

Kazarowi nic nie było przez pierwsze 2 tygodnie [ po sterydzie ] , teraz od około tygodnia niestety powraca ta przypadłość :/
Wstępnie jesteśmy umówieni z wetem na umówienie sposobu leczenia [ przez telefon sie dowiedzieliśmy że jedna z nich to sterydy - co od razu wykluczamy ]

Wcześniej mieliśmy masę wilgoci w mieszkaniu [ suszenie ubrań , czajnik, poidełko -fontanna dla kociaków] na oknach skraplała się woda. Teraz specjalnie kupiliśmy okap , suszarkę elektryczną do ubrań ,a poidełko zamieniliśmy na zwykłą miskę z wodą [ nie bardzo chcą pić ] . Efektem jest to że mamy chyba za sucho :)

Sami nie wiemy co to już może być :/

Następnym razem kupimy inny żwirek. Nie z zooplusa bo wydaje nam się że ten z Kakadu jest znacznie lepszej jakości [ ten sam Cat's Best Eco Plus tylko mniej rozdrobniony , pylący]
Lub całkiem innej firmy ,ale na pewno nie jakieś syfiaste benki lub im podobne. Może CBE+.
Ostatnio edytowano Nie gru 16, 2012 18:59 przez Salah Ad-Din, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek
NASZE UKOCHANE ZNAJDY
Wsparliśmy : Koko, Koteczka 10 letnia, Elf, Lucky[*], Antoś , Hania, Szczoch, Hasan1

Salah Ad-Din

 
Posty: 215
Od: Nie paź 02, 2011 20:22

Post » Nie gru 16, 2012 15:08 Re: podejrzenie "osłuchowo ZAPALENIE TCHAWICY" Prosimy o pom

Próby alergiczne jakieś? bo to chyba zaczyna wyglądać na alergię...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto gru 18, 2012 16:05 Re: podejrzenie "osłuchowo ZAPALENIE TCHAWICY" Prosimy o pom

właśnie nie robiliśmy:/ Jutro jedziemy do doktora HILDEBRANDa i ma nam przedstawić metody leczenia. Czy te próby alergiczne dla kociaka są jakieś uciążliwe ? i czy to może wykonać wet bez jakiś specjalnych przyrządów [ małe miasto ] ?

a co jest najczęstszą przyczyną alergii u kociaków mieszkających w mieszkaniach ?
ObrazekObrazek
NASZE UKOCHANE ZNAJDY
Wsparliśmy : Koko, Koteczka 10 letnia, Elf, Lucky[*], Antoś , Hania, Szczoch, Hasan1

Salah Ad-Din

 
Posty: 215
Od: Nie paź 02, 2011 20:22

Post » Śro gru 19, 2012 21:34 Re: podejrzenie "osłuchowo ZAPALENIE TCHAWICY" Prosimy o pom

taizu pisze:Próby alergiczne jakieś? bo to chyba zaczyna wyglądać na alergię...


Weterynarz powiedział że to może być astma :/ powiedział też aby znowu lepiej podać steryd do czasu [ po nowym roku ] kiedy nie zostanie zrobione badanie tchawicy sondą :/ . Steryd dlatego aby zapalenie nie przeszło np na płuca. Szkoda że nikt nie miał identycznego przypadku aby mógł coś doradzić. Astma nie ciekawie :/ :evil: , i badanie też pod pełną narkoza :/ :evil:

Dostaliśmy podpowiedź tu na forum aby zobaczyć zylexisem [ 3 razy ]. Pani ta miała podobny przypadek i sterydy nie pomagały ,a ten lek pomógł. Może on w jakiś sposób zaszkodzić ??
ObrazekObrazek
NASZE UKOCHANE ZNAJDY
Wsparliśmy : Koko, Koteczka 10 letnia, Elf, Lucky[*], Antoś , Hania, Szczoch, Hasan1

Salah Ad-Din

 
Posty: 215
Od: Nie paź 02, 2011 20:22

Post » Czw gru 20, 2012 16:45 Re: podejrzenie "osłuchowo ZAPALENIE TCHAWICY" Prosimy o pom

Salah Ad-Din pisze:Wstępnie jesteśmy umówieni z wetem na umówienie sposobu leczenia [ przez telefon sie dowiedzieliśmy że jedna z nich to sterydy - co od razu wykluczamy ]


Ale dlaczego?
Takim postawieniem sprawy można bardzo kotu zaszkodzić.
Ostatnie co można powiedzieć o mnie to że jestem miłośnikiem sterydów.
Ale czasem po prostu są konieczne, bywają jedyną sensowną metodą leczenia danej przypadłości, ich nie podanie (bo sterydy to zło!) może spowodować że choroba bardzo się posunie do przodu lub zwierzę się nacierpi. Czasem bywa że zapłaci za to życiem.

Mam kota którego lekarka bardzo nie chciała leczyć sterydami choć ja sama ją już w pewnym momencie na nie namawiałam, Bąbel żyje i ma się świetnie dzięki trafieniu do drugiej lekarki która uznała że lepiej żyć na sterydach licząc się z ich konsekwencjami i robiąc co się da by je zminimalizować - niż umrzeć bez sterydów.

To lek - na jedno pomaga, na inne szkodzi, jak wszystkie w sumie leki, ważne jest by stosować je z umiarem, w odpowiednim dawkowaniu i w najmniejszej skutecznej dawce, w sytuacjach gdy naprawdę są niezbędne i gdy nie da się inaczej choroby opanować.

Choroby dolnych dróg oddechowych u kotów są groźne, mają mały przekrój, łatwo dochodzi do ich skurczu, niewielki obrzęk może powodować dużą duszność którą koty maskują a która bardzo się odbija na ich sercu, nerkach, wątrobie.
Nieopanowane przewlekłe odczyny zapalne powodują powstawanie zwłóknień, zrostów, przez co światło dróg oddechowych jeszcze bardziej, często nieodwracalnie się zwęża.
Gdy wyklucza się co się uda dostępnymi technikami, gdy przyczyna raczej nie jest czysto infekcyjna lub spowodowana alergenem który łatwo wyeliminować, gdy tak naprawde nie wiadomo co się dzieje a kot kaszle - warto spróbować sterydoterapii, ważne by dobrze dobrać dawkę (podawać przez pewien okres czasu wyższą by wytłumić rozbujany stan zapalny, potem zejść do najniższej skuteczniejszej) i monitorować stan kota (badania krwi - morfologia, enzymy wątrobowe, nerki, glukoza).
Mozna też spróbować sterydoterapii wziewnej - jej wpływ na organizm jest naprawdę niewielki i głownie miejscowy - ale nie każdy kot na to pozwoli, tuba do inhalacji też nie mało kosztuje.
IMHO - najlepiej najpierw sprawdzić czy steryd w ogóle działa.

Kot może być uczulony wziewne na wszystko niemalże - jak człowiek, może to być też reakcja na uczulenie pokarmowe.
Bywa że jest to uczulenie na bakterie czy wirusy.
Zdarza się astma nie wywołana alergią - ale duszność czy kaszel prowokowane są ostrymi zapachami, wysiłkiem, zmianami temperatury powietrza, emocjami.

Kocurek na pewno wymaga dalszej diagnostyki - ale skoro po poprzednim podaniu sterydu było widocznie lepiej a nie nastąpiło pogroszenie stanu zdrowia - to do czasu wyjaśnienia sprawy nie broniłabym się przed sterydami za mocno.
Przewlekły kaszel u kota to nie przelewki.
Na pewno warto pomyśleć o dalszej diagnostyce - ale do tego czasu nie ma sensu by kot się męczył.

Blue

 
Posty: 23915
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw gru 20, 2012 18:31 Re: podejrzenie "osłuchowo ZAPALENIE TCHAWICY" Prosimy o pom

Nie wiem co jest Twojemu kocurkowi więc się nie wypowiem na temat jego zdrowia.
Odniosę się tylko do Twojej niechęci do sterydów.
Mój kot ma astmę i musi dostawać sterydy.
Odkąd jest zdiagnozowany (a na diagnozę czekałam rok!) dostaje je każdego dnia, czyli juz ponad trzy miesiące.
I nie dość, że zupełnie przestał kaszleć to jeszcze wszystkie badania wychodzą mu znacznie lepiej niż przed leczeniem sterydami.
Jasne, że lepiej by było, gdyby kot nie musiał dostawać sterydów, ale czasem to konieczność.
No i co ważne - leki wziewne nie mają takich skutków ubocznych jak tabletki czy zastrzyki.

Trzymam kciuki za zdiagnozowanie Kazia- bo to podstawa :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 20, 2012 21:08 Re: podejrzenie "osłuchowo ZAPALENIE TCHAWICY" Prosimy o pom

Kazar nie kaszle [ na szczęście ] jedynie rzęzi.
Może źle się wyraziłem odnośnie sterydu. chodziło mi o steryd w formie zastrzyku , szukamy teraz leku wziewnego [ ponoć to też steryd, ale działa miejscowo]. U nas w aptece nie ma tego astmosanu [ nazwe pewnie ciut przekręciłem ]. Macie jakieś doświadczenia z tymi lekami wziewnymi ? jaki najlepszy itp
ObrazekObrazek
NASZE UKOCHANE ZNAJDY
Wsparliśmy : Koko, Koteczka 10 letnia, Elf, Lucky[*], Antoś , Hania, Szczoch, Hasan1

Salah Ad-Din

 
Posty: 215
Od: Nie paź 02, 2011 20:22

Post » Pon sty 07, 2013 10:04 Re: podejrzenie "osłuchowo ZAPALENIE TCHAWICY" Prosimy o pom

To ja tylko nieśmiało miauknę, że Filo nie kicha, nie charczy i nie rzęzi !!!
Pierwszy raz od roku, kiedy schodził chyba na KK (w minione Święta) i nietrafione leczenie.
Dermawet powolutku wyprowadził Fila z katastrofy.
Pozdrawiam

:lol:
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 08, 2013 17:02 Re: podejrzenie "osłuchowo ZAPALENIE TCHAWICY" Prosimy o pom

nagraliśmy filmik przedstawiający jego rzężenie. Trzeba dosyć głośno podkręcić głośniki aby było wyraźnie słychać.
zastanawialiśmy się czy to nie jest aby coś innego bo koty na astmę to kaszlą , tak jak by wymiotowały. KAzik czasami chrapie i czasami świszczy plus to co jest na filmiku czyli jak wyciąga nagle dwie łapki do góry. Czasami też jak myje się w trudno dostępnych miejscach , lub wykręci główkę mocno

http://www.youtube.com/watch?v=W5bcjhqB ... e=youtu.be
ObrazekObrazek
NASZE UKOCHANE ZNAJDY
Wsparliśmy : Koko, Koteczka 10 letnia, Elf, Lucky[*], Antoś , Hania, Szczoch, Hasan1

Salah Ad-Din

 
Posty: 215
Od: Nie paź 02, 2011 20:22

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 820 gości