Wiosenna norka u Alienorka - Julinka w DS

Leosiu ...

Alienor, nie wiem co powiedzieć. Strasznie mi przykro.
To podłe i niesprawiedliwe. To okrutne

Co za wieści .............

Biedny Leonek :cry:

Bardzo współczuję...

Przytulam Alienorku ..
Żeby sie kotuś czuł jak najlepiej do końca, żeby nie cierpiał...
I za Cielutka..

» Nie gru 16, 2012 16:56 Forum

Jacie

Marzenka, ale was ten rok doswiadcza :cry:

Jak to dobrze ze juz sie konczy i oby byl lepszy :ok:

Biedne jestescie, biedny Leos :cry:

ja też współczuję :cry:

trzymam kciuki za Leosia :ok:

brak mi słów
nie wiem co napisać
serdecznie współczuję

Przykro mi bardzo. Teraz rozumiem.

Ojojoj...przytelepałam się tu z moimi persiastymi i takie coś...
Masz mix moich największych lęków : Fipa i grzyba.
Ogromnie współczuję Leosiowi.Wszystkie Leosie to słodkie osiołki:(

Alienorku trzymaj się.
Bedziemy zaglądali.
Uściski...

Leosiu

[']
Marzenko nie umiem opisac jak bardzo mi przykro
Trzymaj się kochana
jakis cięzki ten rok ,przepełniony śmiercią...

Kociama pisze:Leosiu [']

Oby to był dobry znak dla Leosia :1luvu:

Liczymy i ządamy cudów !!!! w końcu święta tuz tuz i życzenia maja się spełniać

Leos ma zdiagnozowanego fipa ale nadal jest z Alienor :ok:

Na jakiej podstawie ten FIP jest zdiagnozowany?

Dorota Wojciechowska pisze:
Kociama pisze:Leosiu [']

Oby to był dobry znak dla Leosia Liczymy i ządamy cudów !!!! w końcu święta tuz tuz i życzenia maja się spełniać
Leos ma zdiagnozowanego fipa ale nadal jest z Alienor

Przepraszam matko bardzo przepraszam
Marzenko co ja narobiłam ,z tych emocji :cry:

Leosiu Wybacz mi

USG i pobrany płyn z jamy otrzewnej. Leoś jest teraz chudy od góry, z dużym brzuchem. Jeszcze je i pije (chętnie), daje się głaskać, ale gdy Ciel zachęca go do zabawy skarży się na małego - on, który okazywał mu świętą cierpliwość. No i ostatnio zaczął się chować przed młodym i resztą kotów - pod łóżkiem lub w łazience, a na oku wyszła mu odrobinę 3cia powieka. Lełoś zawsze był nieco fajtłapowaty i dużo spał - to sprawiło, że przegapiłam pierwsze symptomy choroby. No i jak leży "na brzuchu" to zawsze podpiera się mocno przednimi łapkami, chroniąc brzuch - z tym, że zwykle dużo czasu spędza śpiąc/leżąc na boku, więc nie było to łatwe do wychwycenia. Wg pani wet ma około 4-5 lat i albo miał wypadek, albo został mocno pobity jakiś czas temu (złamanie się zrosło).

Wiosenna norka u Alienorka - Julinka w DS

Kto przegląda forum