Pakt Czarownic XXXIII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 15, 2012 18:45 Re: Pakt Czarownic XXXIII

playbunny71 pisze:cześć dziewczyny kochane dawno mnie nie było :oops:

z przykrością oświadczam że wczoraj odeszła Plamka. Miała 19 lat. Była chora na mocznice. Była nie do uratowania :cry:


Pięknego wieku dożyła Twoja kotka.
Bardzo Ci współczuję :(
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob gru 15, 2012 21:25 Re: Pakt Czarownic XXXIII

playbunny71, bardzo współczuję :( Plameczko, niech Ci świeci wysoko w drodze [*].
Smutny czas, kolejne serduszko, które przestało bić, Misia od Ja-Ba :cry: .
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie gru 16, 2012 13:00 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Oj smutno się zrobiło :(

Ja zgubiłam wczoraj portfel. Ze wszystkimi dokumentami i kartą do bankomatu :evil:
Całe życie, jako przykładna matka uczyłam swoje dzieci, że wszystkiego nie nosi się razem, bo można zgubić lub może ktos ukraść i będą kłopoty :mrgreen:
Ale nic to, ważne że Jaga dzikuska i jej dzieci zaszczepione, Jaga w nowym DT oddzielona od maluchów może nieco złagodnieje, a maluchy bez niej szybciej się oswoją :ok:
S***ł pies prawo jazdy i inne dowody tożsamości

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie gru 16, 2012 13:13 Re: Pakt Czarownic XXXIII

O kurcze blade jasdor 8O
Może ktoś przyniesie/ odesle ? Mąz zgubił kiedyś dokumenty wozu i ktoś je po prostu przyniósł :ok:
Zgłosiłas zgube dokumentów na policji i zastrzegłas kartę/y w banku ?
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie gru 16, 2012 13:20 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Kartę i dowód zastrzegłam w banku bez najmniejszego problemu.
Z policją już tak łatwo nie było, bo pan, jak automat ostrzegał mnie o odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań :roll: (chyba myślał, że cyganię,że zgubiłam) i nakazał zgłosić zgubienie dokumentów w organach je wydających. Poprosiłam o pisemną odmowę przyjęcia zgłoszenia, na co pan za szybką kazał mi przyjść o 18 -tej, bo nie ma w tej chwili oficera.
Zgłoszę jutro w organach wydających, najbardziej potrzeba mi prawo jazdy.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie gru 16, 2012 13:47 Re: Pakt Czarownic XXXIII

jasdor pisze:Kartę i dowód zastrzegłam w banku bez najmniejszego problemu.
Z policją już tak łatwo nie było, bo pan, jak automat ostrzegał mnie o odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań :roll: (chyba myślał, że cyganię,że zgubiłam) i nakazał zgłosić zgubienie dokumentów w organach je wydających. Poprosiłam o pisemną odmowę przyjęcia zgłoszenia, na co pan za szybką kazał mi przyjść o 18 -tej, bo nie ma w tej chwili oficera.
Zgłoszę jutro w organach wydających, najbardziej potrzeba mi prawo jazdy.


Dorota w jakim banku zastrzegłaś ???
bo nie wszystkie działają natychmiast - PKO dają najpierw do swojej bazy, a później, nawet po miesiącu do ogólnej na 100 % jestem pewna, że bank Spółdzielczy podaje zastrzeżenie już w dniu zgłoszenia - jak chcesz to w poniedziałek sprawdzę też inne banki i Ci podam - zastrzeżenie kosztuje bodajże 30 zł - ile płaciłaś ?
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Nie gru 16, 2012 13:48 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Playbunny71...tak bardzo mi przykro...Myślę, że z każdym moim zwierzakiem - kiedy odejdzie - odejdzie też część mnie...[']

jasdor...współczuję straty dokumentów. Wierzę, że się odnajdą i ominie cię latanie po tych wszystkich urzędach, uiszczanie wsiech opłat etc....A co do policjanta...kuźwa a jak masz się przemieszczać do tego czasu autem?jakby cię jego koledzy zatrzymali nie przyjęli by do wiadomości, że "po 18" masz dopiero zgłosić zaginięcie bo jakiegośtam oficera dyżurnego nie było...do tego czasu jesteś wyzuta z tożsamości. Trzymaj się !!!

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie gru 16, 2012 13:54 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Plameczko [']
Przeżyła wiele lat, piękny wiek.. Żałuje ze mój Filipek nie był ze mną tyle czasu..codziennie o nim myśle choć nie ma go już 9 mcy..
Np jak narzekamy to ja powiem Wam ze zaczęłam porządkować swoje życie, w sumie zostałam sprowokowana i muszę stawić czoła..
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Nie gru 16, 2012 14:08 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Przy takich okazjach wspominam wszystkie moje koty :(
Miałek - pierwszy kot, wrócił z martwą łapką, złapana w jakieś paści [*]
Buras - przyjaciel wszystkich i matka karmiąca dla szczeniaczka [*]
Czarny - FIP w męczarniach, w czasach...lepiej nie mówić [*]
Sarenka - po prostu kiedyś nie wróciła do domu [*]
To koty sprzed wielu wielu lat, ale każdy żyje w pamięci :cry:
I wiele "teraźniejszych"
...............

Iza - w BZWBK - płaciłam 10,00 za zastrzeżenie i pani coś wspominała, że będzie w bazie od razu.
Co do reszty i kłopotów z tożsamością to damy radę, najważniejsze, że koty zdrowe, a moje partyzanty u Halinki wyszły właśnie na pokoje :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie gru 16, 2012 14:21 Re: Pakt Czarownic XXXIII

BZWBK też wrzuca od razu :ok:

ja wczoraj zawiozłam małą pingwinkę do mojej siostry ...
domowa, ktoś ją podrzucił w listopadzie do moich podwórkowców, jeszcze miałam nadzieję, ze zginęła ale jak ogłoszenia nic nie pomogły to trzeba było coś robić - nikt jej nie chciał, siostra ma trzyletnią córeczkę trochę hałaśliwa, ale chyba lepszy ciepły hałaśliwy domek niż niepewne mroźne podwórko.
Ania najpierw nie chciała bo ma dużego psa, który lada dzień może odejść za TM (starość) ale jak małą zobaczyła to się przełamała :mrgreen: chociaż koteczka nie za bardzo się popisała bo nasiusiała na łóżko i zrobiła kupę na dywan i legowisko :oops: widać że była w domu, ale może była wychodząca ? a może wyrzocono ją dlatego, że brudziła ? pomału załapuje kuwetę bo już było siuu i qupa :ok:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Nie gru 16, 2012 14:27 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Widzę wspomnienia się odezwały.
Koteczki i psiaczki te zza drugiej strony teczy ... ckni sie za nimi oj ckni :roll: .
Dolabro, kciuki za porządkowanie zycia. To wielkie wyzwanie ale sie opłaca :ok:

Jasdor, dzielna kobita jestes, bierzesz zycie za rogi i masz w nosie, że się stawia :ok:
Isa..., no mała faktycznie zrobiła mega wejście :ok: Ale widze trafiłą gdzie trzeba skoro jej wybaczono :1luvu:
Ostatnio edytowano Nie gru 16, 2012 16:41 przez psiama, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie gru 16, 2012 14:30 Re: Pakt Czarownic XXXIII

psiama pisze:Isa..., no mała faktycznie zrobiła mega wejście :ok: Ale widze trafiłą gdzie trzeba skoro jej wybaczono :1luvu:



no fakt...niezłe wejście. Ale skoro domek zaakceptował takie wtopki to będzie dobrze :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie gru 16, 2012 14:49 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Ja też nie raz mam opory przed domami z małymi dziećmi. Ale przeciez moje zwierzęta żyły z nami w czasach, kiedy moje dzieci tez były małe. Od małego uczone, że zwierzątko czuje, rozumie, trzeba je kochać i nie wolno mu dokuczać ani krzywdzić tylko pomagać. Stąd pewnie pewna doza empatii w moich dzieciach. A Magda to już na pewno nie przejdzie obok cierpiącego zwierzaka obojętnie i ma już na swoim prywatnym koncie kilka uratowanych.
Bardziej trzeba patrzeć w strone dorosłych, to od nich wszystko zależy, to oni uczą swoje dzieci.
Ostatnio wyadoptowałyśmy Saszkę i Emi do wspólnego domku, gdzie jest 2 letnia, strasznie głośna i wrzeszcząca dziewczynka.
Pani dzwoni codziennie i informuje o kociakach, o tym, że Saszka nie najlepiej się czuł, że ukradł makaron, że strącił kwiatki i uszkodził firankę ... a córeczkę uczy , że TAK NIE WOLNO !
Tacy dorośli są potrzebni, bo tylko ich dzieci nauczą się, jak postępować w przyszłości.
No tom się spisała :roll:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie gru 16, 2012 16:14 Re: Pakt Czarownic XXXIII

tak Wiktoria też jest rozkrzyczana :strach: moja córa taka nie była :mrgreen:
kotka nic sobie z tego nie robi, a siostra teraz nie pracuje to na pewno dopilnuje, żeby krzywda się nie działa i kotu i dziecku :ryk:
a z tą wpadką to ja mówiłam Ani: zamknij kota na noc w łazience z kuwetą i posłankiem - nic się nie stanie 8) ale jak się chce pierwszą noc spać z kotem to tak się kończy - koteczka chyba nie znała kuwety ale kilka razy włożona do niej załapała więc chyba dadzą radę :ok:

poczarujcie troszkę - dobre fluidy zawsze się przydadzą
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Nie gru 16, 2012 16:47 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Wielkie czary za udane zadomowienie :ok: :ok: :ok:
Wpadki z kuweta nie są niczym dziwnym u małych kociaków.
Warto na początku wkładać ją do kuwety szczególnie po jedzeniu i zachęcać grzebaniem w zwirku do prezenciku :mrgreen: :ok: U mnie się to sprawdziło niejeden raz.

Jasdor, nic do dac niz ując, to Duzi są przeciez tymi nauczycielami, którzy pokazują jak nalezy obchodzic się z braćmi mniejszymi. Nikt inny tylko oni moga pokazać dziecku jak nalezy się zachować :ok:

Ja wychowuje córe w otoczeniu zwierzaków i nigdy nie było mowy o tym, by któremuś ogonowi dziala się krzywda kosztem zabawy. dziecko musi wiedzieć, że coś może zaboleć lub coś jest przykre.
No tom się tez wymądrzyła :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 94 gości