Tymczasy u horacy7. Basia walczy, koty szukają domów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 14, 2012 23:06 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

trzymamy wszyscy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pt gru 14, 2012 23:39 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Bardzo mocno

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 15, 2012 6:14 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Basiu, przykrywaj się mocno w tym zimnym szpitalu
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob gru 15, 2012 7:22 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Basiu, mało zaglądam.Przepraszam :oops: Nie daje czasu życie na nic. Jednak codziennie pamiętam o Tobie w swych modlitwach porannych. Bardzo sie martwię wraz z tobą szpitalem i kociastymi.Ale wierzę,że będzie ok.Musi. :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56060
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 7 >>

Post » Sob gru 15, 2012 8:09 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Basieńko, za Twoje zdrowie i samopoczucie - oby jak najlepsze :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob gru 15, 2012 8:48 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

A co z ewentualnym leczeniem u profesora w Poznaniu? Czy to nadal aktualne? Skoro w Olsztynie nie bardzo wiedzą co robić...
Basiu, mocne uściski z samego rana :1luvu:
Obrazek

Iwlajn

 
Posty: 515
Od: Śro paź 21, 2009 19:35

Post » Sob gru 15, 2012 10:52 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Iwlajn pisze:A co z ewentualnym leczeniem u profesora w Poznaniu? Czy to nadal aktualne? Skoro w Olsztynie nie bardzo wiedzą co robić...
Basiu, mocne uściski z samego rana :1luvu:

Sprawa aktualna, czekam na nową dokumentację (wczesniejsza już jest u mnie) od Basi i działamy. Tzn. najpierw ja pójdę na konsultację, aby nie obciążać Basieńki podróżą. Jeśli profesor będzie miał już coś konkretnego do zaoferowania wtedy będziemy Basię ściągać :ok: :ok: :ok:

Baśka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob gru 15, 2012 11:34 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Basia :ok: :ok: :ok:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 15, 2012 12:56 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Bardzo mocno

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 15, 2012 13:01 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

jeszcze mocniej :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob gru 15, 2012 20:16 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Przepraszam, że tu pytam ale tu sporo osób doświadczonych zagląda. Mam malucha na DT, w czwartek byłam z nim u weta. Dostał pastę na odrobaczanie. Po paście kilka razy już się załatwił. Kupa czarna, bez śladu robaków a brzuszek nadal pękaty. I teraz moje pytanie - czy pasta, którą dostał mogła nie zadziałać? Bo martwi mnie ten pękaty brzuszek.
Obrazek

Iwlajn

 
Posty: 515
Od: Śro paź 21, 2009 19:35

Post » Sob gru 15, 2012 20:22 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Iwlajn pisze:Przepraszam, że tu pytam ale tu sporo osób doświadczonych zagląda. Mam malucha na DT, w czwartek byłam z nim u weta. Dostał pastę na odrobaczanie. Po paście kilka razy już się załatwił. Kupa czarna, bez śladu robaków a brzuszek nadal pękaty. I teraz moje pytanie - czy pasta, którą dostał mogła nie zadziałać? Bo martwi mnie ten pękaty brzuszek.

Skonsultuj się z wetem To ze kot nie wydalił widocznych robali to nie znaczy,ze ich nie ma. Pękaty brzuszek może oznaczać zagazowanie, zatkanie się... Czarna kupa może oznaczać krwawienie z jelit np. Podałabym espumisan w kroplach by rozładować gazy w brzuszku.I zadzwoniłabym do weta.Pije?je?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56060
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 7 >>

Post » Sob gru 15, 2012 20:42 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Tzn. on ma taki brzuszek od początku, wet go widział, macał brzuszek. Kupę też ma taką od początku, wet nie mówił że jej kolor to coś niepokojącego. Nie, przepraszam, pierwsza kupa była żółta, śmierdząca, biegunkowa. Po przywiezieniu do domu i podaniu karmy dla kociąt (dostaje Royala) kupa była już twardsza, no i ciemna właśnie. Mała je, pije, bawi się, rozrabia jak co dzień.
Obrazek

Iwlajn

 
Posty: 515
Od: Śro paź 21, 2009 19:35

Post » Nie gru 16, 2012 20:17 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Basiu, mam nadzieję, że na tyle na ile to możliwe jest dobrze.
Ściskam Cię mocno.
po_prostu_kaska
 

Post » Nie gru 16, 2012 23:33 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Czytasz, więc piszę. Pozdrowienia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości