A jak ustaliłyście w sprawie transporterka?
Dawać ten od Luli (choć w nim jechały maluchy bo nasz większy) czy też jakaś inna opcja wchodzi w grę i my mamy przekazać transporterek a ty masz swój.
Jakby Szanowny odbiór partzanckiego zrzutu był jeszcze na linii, niech da znać
