Szukam rasowego kotka- rasa syberyjski, egzotyczny lub mco

[Sylwia17]

poczekajcie juz ja wołam
a moze pogadamy o tym egzotyku na gg?
mysle ze tak bedzie łatwiej , podaje numer 4190059

[pstryga]

nie wiem co wy tak najeżdzacie na osobe , która not bene sama nie wypowiedziała sie na forum. Jak dla mnie to najwyrażniej jest osoba która oferuje w Lublinie dom dla rasowego kociaka po przejściach. jet to osoba starsza i pwenie z internetem niewiele ma wspólnego. Myśle że Sylwia opowiedziała jej o forum i o możliwości znalezienia niechcianego rasowca..... wraz z dowozem.... Nie widze w tym nic złego wydaje mi sie tez,że na takiego rasowego do oddania wcale tak długoi sie nie czeka - wystarczy przejrzeć watki na forum.

[Jana]

prosze was juz nie najezdzajcie na nia!! powiedziala ze ewentualnie egzotyk. Poprostu taki sie jej mazy. mieszka sama, miala kota jako jedynego przyjaciela, jest na rencie wiec nie ma tyle pieniedzy ale powiedziala ze to moze byc kotek po przejsciach, zachudzony czy chory

Sylwia, wybacz, ale wydaje mi się trzeba być ostrożnym... Zwłaszcza jeśli chodzi o chorego kota. Jeżeli ta pani nie jest dobrze sytuowana, to chyba nienajlepszy pomysł... Ja w ciągu niecałych trzech miesięcy wydałam na ratowanie chorej kotki kilka tysięcy złotych, na szczęście mogłam to zrobić, bo gdyby to była kotka np. moich rodziców emerytów, to byłoby nieciekawie.

[eve69]

okey jak uwazacie moge ja poprosic ale w tym momencie po co skoro nie ma zadnych kotkow?

Dzwonilam do kliniki-egzotyk jest-rodwodowy-roczny-szuka domu

pytanie, czy tego domu.
Aniela, ile oni jeszcze go w tej klinice potrzymaja?

Sylwia
jesli ja Cie dobrze zrozumialam, pani chce obojetnie jakiego kota, byle nei zwyklego dachowca, moze byc dorosly i po porzejsciach, wiec trudno okreslic jaki bedzie mial charakter, wazne tylko zeby wygladal jak rasowy i zeby ktos go tej pani przywiozl?

[Szelmaa]

szelmaa powiedz mi cos wiecej na temat tego kotka

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=22417

[Sylwia17]

moze byc po przejsciach ale musi miec w miare normalny charakter, ta pani jest samotna na rencie wiec duzo czasu bedzie miala dla niego, na oswojenie go, a moze byc chory gdyz wet jest w rodzinie a wiadomo ze to zawsze taniej

[eve69]

moze byc po przejsciach ale musi miec w miare normalny charakter, ta pani jest samotna na rencie wiec duzo czasu bedzie miala dla niego, na oswojenie go, a moze byc chory gdyz wet jest w rodzinie a wiadomo ze to zawsze taniej

a jaki to jest w miare normalny charakter?
czy taki zblizony do egzotyka czy MCO?
BTW, Czy ta pani miala juz kota poldlogowlosego i wie jak sie nim zajmowac?

[Sylwia17]

miala egzotyka i chciala troche innego zeby jej nie przypominal o poprzednim

[Szelmaa]

Sylwia, dziewczyny kiedyś tu pisały, że tak naprawdę charakter kota "wyłazi" dopiero na miejscu, na swoich śmieciach...

jeśli chodzi o mnie, to jestem w stanie zrozumieć postulaty, że:
1. pani miała kota długowłosego, kochala go i chciałaby mieć podobnego
2. jest osobą samotną, starszą i raczej chorowitą (skoro na rencie) i dlatego nie może po kota jechać
3. kot może być po przejściach po pani:
- nie ma pieniędzy na rodowodowego (jest na rencie)
- ma dużo czasu, żeby się nim zajmować (jest samotna i na rencie)
- ma w rodzinie weta, więc kot miałby fachową opiekę bez dodatkowych kosztów

ja tylko próbuję podsumować. Popraw mnie, jeżeli jest inaczej.

[Sylwia17]

własnie chyba ty to normalnie zrozumialas
bez poprawek:D

[Szelmaa]

własnie chyba ty to normalnie zrozumialas

to dobrze.
ale pamiętaj, że na forum są różni ludzie, często starsi od ciebie - ichoćby dlatego, że nie wiesz z kim rozmawiasz, to wszystkim nalezy się szacunek (to tak odnośnie KasiD. )

przeczytaj wątek, spytaj się tej pani, spróbuj dowiedzieć się czegoś więcej o kocie - bo o tranport z Łodzi do Warszawy nie ma się co martwić, a jeśli chodzi o Warszawa-Lubli, to musiałabyś zwrócić się własnie do KasiD.

[Jana]

Czy egzotyk jest kotem długowłosym?

[kinus]

egzotyk nie ma dlugiego wlosa.

[eve69]

Czy egzotyk jest kotem długowłosym?

nie

[Jana]

Czy egzotyk jest kotem długowłosym?

nie

Ufff... Juz myślałam, że to mnie coś się pomyliło