Znajoma poprosiła, by pomóc w szukaniu domu-nic o nim nie wiem, czy to kot, czy kotka, poprosiłam, by sprawdzono.
Zdjęcia liche bardzo, ale wpływu na to nie mam żadnego

Czy ktos go wypatrzy, czy ktoś go pokocha?
Ja na dzień dzisiejszy nic więcej zrobić nie mogę, więc prosze nie pisać,że mam wziąć do łazienki, bo w łazience siedzi bardzo chory kociak, do piwnicy tez nie mogę, bo nie ma miejsca, i sciany są azurowe, a sąsiedzi mocno niezyczliwi.
Podobno jest nieduży-więc byc może kotka.Daje sie podobno głaskać


Proszę o pomoc w szukaniu mu domu, sama mam trzy koty do adopcji + 4 swoje-juz nie ogarniam!!!!
Kotek jest w Morągu-warmińsko-mazurskie
Monika_Krk pisze:
Oto jestem! Niczym z pokazu mody.
Cud natury, odziany w długie, luksusowe futro, w zawsze modnym kolorze.
Barwa ruda , ale słońcem podszyta i delikatnie cieniowana, dla większego efektu.
Oczy miodowe bursztyny. Wszystko w najlepszym guście.
Rude jest piękne, ale takie rude! Toż to piękno absolutne.
Chyba nikt kto ma oczy nie zaprzeczy.
Każdy salon nabierze stylu przy takim domowniku, to nie jest żadna tam "szara myszka".
Jest to gratka niesłychana, dla amatora "ekskluzivu" - kotów z górnej półki .