Wiesz jaki był smród spalonej sierści ?
Na szczęście jemu nic się nie stało i teraz, jak coś się gotuje to już nie chodzi po piecyku




mgska pisze:Toż Ona jest jakby tri
jeszcze kicha, ale już nie na zielono, i oczywiście najchętniej z człowieka by nie zchodziła, wystarczy usiąść na chwilkę a mała już siedzi na ramieniu i mordke człowiekowi do oczu pakuje

pakowanie mordki w oczy znam z autopsji. Mokry nos wciśnięty w dziurkę nosową człowieka też znam. O trzeciej rano. Georg-inia pisze:daj spokój pomidorom, doczyści się o Wasz dywanik w saloniepakowanie mordki w oczy znam z autopsji. Mokry nos wciśnięty w dziurkę nosową człowieka też znam. O trzeciej rano.
dilah pisze:Inga nie mam salonu
gosiaa pisze:Kolejny kot który kocha Natalkę
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 7 gości