dorcia44 pisze:człowiek wszystko potrafi.
chęci były dobre,teraz najważniejsze zabrać go z tej zimnicy.
fotkę mam jak kociak leży szczęśliwy na łóżku.
w jakim łóżku ?? u tej Pani która go spowrotem zawiozla na ta zimnice???przeciez jego tam moze juz nie byc:( ....checi checiami , ale jak mozna zabrac kota na noc i spowrotem wyrzucic:(....mam meza anty zwierzaka ,znalazłam kota ,który jak sie okazało miał pp ..mam 2 koty ...nie wyrzucilam go na ulice...zaniosłam do blokowej suszarni i walczylam do konca o jego zycie....
mogła go do schronu zawiezc ..przynajmniej dostał by miske jedzenia i mial ciut cieplej:(:(:(
dorcia ...zorganizujcie transport zabierzcie tego kota....pokryje koszty jego ogłaszania u CatAngel...nie wierze w to ze tymczas w Wawie sie nie znajdzie
wysłałam info do osoby z Wawy czy mogłaby pomóc....
Ostatnio edytowano Czw gru 13, 2012 22:04 przez agula76, łącznie edytowano 1 raz