Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Łazienka zajęta

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 12, 2012 22:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Miau, Ciociu Kociaro82.
Duża mówi, że zimno się znów robi (a wcale nie było ciepło). I że się bardzo martwi o wszystkie biedaki :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro gru 12, 2012 23:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

kochana, mi sie plakac chce na sama mysl, ile jest bezdomnych kotow na swiecie, a ile z nich tylko tej nocy zamarznie... ile zamarzlo dzisiejszego dnia... :roll: :cry:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw gru 13, 2012 6:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Miau. Duża jak zwykle po powrocie z podwórka powiedziała, że mam bardzo dobrze. Że biednym kotom jest bardzo zimno.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 13, 2012 8:42 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

MalgWroclaw pisze:
Alyaa pisze:O Pigo, że jest 'durn(k)otkiem', albo że ma bury rozumek.
Ogryzek


Ja mam bury rozumek.
Florka


Ja też.
Pralcia

Nieeeee, Wy dziewczęta macie bure futerko, Pigo, oprócz burego futerka, ma przykrótki rozumek.... Jest u nas dwa lata, a ucieka przez wyciągnietą ręką (nawet jak ręka jest z przysmakiem :roll: ). Nie da się wziąć na ręcę, zaraz się wyrywa. Jeszcze kilka miesięcy temu, potrafił 'zapomnieć' nas, gdy byliśmy w pracy, teraz już się nas 'nauczył', bo wita mnie w okolicy drzwi (dokładnie to bezpieczna miejscówka ma styku przepokoju i pokoju). Zwiewa, gdy się idzie w Jego kierunku (skoro leży w połowie jedynej drogi do łazienki, trudno nie iść w Jego stronę). Słyszy wtedy "Ile razy mam Ci powtarzać, panikarzu? Tu sie kotów nie jada!"

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw gru 13, 2012 8:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

To ja mam bury rozumek, Ciociu? Bo prawie zawsze uciekam. Myślałam, że mam czarny :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 13, 2012 9:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

MalgWroclaw pisze:To ja mam bury rozumek, Ciociu? Bo prawie zawsze uciekam. Myślałam, że mam czarny :(
Fasolka

Kochana, jesteś bardzo mądrą i piękną kotką :1luvu: Tylko za bardzo nieśmiałą :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ale przekonasz się, tak jak bury głuptas, że głaskanie/drapanie/mizianie jest fajne dla kotka :)

Duża mówi jeszcze na burego, że jest szantażystą! Bo nie pozwala Jej wyjść spod prysznica, wykłada się pod kabiną i każe drapać po brzuszku. Jak ma dość to ucieka i Duża może się wreszcie wytrzeć.
Ogryzek, który nie ma zupełnie nic wspólnego z nauczaniem burego!

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw gru 13, 2012 16:51 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Fasolko. jestem! :D
Zosia.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw gru 13, 2012 16:54 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

vip pisze:Fasolko. jestem! :D
Zosia.

Miau :D
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 13, 2012 16:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Jak się czujesz, Fasoliś?
Duża Cię nie gnębi?
Mnie moja gnębi bardzo. zawlokła mnie do lekarza, dał mi kłuja, i jeszcze Duża twierdziła, że to dla mojego dobra :evil: .
Antek ze mną był. tez dostał kłuja :twisted: .
Zosia.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw gru 13, 2012 19:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

A moja @ mówi, że ja w ogóle rozumku nie mam
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 13, 2012 21:27 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

MaryLux pisze:A moja @ mówi, że ja w ogóle rozumku nie mam
Inka

Dzisiaj moja to samo powiedziała o mnie.
I jeszcze powiedziała, że ona nie rozumie dlaczego natura nie dała nam instynktu samozachowawczego, tylko jak taki głupole robimy i jemy tego co nie wolno.
Haker obgryzający jodłę.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw gru 13, 2012 21:29 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Dziękuję Wam. Duża mnie gnębi codziennie, chyba by chora była, jakby mi nie wsadziła tabletki. Haksiu, do Ciebie napisałam w Twoim wątku.
Duża jest okropna.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 13, 2012 21:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Każda duża tak ma, na znak protestu podsiadłem dużego w gabinecie .
Robi na jurto prezentację - ma referat na konferencji, wstał po herbatę. Zająłem jego fotel :mrgreen:
O przeniósł się z laptopem do dużego pokoju, będzie siedział na krześle :mrgreen:
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw gru 13, 2012 22:21 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

czołem Fasolkowo :1luvu:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt gru 14, 2012 6:11 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Miau. Zimno na dworze, mówi duża. Ale dziś nie spotkała pana sąsiada i się cieszyła.
(dobre i to, skoro nie ma wielu dobrych informacji)
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 15 gości