TYMCZASY u JOPOP VI - nowy tymczasik, s. 92

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 12, 2012 1:02 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

Możecie wejść na maila adopcje@jokot.pl i aktywować ogłoszenie Jamyszki z tablicy?

Ważne, bo ogłoszenie płatne 7 zł i żeby się nie zmarnowało :twisted: ewentualnie: wyślijcie mi treść mailem, jeśli jest tam coś o płatnej aktywacji, bo na razie nie dostałam smsa z tym co mam zrobić aby zapłacić za usługę wyświetlania ogłoszenia na górze strony.

jutro będą też na innych portalach, więc prośba o aktywację jutro wieczorem tych nowych ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 12, 2012 8:08 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

Miałam telefon w sprawie Jamyszki dziś o 3:34 w nocy :twisted:

Ochrzaniłam i przerwałam połączenie :roll:


To chyba dlatego właśnie się nie podaje telefonu w ogłoszeniach, się mi przypomniało teraz :|
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 12, 2012 9:19 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

Ja podaje i nie mam takich problemów.
Wyłączam na noc komórkę :twisted:

Ale przy telefonach po 23 mam ochotę oddzwaniać o 5.30 :twisted:

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro gru 12, 2012 10:44 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

*anika* pisze:Miałam telefon w sprawie Jamyszki dziś o 3:34 w nocy :twisted:

Ochrzaniłam i przerwałam połączenie :roll:


To chyba dlatego właśnie się nie podaje telefonu w ogłoszeniach, się mi przypomniało teraz :|

A ja o Santę. O 3:33, z ukrytego numeru. Wcześniej jakiś palant mi się nagrał pytaniem o Wilczkę o 22:52. :evil:
Podejrzewam, że to jedno towarzystwo, zdecydowanie od dawien dawna takich "przygód" nie miałam. :evil:

I tez zastanawiałam się czy do palanta nie oddzwonić przed 6 rano. :mrgreen:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28


Post » Śro gru 12, 2012 11:58 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

*anika* pisze:Miałam telefon w sprawie Jamyszki dziś o 3:34 w nocy :twisted:

Ochrzaniłam i przerwałam połączenie :roll:


To chyba dlatego właśnie się nie podaje telefonu w ogłoszeniach, się mi przypomniało teraz :|

Ja też miałam tel.o 3.42 a na drugi tel.o 3.47.Oczywiście z ukrytego numeru. :evil:
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Śro gru 12, 2012 12:03 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

O nie, zabraniam żeby jakiś ludz Jamyszce potem po nocach ogon zawracał zamiast spać dawał !!! Znalazł sie amataor z innej strefy czasowej!

A co do Apaszki, ten kot woli być niesparowany...
Ukłony
Sqpien
SP5VJS
SP-0330-Wa

sqpien

 
Posty: 455
Od: Sob paź 16, 2010 17:31

Post » Śro gru 12, 2012 12:13 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

Agneska pisze:
*anika* pisze:Miałam telefon w sprawie Jamyszki dziś o 3:34 w nocy :twisted:

Ochrzaniłam i przerwałam połączenie :roll:


To chyba dlatego właśnie się nie podaje telefonu w ogłoszeniach, się mi przypomniało teraz :|

A ja o Santę. O 3:33, z ukrytego numeru. Wcześniej jakiś palant mi się nagrał pytaniem o Wilczkę o 22:52. :evil:
Podejrzewam, że to jedno towarzystwo, zdecydowanie od dawien dawna takich "przygód" nie miałam. :evil:

I tez zastanawiałam się czy do palanta nie oddzwonić przed 6 rano. :mrgreen:


Do mnie też z zastrzeżonego dzwonił. To pewnie ten sam.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 12, 2012 19:39 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

*anika* pisze:Możecie wejść na maila adopcje@jokot.pl i aktywować ogłoszenie Jamyszki z tablicy?

Ważne, bo ogłoszenie płatne 7 zł i żeby się nie zmarnowało :twisted: ewentualnie: wyślijcie mi treść mailem, jeśli jest tam coś o płatnej aktywacji, bo na razie nie dostałam smsa z tym co mam zrobić aby zapłacić za usługę wyświetlania ogłoszenia na górze strony.

jutro będą też na innych portalach, więc prośba o aktywację jutro wieczorem tych nowych ;)

Hm? Ma ktoś z czytających dostęp do maila jokotowego? :wink:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 13, 2012 10:17 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

*anika* pisze:
*anika* pisze:Możecie wejść na maila adopcje@jokot.pl i aktywować ogłoszenie Jamyszki z tablicy?

Ważne, bo ogłoszenie płatne 7 zł i żeby się nie zmarnowało :twisted: ewentualnie: wyślijcie mi treść mailem, jeśli jest tam coś o płatnej aktywacji, bo na razie nie dostałam smsa z tym co mam zrobić aby zapłacić za usługę wyświetlania ogłoszenia na górze strony.

jutro będą też na innych portalach, więc prośba o aktywację jutro wieczorem tych nowych ;)

Hm? Ma ktoś z czytających dostęp do maila jokotowego? :wink:


nie bardzo byłam w necie. a teraz nie mogę znaleźć TWOJEGO maila żeby Ci to sforwardować. spróbuję PW :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 13, 2012 10:24 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

Milan pisze:A i owszem jopop, trzydziesty wypalił więc Tatuś Andrzej miał prezent na imieniny :)

Oto krótkie sprawozdanie córy: Mamusia podejmowała już kilka prób napisania, ale skutecznie jej w tym przeszkadzałam :) Lubię jak mnie przytula do cyca i nuci piosenki. Ma za mało rąk żeby mnie zabawiać i pisać jednocześnie. Ostatnio nie daję jej spać w nocy i jestem bardzo marudna ale i tak wiem, że mnie kocha i dałaby sobie wykroić za mnie serducho. Obsługa mnie jest czasami wyczerpująca ale daje jej dużo radości. Kiedy Tatuś jest w domu, opiekują się mną razem. Mama się śmieje, że gdyby też miał mleko, mógłby być samowystarczalnym tatą. Bardzo mamie pomaga i nie boi się już brać mnie na rączki, przewijać i kąpać. Wspólne kąpanie jest fajne choć jeszcze troszkę się awanturuję kiedy wkładają mnie do wody. Ogólnie się dogadujemy, w ciągu dnia daję jej jedną długą przerwę bo potrafię przespać do 4h po nocnym łobuzowaniu. Mama mówi, że pomimo niedużych gabarytów, jestem bardzo silna. Mam mocny uścisk rączek i bardzo maltretuję jej brodawki ale to nic bo Mama też jest silna i nie narzeka.
W szpitalu Mamusia bardzo bała się, że umieram w jej brzuszku ale lekarze szybko mnie wyjęli i wszystko dobrze się skończyło. Wiele godzin próbowała urodzić mnie sama ale ja byłam za leniwa i moja główka nie chciała wejść w tunel (pomimo pełnego rozwarcia). Była uparta i próbowała do końca. Przestraszyła się kiedy po długiej i bolesnej walce lekarze ściągnęli ją z łóżka i boso biegła korytarzem do takiego pokoju gdzie rozcięli jej brzuszek. Tatuś bardzo wtedy płakał i przybyło mu siwych włosów ale Mamusia była dzielna i razem dałyśmy sobie radę. Długi czas było jej bardzo smutno i wszystko ją bardzo bolało ale teraz jest szczęśliwa i jesteśmy sobie takie Ludki trzy, a może kiedyś, kiedy Mama przestanie się bać, rodzice zmajstrują mi braciszka albo siostrzyczkę (Tatuś chciały drugą taką dziewczynkę jak ja). Mamusia czasami jeszcze płacze ale czas na pewno zagoi rany. W piątek zdjęli jej szwy i teraz Mamusia smaruje ranę takim specjalnym kremem, żeby się szybciej goiło.
Mamusia czuje się z dnia na dzień lepiej ale jeszcze nie wychodzi ze mną na spacery. W środę idziemy wszyscy razem do pediatry w Milanówku i wtedy może pójdziemy na mój pierwszy, krótki spacerek. Lekarz w szpitalu mówił, żeby z tym nie zwlekać i mnie hartować. Tatuś załatwił mi już taki dokument, co się nazywa akt urodzenia i już oficjalnie jestem Anitką (choć Babcia bardzo upierała się na Emilkę i próbowała wywrzeć na Tacie presję).


Nasz koci dwupak podchodzi do Małej z zainteresowaniem i rezerwą jednocześnie. Luśka wąchała jej główkę po czym położyła na niej łapkę. Zabawnie reagują na dźwięki wydobywające się z elektronicznej niani :) Myślę, że urośnie nam nowa miłośniczka zwierzaków ;) Oby nasze futra przetrwały pierwsze lata jej pewnie nieporadnych z początku przytulańców... Pozdrawiamy wszystkich kocich ludzi!


Anitko, z ciekawością wysłuchałem opowieści o Twoich pierwszych przygodach na tym świecie! Mam nadzieję, że niebawem podrośniesz do takich wymiarów, bym mógł Ci wymruczeć trochę moich przygód. A było ich przez te lata niemało... Jak dobrze, że teraz na stare lata nie muszę już kombinować jak przeżyć... Ostatnio jest jeszcze lepiej, bo podobno wdrożono wobec mnie akcję TUCZNIK. Jak zwał tak zwał, ale teraz oprócz moich zwykłych chrupków dostaję też różne pasztety i saszetki z całkiem niezłym mokrym jedzeniem. Ale i tak najbardziej lubię chleb i stale próbuję go podkraść ludziom ;) Rośnij duża, nie rób Mamie kłopotów i pojaw się kiedyś u mnie w gościach :)

Twój wirtualny przyjaciel,
Hilton
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 14:08 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

Przyszła dziś kolejna tura wyników PCR. Znów negatywne.
Do tej pory przetestowałam 13 kotów, z czego jeden nie przeżył (Annopolka, FIP), a jeden (Stuła) jest już w DS. Wszystkie negatywne.

Kubuś, Długowłosa, Mara, Gnom, Golem, Strużka, Ordonka, Uterus, Poświnka, Pingłin i Sójka.

Czyli poszły wszystkie słabsze i bardziej podejrzane (np. chorowite). Zostało kilka wielkich silnych byków i kilka takich, którym bez narkozy nie pobierzemy krwi. Więc chyba zaczekają do jakichś zabiegów, np. czyszczenia zębów...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 14:16 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

cieszę się. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto gru 18, 2012 14:17 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

Super :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 16:10 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - wygrana w KRAKVET, DZIĘKUJEMY!!!

:ok:

jopop pisze:Zostało kilka wielkich silnych byków i kilka takich, którym bez narkozy nie pobierzemy krwi.
W której kategorii jest Hilton? :)

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 81 gości