OKI pisze:W sobotę brylowałam, a w zasadzie to usiłowałam nie zakrwawić wszystkiego dookoła![]()
Wczoraj to już tylko rzucałam mięchem po chałupie usiłując zrobić cokolwiek...
Miron dzielnie odgryzł mi prawy kciuk, więc 'cokolwiek' ma wyjątkowo szeroki zakres
Zeżarły też dwa razy więcej 
OKI pisze:Moje mają przerweczkę w zakraplaniu - bez prawego kciuka to ja sobie i tak mogę głównie ściany poświęcić, bo w żadne oko nie trafiam![]()
Odpuściłam na chwilę zapowiadając ocznemu towarzystwu, że mają same się wykurować... O dziwo pogorszenia nie widzę, a nawet jakby polepszenie u Wita wreszcie nastąpiło

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości