Nie wiem czy wróciły czy nie Wpadłam tylko na 5 sekund do schroniska, musiałam obiecać, że Bezik zostanie zaszczepiony p/wściekliźnie, bo tylko zaszczepionego kota mogą wydawać. Czekam też na info, komu mam umowy Bezikowe wysyłać, mam nadzieję, że dziś już będzie wiadomo, gdzie trafi
"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."
Dzisiejsze informacje, które usłyszałam od pań w schronisku: obie księżniczki zostały po sterylizacji adoptowane. Mam nadzieję, że będą odtąd wiodły szczęśliwe życie we własnych królestwach
"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."
Zgodnie z informacją jaką otrzymaliśmy z Olsztyna, gdzie kobitki pojechały na sterylkę... obydwie zostały wyadoptowane i do schronu w Szczytnie już nie wróciły.
To jeżeli Rada Nadzorcza wielogłowo zgodę wyrazi, to poprosimy o zamknięcie wątku, zaciskając kciukasy o szcżęście kociastych i zajmując się poszukiwaniem szczęścia dla innych footrzastych.