Ala, porób proszę jakieś dobre zdjęcie konkretnym kotom przeznaczonym do adopcji. Chciałabym je dorzucić do wydarzeniu na FB, w ogłoszeniach też dotychczasowe szału niestety nie robią, miałam jeden telefon od dziewczyny, która chciała je pod warunkiem, że to kotki. Na moje wytłumaczenie, że oba to kocurki, co jest zresztą wszędzie zaznaczone, zareagowała fochem i słowami, że chce te, ale kotki. Starałam się wytłumaczyć, że po kotki mogę jej podesłać kilka namiarów - przeczyta umowę adopcyjną, zapozna się z obowiązkami i tu już kwestia dogadania się z osobą tymczasującą koteczki. Niestety - panna chciała konkretnie te dwa, ale po jakiejś, kurczę, magicznej metamorfozie.

edit.:
@magradz
Jak widać jest tak: dziewczyna, która zainteresowała się tymi kotami właściwie zniknęła. Druga, Ala, to karmicielka, która w miarę możliwości robi zdjęcia.
Ja miałam początkowo tylko i wyłącznie wziąć na tymczas koty z wątku
viewtopic.php?f=1&t=147603 . Miało być na tydzień, jest do dziś. Widzę jednak, że trzeba tutaj popchnąć z tymi kotami, więc staram się je jakoś ogłosić, ale z tego, co widzę, to chyba tylko ja.
Kotki stamtąd zostały wysterylizowane - tu zasługa Adzik i Agi Marczak.