Dzisiaj około godziny 16:40 na ul. Wiejskiej zauważyliśmy leżącego na ulicy kota, który się nie ruszał.
Podeszliśmy do niego okazało się że kociak jest ciepły po wstępnym przyjrzeniu się stwierdziliśmy że kot żyje lecz się nie ruszał mrugał tylko oczami i oddychał.
Nie wiedzieliśmy w jakim jest stanie bez chwili zastanowienia wyjęliśmy transporterek z bagażnika samochodu(całe szczęście ze mieliśmy go w aucie ponieważ wracaliśmy z terenu szpitala gdzie próbowaliśmy złapać kotka z chorą łapka ale niestety dzisiaj się nie udało)
Po przełożeniu kota do transporterka okazało się że ma zakrwawiony pyszczek a krew nie przestawała lecieć...
Jak najszybciej zabraliśmy kota do lecznicy , gdzie został wstępnie przebadany.
Okazało się ze ma mocno zakrwawione ucho i pyszczek.
Gdy adrenalina i emocje zaczęły opadać dopiero wtedy pomyśleliśmy o zrobieniu zdjęć.
Przyznamy się że zabierając kota z ulicy byliśmy przekonani że będzie poddany eutanazji.

Kot nie chodził, nie próbował wstać, był jakby sparaliżowany tylko krwawił.
Na szczęście nasze przypuszczenia nie potwierdziły się.
Po badaniu przez lekarza kociak zaczął sam się podnosić.
Weterynarz nie wyczuł żadnych złamań.
Wygląda na to że znaleźliśmy kotkę (jak się później okazało) zaraz po samym zdarzeniu, kotka była w szoku po silnym uderzeniu w głowę przez samochód.
Gdyby została na jezdni dłużej najprawdopodobniej by zamarzła lub został rozjechana przez inne samochody!!!!
Kotka dostała leki przeciw bólowe, zapalne i krwotoczne.
Na wypadek obrażeń wewnętrznych.
Najbliższe 24 godziny pokażą czy kotka przeżyje i wyjdzie z tego niepokoi nas stan żuchwy, oraz jest ryzyko uszkodzenia słuchu, dokładniejsze badania będą możliwe dopiero w poniedziałek, jak kot dojdzie do siebie i jeśli będzie taka konieczność przewieziemy go na RTG.
Jeżeli stan kotki będzie się poprawiał zostanie ona poddana sterylizacji i będzie szukała DS!
Obecnie dług w lecznicy to 103zł wizyta i leki
Doba przetrzymania w lecznicy to koszt 10zł.
Jeśli będą konieczne kolejne badania oraz podanie leków ta kwota wzrośnie!!
Potrzebne wsparcie finanswe leczenia!

