Burisia i Titoś moje kicie

[JolaJ]

Nóż mi się w kieszeni otwiera, do tego długi i ostry...

[Revontulet]

[JolaJ]

[smarti]

[smarti]

jak skończę to zadzwonię ..
gadamy o

[JolaJ]

smarti kanapę przenosi...

ale to nie zmienia faktu że chwila prawdy nastąpi...

[smarti]

teraz mi tel nie działa,chyba go przegrzałam

[Revontulet]

Bardzo ciekawy dialog

ale to nie zmienia faktu że chwila prawdy nastąpi...

[smarti]

[JolaJ]

co? co?

[smarti]

[JolaJ]

Hej!
Przywiozłam dziś piękną budkę dla moich kotków podwórkowych i od razu zamieszkała w niej młoda Czarnulka, niełapalna dla nikogo
Własciwie to są chyba już tylko dwie kocice, ale im też potrzeba ciepła.
Postawiłam pod dużą choiną i mam nadzieję że nie przyjdzie nikomu do głowy głupi pomysł aby ją zniszczyć

[smarti]

gdzieś czytałam że dziewczyny dodawały do budki taka fajną karteczkę-jak znajdę to Ci podeślę.

[OKI]

Hej!
Przywiozłam dziś piękną budkę dla moich kotków podwórkowych i od razu zamieszkała w niej młoda Czarnulka, niełapalna dla nikogo
Własciwie to są chyba już tylko dwie kocice, ale im też potrzeba ciepła.
Postawiłam pod dużą choiną i mam nadzieję że nie przyjdzie nikomu do głowy głupi pomysł aby ją zniszczyć

Jola, ta bezogonka? bo jak nie ta, to przypatrz się dobrze jej uszom

[JolaJ]

gdzieś czytałam że dziewczyny dodawały do budki taka fajną karteczkę-jak znajdę to Ci podeślę.

Podeślij, ale myślę że dla wandali to niewiele będzie znaczyło.

OKI, nie zauważyłam żeby miała ucięte uszko i wydaje mi się że to jest ta kotka z krótszym ogonem o której Ci ostatnio mówiłam że jest gruba, ale nie wiem czy upasiona czy ciężarna. Nie podeszła bardzo blisko ale nie bała się też.