Moja gromadka.Malutki [']; kochany Albercik odszedł:(

i ode mnie mocne :ok:

za całokształt, ale jednak głównie za Dużą, niech nie braknie jej sił :ok:

Mam nadzieję że te gówienka to na szczęście

A tak poważnie ,to bardzo współczuję chorych oczu :cry:

Sama się wiecznie borykam z moimi i choć aż tak nie bolą to dokuczają wiecznie :evil:

Znowu walczę z gradówką , o reszcie nie wspomnę ... :evil:

Za szybkie efekty leczenia i całokształt :ok:

anita5 pisze:Mam nadzieję, że ilość g... na mojej drodze zamieni się w mamonę.

...

Oj, przydałoby się :mrgreen:

Za wszystkie sprawy :ok:

Dzięki...

Kto zna?

www.youtube.com/watch?v=V-sxXGx6eYE

Przepiękny film z cudną muzyką.

Tak sobie słucham, z Benią na kolanach...

W domu mam 14 stopni, choć palę w piecu od rana. Mistrza mam! Może jak będę palić kilka dni, to dojdę do 18 stopni.

Już niedługo...

O rany, to zimnica

Współczuję tego zimna... Oby jak najszybciej koniec z tym nadszedł :ok:

za całokształt!!!

za ciepły dom :ok:

za Albercika :ok:

za resztę spraw :ok:

grzanego piwa

jej siostra pisze:grzanego piwa

Niestety od pewnego czasu nie przyswajam żadnego alkoholu.

Wolę nie pisać, jaką mam dziś temperaturę w domu. Mimo intensywnego grzania. Na zewnątrz -15. Rewelacja. Nienawidzę zimy i mrozów. Jakaś groza mnie wtedy ogarnia.

Gapcio w nocy miewa napady takiego wyrzekania na podły los, albo nie wiem na co, i dziś też tak robił, obudził mnie, nie mogłam potem zasnąć, a on łaził i pojękiwał. Albo nawoływał? Ale potem przyszedł się przytulić i zasnął. W łóżku miałam dziś chyba wszystkie koty...

A, i żeby nie było, że nudno, to jeszcze telewizor mi się zepsuł. No.

Na 1 stronie rozliczyłam bazarki i wpłaty i bardzo dziękuję taizu, wistrze, dagmarze-oldze, miszelinie, Liwii_, ideamean, Jessi74 :1luvu:

Dziękuję też alince6 za pomoc dla Sary :1luvu:

Mahob i amyszce oraz miszelinie za pomoc ogłoszeniowo-banerkowo-fejsową. :1luvu:

A za pomoc dla Albertka dziękuję Cammi, Jowicie i wnerwionym. :1luvu:

Okazało się, że jestem mistrzem palenia w piecu - jest cieplej.

TV padł, ale gra radio - a hity lecą takie, że aż magia Świąt się udziela wokoło.

W ramach magii świat: mam dzisiaj kolędę.
Muszę się przedrzeć z sierściem na dwór - z moim szczęściem, jak tylko otworzę drzwi, zaatakują mnie obcy :twisted:

Wpis z kategorii czarny humor:
olej TV - idĄ święta - same powtórki Kevinów i innych

Puchatek będzie musiał jakoś obejść się bez kibicowania...

EwKo pisze:W ramach magii świat: mam dzisiaj kolędę.
Muszę się przedrzeć z sierściem na dwór - z moim szczęściem, jak tylko otworzę drzwi, zaatakują mnie obcy

Co do kibicowania Puchatkowego, na Święta mam nadzieję mieć stare tv z pewnego źródła, więc spoko. Kevina nie znoszę, ale może jakiś inny badziew puszczą. :wink:

W TV same powtórki :twisted:

Za ciepełko i zdrówko kciuki :ok:

Dobrze że masz jeszcze żywe kaloryferki

TV ożył wieczorem! :piwa:

Albert dziś kiepski, biegunkę ma, zabrudził cały kocyk na swoim fotelu, biedak... I pozałatwiał się gdzie popadło...

A Balbinka to ma takie zdolności, naprawdę. Na przykład doskonale potrafi rzucać zabawkami. Taka sprytna.

Moja gromadka.Malutki [']; kochany Albercik odszedł:(

Kto przegląda forum