Re: Mój mały prywatny zwierzyniec...WIOSNA zabłądziła...

alab108 pisze:Dziewczyny chętnie bym Was wyściskała Ale rączki mam krótkie

my Ciebie też.... :ok:

puszatek pisze:
alab108 pisze:Dziewczyny chętnie bym Was wyściskała Ale rączki mam krótkie

my Ciebie też....

Ja mam długie i ściskam :mrgreen:

Figusiu

Dzień dobry

Figusiu? To ja, Florka. Duża zawiozła mnie dziś do gabinetu na kroplówkę.
Florka

Dobry wieczorek :1luvu:

Byłam na dworze nakarmić koty. Biedactwa, zimno jak cholera. Tylko suche można zostawić, nawet wody nie można. Kiedy będzie wreszcie wiosna????????

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

iwoo1 pisze:Dobry wieczorek
Byłam na dworze nakarmić koty. Biedactwa, zimno jak cholera. Tylko suche można zostawić, nawet wody nie można. Kiedy będzie wreszcie wiosna????????

też chcę wiosny :ok:

Alu, trzeba było przyjechać na nasz zlot. Zobaczyłabyś same GWIAZDY.

Byłam u Basi na herbatce

Zjadłam pyszne ciasto oraz zostałam zamiziana przez Kacperka i Belfasta :1luvu:

Przekochane stadko :1luvu:

emkamara pisze:Byłam u Basi na herbatce Zjadłam pyszne ciasto oraz zostałam zamiziana przez Kacperka i Belfasta
Przekochane stadko

Zzieleniałam z zazdrości

że też fotek nie porobiłaś, niedobra cioteczko

A jak Basia :?:

kamari pisze:
emkamara pisze:Byłam u Basi na herbatce Zjadłam pyszne ciasto oraz zostałam zamiziana przez Kacperka i Belfasta
Przekochane stadko

Zzieleniałam z zazdrości że też fotek nie porobiłaś, niedobra cioteczko
A jak Basia

Jest czego :mrgreen:

Azali wżdy, trzeba było udokumentować love bombing jakiemu zostałam poddana. Nawet mogłbym warczącej tygrysicy zwanej pieszczotliwie "Tulinką" strzelić, gdybym się postarała

Basia b.z. myślę, noga spuchnięta

Na antybiotyku było zdaje się trochę lepiej, dalsze badania krwi ma do zrobienia. Mi się wydaje że to może być zakażenie w stawie. Ciocia miała coś takiego.