Czy można jakoś ukrócić proceder rozmnażania kotów?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt gru 07, 2012 14:14 Czy można jakoś ukrócić proceder rozmnażania kotów?

Tyle ogłoszeń o kotach bezdomnych: dzikich, półdzikich oraz pozbawionych dotychczasowych domów a wciąż, pomimo zmian w prawie, dalej kwitnie ten sam proceder: http://krakow.gumtree.pl/c-ViewAd?AdId= ... 7BzgxsFmw*
Wszystkie koty są nasze!
Tak tylko mi się zdawało: Koty są Miau!

Qruella

 
Posty: 66
Od: Sob lis 26, 2011 14:53

Post » Pt gru 07, 2012 17:20 Re: Czy można jakoś ukrócić proceder rozmnażania kotów?

Wytłumacz bo nie rozumiem o co ci chodzi.
Ktoś chce kota do towarzystwa dla rezydenta i co w tym złego?

wiolka06

 
Posty: 801
Od: Nie paź 10, 2010 19:08

Post » Pt gru 07, 2012 18:04 Re: Czy można jakoś ukrócić proceder rozmnażania kotów?

Ja też nie rozumiem?? Ogłoszenie nie sugeruje chęci przygarnięcia kota w celu rozmnażania... a jeśli chodzi Ci o to, że chcą kota z domu, to ja im się nie dziwię kiedy sama byłam laikiem też chciałam kota z domu bo wydawało mi się, że taki z podwórka to jest dziki i nigdy się nie oswoi... głupia byłam ale brak wiedzy u kogoś można uzupełnić a niekoniecznie go od razu oceniać...
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Pt gru 07, 2012 19:58 Re: Czy można jakoś ukrócić proceder rozmnażania kotów?

Ależ to jest oczywiste ogłoszenie w celach rozmnożenia! Ma być kocurek! o krótkiej sierści! z wyraźną preferencją koloru. Zaproponujcie temu komuś łaciatą kotkę, ciekawe, czy weźmie.
Wszystkie koty są nasze!
Tak tylko mi się zdawało: Koty są Miau!

Qruella

 
Posty: 66
Od: Sob lis 26, 2011 14:53

Post » Pt gru 07, 2012 19:59 Re: Czy można jakoś ukrócić proceder rozmnażania kotów?

Ale po co ja to tutaj pisze? Pewnie macie hodowle lub "hodowle"
Wszystkie koty są nasze!
Tak tylko mi się zdawało: Koty są Miau!

Qruella

 
Posty: 66
Od: Sob lis 26, 2011 14:53

Post » Pt gru 07, 2012 20:18 Re: Czy można jakoś ukrócić proceder rozmnażania kotów?

Mi się nie podoba sformuowanie "wziąć za darmo", jak rzecz, ale może się czepiam.

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Pt gru 07, 2012 22:01 Re: Czy można jakoś ukrócić proceder rozmnażania kotów?

Qruella pisze:Ale po co ja to tutaj pisze? Pewnie macie hodowle lub "hodowle"

Nie -na tym forum przeważają DT i wolontariusze :D hodowców też jest trochę,ale to nie są "hohowle"-przynajmniej mam taką nadzieję.

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 07, 2012 23:24 Re: Czy można jakoś ukrócić proceder rozmnażania kotów?

Wziąć za darmo - jak rzecz, z której ma się mieć pożytek, to mnie też raziłoby, gdyby nie to, że cel jest jasny z tymi wszystkimi wymaganiami co do płci, maści oraz wyglądu: "Czekamy na oferty mailowe ze zdjęciem kota" - zupełnie jak z serwisu matrymonialnego! Jakby do towarzystwa i zabawy z innym kotem to miało być tak szczególnie ważne! Niech sobie wybierze jakiegoś kotka z tej strony, tyle jest przecież ofert, do wyboru, do koloru a przede wszystkim szukających domu! Ale nie, ma mieć cechy kota rasowego i być niewykastrowany (3 miesięczny).
Ale przede wszystkim szokujące jest to, że są osoby, które jakoby to "nie rozumieją" i rżną głupa!
Wszystkie koty są nasze!
Tak tylko mi się zdawało: Koty są Miau!

Qruella

 
Posty: 66
Od: Sob lis 26, 2011 14:53

Post » Sob gru 08, 2012 19:36 Re: Czy można jakoś ukrócić proceder rozmnażania kotów?

Qruella,ale powiezmy sobie szczerze na takie ogłoszenia to raczej nikt mu nie odpowie-mnie zawsze ciekawi-czy ci ludzie zdają sobie sprawe z tego,że piszą ogłoszenie z gatunku-chętnie przyjmę wypasioną wille z basenem za darmo oczywiście :wink:

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 08, 2012 19:59 Re: Czy można jakoś ukrócić proceder rozmnażania kotów?

Qruella pisze:Ależ to jest oczywiste ogłoszenie w celach rozmnożenia! Ma być kocurek! o krótkiej sierści! z wyraźną preferencją koloru. Zaproponujcie temu komuś łaciatą kotkę, ciekawe, czy weźmie.

Przesadzasz.Ogłoszenie może niefortunnie sformułowane,ale nie sądzę,żeby chcieli łączyć w parę rudego dachowca i niebieską rosyjską,a potem sprzedawać kociaki.Nawet gdyby znaleźli stalowego-niebieskiego dachowca to ich dzieci raczej nie byłyby aż tak w typie żeby je sprzedawać jako rosyjski niebieski.Najlepiej zadzwoń tam i zapytaj czy ich kotka jest wysterylizowana
Nie mam hodowli,psełdo też nie jestem.

wiolka06

 
Posty: 801
Od: Nie paź 10, 2010 19:08

Post » Sob gru 08, 2012 20:29 Re: Czy można jakoś ukrócić proceder rozmnażania kotów?

sporo kotów wyadoptowałam ludziom o podobnych wymaganiach. w odpowiednim czasie sami przysyłali zaświadczenia o dokonanym zabiegu kastracji, nawet nie musiałam się upominać. Czasem dostaję też od nich zdjęcia i nowe wiadomości o kocie.
Przesadzasz.
To są takie stereotypy, ale nie mające często nic wspólnego z chęciom rozmnażania.
dlaczego krótkowłosy i niebieski/rudy? -każdy ma jakieś upodobania, ja np.szukała bym koniecznie burego lub biało-burego
dlaczego kocurek? -panuje opinia, że koty różnej płci lepiej się dogadają, mimo kastracji. nie wiem, czy to prawda, w swoim stadzie nie znajduje potwierdzenia, ale chociażby weterynarze często tak mówią.
dlaczego do 3 miesięcy? -powszechnie uważa się, że młody kociak lepiej przyjmie się niż już dorosły.

Gdybym cierpiała na brak kotów (taaaa :roll: ) to z pewnością szukała bym dorosłego, burego kocurka. Czy to znaczy, że jestem rozmnażaczką? :lol:
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości